Masorz

Zaraz sprawdzę, co to za wynalazek. Oki, można pić. Bardzo dobre.

Już nie

Nie czytałem nigdy ani linijki tekstu od Kinga, ale oglądałem większość jego ekranizacji. Bawiłem się wybornie i aż mnie kusi obejrzeć jeszcze raz pilota. Całościowo daję 8+/10.

U mnie połowa ludzi ma nieotwarte gifty

Dobrze to wykmniniłeś. Niemniej pozostał mi niedosyt, ostatnich 15 minut mogłoby nie być, albo mogli to trochę inaczej rozegrać. Drugi sezon pewnie będzie w tym samym mieście, to może w jakiś sposób nawiążą do tego co się wydarzyło.

Wczoraj grałem ze 4 godziny i to jest dokładnie to, na co czekałem. Przez setting mam lekkie skojarzenia z Tomb Raider 3 Teraz piję piwo i cisnę dalej.

Z Murder House to by mi pasowało jakiś recap obejrzeć albo nawet częściowo odświeżyć.

Tak, to od Dejwa wszystko.

BANDERAS KURRRŁA Podziękować Pan @Dave Czezky

Yebać gry, tylko seriale! Ale będzie łojone w nowego Tomb Raidera pojutrze, o jezusie

W tym 9 odcinku jest najgrubiej po prostu DAWAĆ MI JUŻ TEN FINAŁ.

Fajna kobita.

Cudownie

Lubię odkurzyć a Ty Grzybi co, pewnie cały zakurzony?

Tyle w temacie.

BJOŁYK

Giereczka w steelbooku zamówiona u Pana Czezkiego

: |

Mam podobnie jak Ogórek, ale za mało jeszcze słuchałem.

Bardzo dobre wyjaśnienie. Co do braku starzenia się, to też myślałem o tym, że , to chyba najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie. Ale chciałbym jakieś dokładniejsze.

Danke szun.

Są wspomniane jakieś wydarzenia z Synów Anarchii? Chyba poczekam na te 10 odcinków i wciągnę całość, jeżeli okaże się to dobre.

Jak to nie ma tematu? No to najnowszy 9. odcinek rozyebał mi banię i daję mu 10/10. Jak to się pięknie wyjaśniło i zazębiło przy okazji. Już od dawna tak bardzo nie czekałem na finał sezonu. Macie oglądać Castle Rock. Ps. Muzyka zasługuje na osobny akapit, coś pięknego.

https://theplaylist.net/shane-black-predator-review-20180907/ "“The Predator” knows exactly what type of picture it is. This is an action-filled, popcorn movie with no aspirations for anything more. This movie throws caution to the wind in service of creating 2-hours worth of brain-melting thrills. Black knows his genre tropes inside and out and he loves throwing out cliché setups and then subverting your expectation for the payoff. Most often, he does this for laughs. Whenever you think you’re going to see a heroic moment, the director pulls the rug out in service of a joke. This tactic never cheapens the movie, though. “The Predator” has a wild, if not completely ridiculous, conceit and self-awareness is part of the fun. Black’s real skill here is repeating this trick without cheapening the movie’s stakes. " Wiedziałem, że będzie dobry film.

Metamorfoza 360 stopni, dobre