Masorz

Zabierają się za Spiderverse bez Spidermona, to zobaczycie, że im to wszystko wybuchnie w twarz i będą kolejne rebooty robić.

Chyba się trochę zakochałem.

Była w googlach jako Freya Allan

Liczyłem na Netflixa, ale nie ma. Będę musiał ukraść

Ja też, tylko niech może zmienią aktora, bo podeszły wiek już się daje mocno we znaki u Jonathana Banksa i w prequelu dziejącym się parę lat przed Breaking Bad wygląda, jakby zaraz miał umrzeć. Ruchy też ma starcze. Poza tym to go uwielbiam i postać Mike'a również, ale ten sam aktor i inny prequel to już by było mocno naciągane wizualnie. A finał Saula wspaniały, ale nie dałem się nabrać na końcową przemowę, wręcz tego oczekiwałem. Mocno liczę na rozbudowaną rolę Lalo Salamanca w finałowym sezoonie.

Fajna kobita.

To dobrze, bo się przymierzam pomimo natłoku seriali jak zawsze

Boże co za gierka. Wszystko mi w niej pasuje, obok Hollow Knight to chyba idealna metroidvania. Ten meksykański klimat Już teraz wiem, że po skończeniu od razu kupuję drugą część.

Dokładnie, przydałoby się, bo ostatnim takim serialem imho był American Horror Story: Asylum. Moje ciało jest gotowe.

Tak, ale najbardziej nawet obiektywne 4/10 to gruba przesada i clickbait.

Mnie się drugi sezon bardzo podobał, ale sama końcówka finału mnie wkoorviła po prostu i pomyślałem wtedy "no co do chuya pana ona zrobiła?". Zmienne zachowania Sereny też rzuciły mi się mocno w oczy.

Ja chętnie popatrzę na ładne ciałka forumowiczów nie tylko z siłowni

Znika, to może wejdzie na Hbo Go albo Amazona? Odcinek z ogórkiem widziałem z 10 razy.

Bardzo mnie to cieszy. Jakaś mało znacząca murzynka w trzecim planie ujdzie.

Royal wyjaśnił ten Blockbuster Black Metal. Zabrakło pazura, te utwory są tak (pipi) bezpieczne, że szkoda pisać.

Jak się zostało w roku 2000 pewnie fajne

Pięknie obsadzone i mam szczerą nadzieję na wybuch anusów orodoksyjnych fanów sagi.

$$$$$$$$$$$$$$$

Spokój. Ja jeszcze przed seansem, bo teraz oglądam 3 sezon The Man In The High Castle.

Piękne yebanie biedy, Tynio nie przejmuj się tylko rób to co kochasz.

Żeby trident miał moc, to musi założyć ten złoty kostium A serio, to mogą wymyślić ze sto powodów, pewnie będzie heheszkowanie.

Bez szału ten album faktycznie, to określenie Blockbuster Black Metal w punkt Coś jak ostatnie albumy Dimmu Borgir. Zaraz się odtruję Demigodem.

Również jestem po trzech. Jak Smithowi naukowiec pokazał

W K-A-N-A-D-Z-I-E

Mejm, ale z łaski swojej nie psuj innym oglądania.