Il Brutto

Juz bardziej bym sie sklanial ku temu ze im sie uda wyszarpac jakis punkt z Meksykiem niz ze wygraja z Arabia i to jeszcze gladko jak niektorzy sobie wyobrazaja.

dramat to maja ci co beda w bialo czerwonych koszulkach zapierdalac i ogladac padline naszych orlow podczas gdy Santosh z baraku obok wylosowal jakas Brazylie

Niby beka z typa ale czy taki Jedrzejczyk jest duzo gorszy niz Glik ktory sie nie lapie do skladu w druzynie walczacej o spadek w serie B? Naturalnie bedzie obstawiane w typerku ze Pan Messi krolem strzelcow bo tyle bramek nakosi na ogorkach w grupie. 

A turbodebil to chyba bedzie w Katarze na doliczony czas gry wchodzil bo w normalnych warunkach to mial sil moze na 10 minut.

4 hours ago, Mejm said:

 

Zdecydowanie mocniejszy od ostregu curry. Myslalem, ze bedzie troche ostrzejsze a ten napis, ze "mega ostra" to taki chwyt marketingowy. Ale nie. W sensie, to nie jest taki zabojca jak ten shin ale tez nie slabiak. Co ciekawe bardziej piekly mnie usta i przod jezyka niz w przypadku shin gdzie tam bardziej gardlo i podniebienie. Nie wyglupialem sie tez i popijalem sobie kefirkiem. Zobaczymy czy jutro bedzie zemsta montezumy rano. Mialem po tej przejsc do tych koreanskich ze smiesznym kurczakiem ale chyba nie jestem jeszcze gotowy. Zreszta nie pasuje mi do takich noodli carbonara, ser czy pomidory.

te koreanskie zupki chinskie to nie sa takie jak vifony ze sie zalewa woda i je z tym bulionem. W tamtych gotujesz makaron a wode wylewasz calkowicie i dodajesz sos z saszetki

Wlasnie zjadlem 

O wiele lepsza niz ta klasyczna, podejrzewam ze najlepsza z serii bo nie jadlem tych wynalazkow serowych. Ta przynajmniej ma fajny smak bo sos jest z czarnej fasoli, w przeciwienstwie do czarnej ktora jest zwyczajnym sosem chilli ktory smakuje sztucznie, podobno czerwona jeszcze bardziej sztucznie. Ostrosc niby najnizsza z calej serii i to w sumie prawda, poziom nawet nizszy bym powiedzial niz ta Shin Ramyun z pierwszego posta.

Nie moze zabraknac klasyka:

jadlem takie tylko ze czarne, chyba drugie najostrzejsze z serii. Ale kurwa gdzie tam jest smak kurczaka to ja do dzisiaj sie zastanawiam, to jest doslownie pasta chilli ktora sie ten makaron zalewa, koreanskie budy ze smazonym kurczakiem uzywaja tego jako sosu do kurczaka smak identyczny

ten shin ramyun dla mnie o wiele lepszy, samyangi to raczej taka urban legend

Elegancko, przypominam tylko ze sledztwo w Wyzimie z jedynki to najlepszy quest calej serii i scisla czolowka w ogole gatunku rpg 

kup se na poczatek taka zwykla z nylonowymi strunami, po kilku probach zrozumiesz dlaczego

Rimejkowanie CV ma sens pod kazdym wzgledem bo to jest taka jakby zapomniana czesc ktora w sumie jest klasycznym residentem. Chociaz dla mnie osobiscie 0 bylo lepsze niz CV, tyle ze balbym sie rimejku 0 ze wzgledu na te mechaniki i zmiany buhatera ktorym sterujemy, pewnie by to wyewoluowalo w zlym kierunku bo jakos ciezko mi sobie wyobrazic, zeby zostawili to niezmienione, predze by dali coopa. 

Klimat samotnosci i eksploracji? Chyba ktos chce pecetowy horror typu Amnesia czy inny Outlast, tam bedziesz mial klimat samotnosci. Residenty to nic innego jak escape room w konwencji horroru klasy B, te gry nigdy nie mialy na celu straszenia ludzi czy budowania napiecia, po prostu masz zaburzone postrzeganie serii przez to ze grales w te gry majac 10-12 lat i wtedy to robilo na tobie wrazenie. Klasyczne residenty polegaly na rozwiazywaniu kolejnych zagadek i poruszaniu sie do przodu w jak najefektywniejszy sposob. W sumie zmiana konwencji od 4 czesci nie jest jakas ogromna rewolucja, tylko zamiast escape roomow masz kill romy, sam "klimat" czy "strasznosc" jest na podobnym poziomie.

Nie sadze zeby kiedykolwiek powstal rimejk DC, za mala marka za maly potencjal, gra nigdy nie byla hitem i nie ma zadnego sentymentu w ludziach. Teraz tylko takie wspominki ze no kiedys to bylo.

RE1? Jak najbardziej, moja ulubiona czesc.

Wczoraj skonczylem The Watcher i fajnie sie to ogladalo, calkiem dobry serial. Sytuacja miala miejsce w prawdziwym zyciu i ta w serialu byla podkoloryzowana bo w sumie prawdziwa historia za duzo roznych watkow nie miala. Jak na ta platforme ulepiona z gowna to i tak swietna produkcja.

Na pewno bedzie chcial wybrac przynajmniej jednego nieoczywistego, bo kazdy tak robi, zeby pozniej moc mowic ze to on go wymyslil, tyle ze mam jakies dziwne przeczuce ze gruby zabierze Jedrzejczyka.

No chyba ze jego pan Piekario mu rozkaze wziac kogos do wypromowania.

dobra to podsumowujac jak zwykle cala para poszla w gwizdek, falszywy mesjasz ogra sie za darmo w plusie

slabo to wyglada jakos zbyt gladkie i blyszczace

Statyczna kamera w rimejku? Badzmy powazni, to ma nie tylko wycisnac pieniadze od starych, naiwnych dziadow ale zachecic tych co nie mieli stycznosci z seria a takie cos jak statyczna kamera automatycznie zniecheci ludzi bez sentymentow.

Wczoraj sciagnalem to VC na sprobowanie i nie da sie w to grac w dzisiejszych czasach. Juz pomijajac fakt ze to miasto wydaje sie takie sterylne i nijakie bez klimatu bo jednak przyzwyczaja sie czlowiek do wiekszej ilosci detali w grach, to jeszcze fatalne sterowanie i uczucie groteskowej kreskowkowosci potegowane przez komiczne sylwetki postaci. No nie dam rady tego ograc mimo, ze to byla moja ulubiona czesc kiedys.

Oryginalny VA jest mi kompletnie obojetny, to nie jest solid snake zeby normalna osoba zauwazyla roznice, ja nawet nie pamietam jak brzmialy glosy w kazdej z czesci.

Ja nawet jedynki nie skonczylem bo mi sie dluzylo to chodzenie i taka powtarzalnosc. W kontynuacje nawet mi sie nie chce grac.

21 minutes ago, grzybiarz said:

mysle że tak Ci się wydaje bo tęsknisz za starymi czasami, za Polską itp. 

KFC według mnie jest słabe, ten podobny smak: kurczak w ostrych przyprawach, nieważne czy kubełek mięcha, czy kanapka... tak samo to smakuje,

roznice czuc wyraznie, w Polsce jest kfc o wiele lepsze niz np. w Niemczech. U mnie tylko skrzydelka smakuja podobnie a reszta jakas taka slona strasznie, widac jakby ta panierka byla nieco inna. Tylko sraka po jakims czasie jest taka sama 

Jak widzisz piers z kurczaka to juz lampka sie powinna zapalac. Do burgera tylko takie prawilne chicken thighs jak w granderze.

Ja zatrudnialem do sprzatania mieszkania glownie Polki bo tanie, teraz juz nie bo sie zawiodlem, teraz mam dziewczyne z Hiszpanii i zapierdala na blysk az jak wracam w piatek z roboty i czuje od progu powiew swiezosci. 

Ale to co mnie najbardziej denerwowalo to brak punktualnosci Polek albo czasami w ogole nie przyjscie bez zadnego powiadomienia. Do tego straszne opierdalanie i niedokladne czyszczenie chyba liczac na to ze nie zauwaze. Do tego fetysz religinjo-mistyczny chleba. O ja pierdole. Czertwe bulki czy chleb? Nie wolno wyrzucac bo Pan Jezus sie obrazi. Potrafila zostawic na stole czerstwe bulki tygodniowe w woreczku ale juz trzy zabki czosnku ktore zostawilem akurat na smazenie czegos to wyjebala bo myslala ze do wyrzucenia. Szczegolnie jedna miala takiego pierdolca.

W ogole nie rozumiem dlaczego w Polsce ludzie ktorych stac na dom sami go sprzataja i narzekaja ze duzo. Bardzo rzadki widok byl u moich znajomych zatrudniac sprzataczke a prawda jest taka ze sie mega oplaca.

a wy co biedaki? small charm +5 fire resist?

Nie wiem jaki jest drop tych charmow ale pierwszy boss pack w 1 podejsciu na terrorized stony field i od razu taki charm. Probowalem farmic jeszcze troche i nic wiecej nie polecialo, za to farmi sie te TZ szybciej niz dowolne 85lvl a tez leci kazdy item w grze. 

Na PSN sporo juz ich lata w obiegu, nie wiem czy tak dropia czy to te zbugowane bo oczywiscie ladder zaczal sie z bugiem hoarkera dajacym 100% dropu sundera dla barbarzyncy.

W sumie to zaraz zrobie respec na hydre i bede farmil wszystko, szkoda ze to tak wyglada, blizzard juz kompletnie nic kurwa nie potrafi i zabija gre swoimi debilnymi pomyslami.

nie no gruby na pewno wydzwonil te grupe