- Watch Dogs
-
Saints Row IV
http://www.youtube.com/watch?v=0U9RhHrf_bw
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
Castlevania zmierza na PC
-
Remember Me
gra nie jest zła, typowy średniak. system walki jest znośny , z ładnie zrobionymi finisherami . niestety czasami praca kamery zawodzi i nie wiadomo co się dzieje, zwłaszcza w zamkniętych lokacjach. reklamowanego "remiksowania wspomnień" jest za mało - po 50% gry uświadczyłem tego tylko dwa razy.
-
Metro: Last Light
bardzo łatwo:
-
Call of Juarez 4
zostało Ci jeszcze pięć leveli do przejścia.
-
Call of Juarez 4
właśnie ukończyłem Gunslinger więc coś napiszę, może ktoś jeszcze pamięta o tym tytule cell shadingowa grafika daje radę, gra wygląda bardzo ładnie . otoczenie niestety jest dość monotonne i mimo sporej ilości detali sprawia wrażenie robionego na zasadzie "kopiuj, wklej". gameplay prosty i przyjemny, chociaż mało zróżnicowany. feeling podczas strzelania odpowiedni , szkoda tylko , że nie ma za bardzo z czego strzelać. trzy rodzaje rewolwerów (które różnią się tylko wyglądem) , dwie strzelby i dwa shotguny + dynamit. wyraźnie brakuje jakiegoś urozmaicenia jak chociażby noże do rzucania czy coś z lunetą. największy plus to fabuła, a raczej sposób jej prowadzenia. dużo autentycznych postaci z epoki i nawiązań do znanych westernów. grę przechodzi się w ok 6-7 h na normalu.
-
Dead Space 3
dodatek trwa ok godziny . szału nie ma i nie jest jakoś specjalnie strasznie. nie ma co się nastawiać na budowanie napięcia itp, zamiast tego co chwilę screamery. co do fabuły i zakończenia
-
Dead Space 3
ja polecam góra rewolwer + dół shotgun z modem "acid bath", który spowalnia nekro .
-
Dead Space 3
ja całą grę przechodziłem z kombinacją rewolwer+shotgun z acid bath , też nie było mocnych
-
Resident Evil: Operation Raccoon City
trudno się nie zgodzić z XM. czekam cały czas na jakiś ukłon w stronę graczy pamiętających hity capcomu z psx/ps2 . szkoda, że japończyków stać tylko na swego rodzaju trollowanie ankietami na najbardziej wyczekiwany remake czy przebąkiwanie o resecie seri RE...
-
Dead Space 3
Timmy nie gram w ogóle w kooperacji , więc może masz rację z tymi schizami. oby, bo to może choć trochę uratować ten tytuł. co do skryptów to zdania nie zmienię, na kolana nie powalają niestety, ogólnie nie można powiedzieć, że gra to crap bo to nadal dość solidna gra akcji. w drugą stronę nie można bronić na siłę tego tytułu , tylko dlatego, że to DeadSpace...
-
Dead Space 3
Jeśli to Ci się najbardziej podobało w dwójce to trójke możesz sobie z czystym sumieniem odpuścić.
-
Dead Space 3
jeszcze co do replayability, po przejściu dostajemy trzy nowe tryby gry. w poprzednich częściach po napisach końcowych od razu uruchamiałem new game bądź new game+, w przypadku tej odsłony trzeba być naprawdę zawziętym, żeby jeszcze raz się przez nią przedzierać. tak jak napisał Bansai, gra może mieć potencjał w kooperacji bo jako typowa sięczka powinna się sprawdzić.
-
Dead Space 3
właśnie ukończyłem (trochę ponad 16h) i mam mieszane uczucia. są klimatyczne momenty i lokacje ale przeplatają się z przydługim przedzieraniem się przez śnieg. fabuła w ogóle nie wciąga, w połowie już się nawet nie chce przerywników oglądać. kombinacji broni jest mnóstwo ale większości i tak się w ogóle nie używa. na plus misje poboczne , szkoda, że tak mało. ogólnie grę trzeba sobie dawkować w krótkich sesjach bo przy dłuższym posiedzeniach potrafi strasznie znudzić.