Ins

Plusa dostajesz, ale za tekst o relacjach miedzy postaciami powinienes dostac minusa na pol strony. Enslaved jest proste i szcztuczne, na poczatku moze sie wydawac ze jest glebia miedzy postaciami, ale niestety jest to zwykle win to win situation. Relacje miedzy Joelem a Ellie sa na zupelnie innym poziomie.

Coraz bardziej podoba nowy Killzone: - brak autoaima - duzy obszar dzialan (koniec chamskiego korytarza) - design - 60fps w multi Zaczynam sie nakrecac, kto by pomyslal

Eurogamer i Neogaf

No mamy kilka takich, ktorzy nie ogarniaja za bardzo jak mozna sprzedac PS4 xD

No ale rozmawiamy o konkretnym przypadku.

Hmm a jakie to tytuly i kiedy wychodza ?

Nadal nie rozumiem, co jest dziwnego w kupieniu sprzetu, ograniu tego na co ma sie ochote i sprzedaniu wszystkiego praktycznie bez straty gotowki. Oswiec mnie.

Boli dupka, ze Mazzeo bedzie miec PS4 na premiere i zamiast bic poklonow i brandzlowac sie co noc to juz mysli o sprzedaniu.

Hmm czemu macie taki bol dupy ? Moze sobie pozwolic na kupno sprzetu i zaliczenie crapzona to to robi. Jak jakims cudem okaze sie swietna gra to sprzet zostawi, jak nie to popodziwia grafike i nic nie straci pewnie na tym. Tak wiec WTF ?

Beyond >>> Heavy Rain To, ze mozna objechac nowy tytul Cage'a i znalesc w nim wiele glupot jest oczywiste, ale porownywac kupsko jakim jest od poczatku do konca Heavy Rain do tego tytulu to ja nie wiem xD Jedyne co ma lepsze Heavy Rain to wybory, ktory maja jakies znaczenie. No i przez to pewnie jest to tak zalosna gra.

Heavy Rain i Beyond dzieja sie w tej w tym samym swiecie czy po prostu zwykly easter egg ?

Ja spisywalem na straty tylko i wylacznie z powodu beznadziejnie glupiego Heavy Raina.

Skonczone. Podobalo mi sie Zasluga to zapewne tematyki (sci-fi, supernatural itp) i pewnie dlatego przymykam oko na mnostwo glupot jakie znajduja sie w tym tytule. Spodobaloby mi sie jeszcze bardziej gdyby nie to, ze wybory nie maja znaczenia, gameplay jest zalosnie meczacy, a krotkowlosa Jodie powoduje u mnie odruch wymiotny ;P 8-/10

Wypozyczyłem sobie Beyonda na tydzień. Zobacze czy faktycznie jest to jeszcze gorsze od Heavy Raina. Tym razem przynajmniej grosza nie wydam

Jakby ktos sie jaral 9.0 od Gamespot:

Ja podzielam zdanie Grega. Oczywiste hity, dlugo hajpowane przed premiera, ktore z gory byly skazane na sukces trudno nazywac niespodzianka. Jedyne co mozna powiedziec w takich przypadkach to, ze spelnily oczekiwania. Zaraz ktos wyskoczy, ze GTAV bylo najwieksza niespodzianka tej generacji, bo wczesniej nie gral w zadna czesc i nie widzial materialow promocyjnych. No a jezeli chodzi o mnie to zdecydowanie Castlevania Lords of Shadow. Nawet w najmniejszym stopniu nie spodziewalem sie, ze Mercury Steam zrobi cos tak zaje.bistego.

http://www.neogaf.com/forum/showpost.php?p=83753861&postcount=1 Czyzby singlowe DLC dziejace sie tuz przed poczatkiem epidemii ? :)

Slicznie to wyglada, ale nietrudno o taki efekt jak sie ma 1/3 ekranu nieuzywane i charatker rozgrywki jest jaki jest. Tematyka wydaje sie ciekawa ale gejmplej to po prostu katorga =/ Chyba jeszcze wiekszy festival QTE niz w Heavy Rain ;( Zobaczymy, no ale poki co kazdy jeden dialog czy cutscenka z TLoU niszcza ta gre jezeli chodzi o tzw. aktorstwo i filmowosc.

No to sie poczeka jak stanieje do 50zl.

Huh TloU prezentuje sie lepiej jak na korytarzowke, a GTAV jak na sandboxa. Mozna tylko porownywac skladowe czesci grafiki co jest glupie biorac pod uwage typy gier. No a jezeli chodzi o filimik to loluj, ale pokazalem ci, ze nie tylko w miasteczku Billa sa spadki. Nie przeszkadzaja to fajnie, Doskonale rozumiem, czemu kogos draznia bardziej w GTAV (i sa czestsze) . Ja jestem uczulony okrutnie, ale jestem w stanie zaakceptowac cos takiego w tak rozbudowanym tytule, ale juz nie trawie tego w korytarzowkach gdzie wszystko powinno byc zapiete na ostatni guzik. EDIT: Tez koncze i pozdrawiam

Przestan, jeszcze zaczalbym sluchac tych murzynskich przyspiewek. Planuje dopiero na starosc stac sie posmiewiskiem.

Klocimy sie, a praktycznie zgadzamy sie do wiekszosci kwestii. No ale tak to jest jak sie postuje po trzeciej nad ranem ;P No a jezeli chodzi o linka: spoilerowo z TLoU (lokacje, dialogi):

Chyba znowu sie nie rozumiemy. Tolerujesz dropy, w "prostej" i "wolnej" korytarzowce, a czepiasz sie najwiekszego sandboxa, ze ma podobne problemy. Mi bardziej przeszkadzaja spadki frejmrejtu w TLoU niz GTA, zalezy czego sie oczekuje. To, ze dropy wystepuja czesciej w GTAV... no coz, zawsze mozesz chodzic pieszo i ich nie zauwazac ;P MGS3 ... o matko jaki to byl zawod. Juz nie chce rozpoczynac wojny jezeli chodzi o fabule, ale po cudnych 60 klatkach w MGS2, 30 klatek ze dropami mnie zalamalo.

Jezeli ktos sie delektuje gra i takie TLoU zajmuje mu tyle czasu to nie mam nic do tego, po prostu odebralem twoja wypowiedz tak, ze ktos kto przeszedl tytul w krotszym czasie jest speedrunowcem i olewa wsio co gra ma do zaoferowania, a to jest po prostu nieprawda. PS. No a jezeli chodzi o dropy to raczej nie ma co drazyc tematu, bo kazdy ma inna tolerancje i postrzeganie tego.