Bansai
Senior Member
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Bansai
-
Ja tez bym plakal po zabiciu bogu ducha winnego jelonka. A w nowej Zelduni nie pasuje mi tylko czestotliwosc psucia sie broni, ciagle mam cichą nadzieje ze dadza jakas opcje zeby to wylaczyc lub chociaz ograniczyc. No ale jeszcze nie gralem w gierke [z gory wiec najmocniej PRZEPRASZAM ze osmielam sie pisac w tym temacie] wiec mozliwe ze podczas grania tak mi to nie bedzie doskwierac. -
-
-
Da sie, ale jest to (pipi) trudne. Za 10 wygranych turniejow jest trofka.
-
A Red Dead Redemption tez bys ocenil przed dojsciem do Meksyku?
-
Kwiecien 2018 - bedzie goraco.
-
Spray o kolorze bialym i jedziemy <pawcioavatar>
-
-
https://youtu.be/7KWkao73HuU?t=12m32s O jak zgnilem xD Niestety nie moge obejrzec calosci bo w pierwszych minutach juz kilka light spoilerow poszlo, za dobrze sie z gierka bawie pomimo tych niedo(pipi)anych animacji i niektorych side-questow zeby sobie fabule spoilowac, tak wiec tylko zerkam na 'najlepsze momenty' wyroznione na gafie, ale juz widze ze CrowbCat znowu dostarczyl. xD
-
Fabule to ty dopiero ruszyles tak na dobra sprawe. Yoko 'chińskie oko' Taro? (pipi)albym maczetami na kawalki, cwela z syndromem wiecznej depresji :[ Mam nadzieje ze otworzy sobie te restauracje o ktorej ostatnio gadal w wywiadzie i ze go sanepid zniszczy :[
-
Mi sie historia podoba Bardzo jestem ciekaw jak to sie wszystko wyjasni. Ale wiekszosc tych questow pobocznych to naprawde mogli sobie w dupe wsadzic, jak ktos narzekal na zmysl wiedzminski w Wiesku 3 to bedzie mial koszmary od skanera w Andromedzie. xD Postacie na pewno sa gorsze niz te z trylogii, ale Drack > Wrex, dawno [nigdy] nie bylo tak zayebistego krogana w serii :)
-
Ma to niby wiecej sensu przez to ze faktycznie kolonizujemy nowe swiaty i trzeba zbierac rozne rzeczy do badan etc. no ale nie zmienia to faktu w(pipi)iajace sa takie questy, z 2-3 na planete moge zrozumiec i nawet tolerowac, ale nie 10. Za to ten z mlotami sejsmicznymi byl spoko, troche powalczylem.
-
-
Koniecznie wejdz w liste ruchow i zobacz przykladowo ile na dzien dobry masz dostepnych heat actions do wykonania, wkrotce tez odblokujesz mentorow ktorzy naucza cie nowych ruchow, wtedy dopiero zobaczysz jak bardzo 'fun' moze byc ten system.
-
Po kilku godzinach moge ci powiedziec ze jak jestes fanem Mass Effecta to mozesz smialo brac, no ale to tylko tak wstepnie. Jesli po prostu lubisz serie, no to poczekaj az pogram jeszcze, zbiore mysli i cos sensowniejszego napisze zeby potem nie bylo ze (pipi) kupiles przeze mnie. :P Wstepnie moge napisac na pewno ze twarze i animacje to padaka [nie non stop, ale tez nie do konca sporadycznie], glownie przez te martwe oczy. No ale ze czesto zerkam na napisy to mi sie to az tak mocno w oczy nie rzuca. System walki jest swietny, nie dziwota ze w recenzjach go chwalili, postac porusza sie troche jak czolg, szczegolnie w porownaniu z Nierem/Niohem/Yakuzą w ktore ostatnio gralem i celowanie ma lekki deadzone ktorego nie mozna usunac, ale mimo to cieszy zwiekszona wertykalnosc i swoboda na polu walki, ten mini jet-pack to calkiem sprytny pomysl. Bronie wala mocno i czuc to, dzwiek wystrzalow rowniez na wysokim poziomie. Dialogi? Poki co... srednio, raz dobrze, a raz turbo chuyowo. Graficznie? Znakomicie, oprocz oczywiscie twarzy, otoczenie wyglada pieknie na bieda-ps4, ale niestety gra potrafi chrupnac, czasami nawet mocno. A, no i kreator postaci jest bardzo ograniczony, moze ci sie wydawac ze zrobiles fajna postac, ale prawdziwą probą bedzie pierwsza scenka na ktorej sie rusza, mi po 3 probach udalo sie zrobic postac ktora przypomina czlowieka i na screenach i w ruchu, takze powodzenia w razie czego. ;)
-
-
-
-
-
Pan Super Bunnyhop rymuje o Zeldzie:
-
-
@genjuro Blad w tym toku rozumowania polega na tym, ze w grach od FromSoft nie patrzymy sie na twarz innych NPCow przez pol gry dyskutujac z nimi o problemach osobistych lub galaktyki, w calej grze masz pewnie mniej dialogow niz przez pierwsza godzine Mass Effecta. A co do Xenoblade, oczywiscie ze byl o to placz i bol dupy, choc i tak pomimo ich dziwacznosci, poradzili sobie lepiej z mimika niz to co widzimy w Andromedzie.
-
-
