Skocz do zawartości

ścierpła mi noga

Użytkownicy
  • Postów

    1 159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ścierpła mi noga

  1. 7 godzin temu, krupek napisał:

    2 miesiące do baraży, a my nie mamy trenera :yao:

    a co ten trener ma z nimi robić w styczniu? Baraże to i tak niewielkie szanse i zależeć będą od dyspozycji dnia, a nie taktyk przygotowywanych w sterylnych warunkach tajnych laboratoriów. Baraże przegrał Sousa z Bońkiem, wygrać je mogą już tylko piłkarze, a nie trener. Kwiatkowski może skład podać, jeden kij. Potrzebujemy sztabu profesjonalnego na lata, który poukłada drużynę taktycznie, zbuduje jakąś tożsamość, więc niech na spokojnie Kulesza szuka.

    • Plusik 2
  2. czy my naprawdę jesteśmy tak kiepską reprezentacją, że jesteśmy po raz 3 z rzędu skazani na Brzęczka? Bo Sousa i Cannavaro to 3xBrzęczek, czyli niedoświadczony jako selekcjoner były piłkarz, który z nikim nigdy i nigdzie jako trener nie osiągnął sukcesu. Przewaliliśmy w kilka lat pieniądze i nadal mamy kadrę, która nie ma stylu i stabilizacji formy, a narzekamy, że nie stać nas na trenerski prawdziwy top.

  3. ciekawostka: Flamengo nie negocjowało z Brzęczkiem, Nawałką, Engelem i Michniewiczem, a dobrze wiedzieli, że są bez klubu. 

     

    Chciałbym kiedyś zobaczyć jak kadrę Polski prowadzi ktoś z doświadczeniem, tak jak to ma miejsce w przypadku siatkówki. No ale się nie doczekam.

  4. wiem, że to kupa hajsu, ale PZPN nie powinien rozwiązywać z tym zje&em umowy, ale powinien go odsunąć od prowadzenia kadry w barażach. No tak się nie robi. Albo się jest poważnym mężczyzną, albo zwykłą piz*ą. Boniek po fuksie z Nawałką uznał się za nieomylnego gościa i to są tylko konsekwencje. Jest mi na prawdę przykro, że mając takiego piłkarza jak Lewy, skazujemy się od kilku lat na taką szopkę. Odrobina profesjonalizmu i pomysł na lata wbił by nas w bycie solidną reprezentacją. A tak lecimy w czasy przed Engelowskie powoli. 

  5. w tym sezonie dla naszych staruszków jest jeden cel igrzyska olimpijskie, przerażające jest tylko, że nie ma kogo zabrać więc bierzemy Hulę, nie ma młodzieży i chyba niedługo wrócimy do czasów z przed Małysza jak tak dalej pójdzie

  6. w zasadzie uzasadniony optymizm można było mieć tylko zajmując miejsce rozstawione i grając pierwszy mecz z Macedonią, a tak kogo byśmy nie wylosowali to szanse na awans mieszczą się gdzieś między 20-30 %

    Wyniki w ostatnich latach i porażki z takimi drużynami jak Słowacja, Szwecja, Węgry, nie stawiają nas nawet na równi z przeciwnikami typu Czechy czy Rosja na wyjeździe. Będzie mega trudno, musi wszystko siąść, plus szczęście, a to jest o tyle trudne, że nadal ciężko znaleźć pierwszą 11 stkę w naszej drużynie, która by miała 5-6 meczów z rzędu we w miarę tym samym składzie. 

     

    No i trzeba trzymać Krychowiaka jak najdalej od meczu z Rosją, bo będzie chciał udowodnić za wszelką cenę, że jest liderem środka pola, a wiemy jak to się kończy. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...