fajne zwyczaje macie w POznaniu. http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/885314,lech-wisla-prowokacja-i-zadyma-w-poznaniu,1,2,id,t,sm,sg.html#galeria-material
e: chociaż to nie pierwszy raz, jak byłem u was 2(?) lata temu, kiedy to miała miejsce spora awantura, też zaczęło się od tego że ochrona zaczęła szarpać się z flagami Śląska, tyle że wtedy się to nie udało.
Sam mecz całkiem ciekawie się oglądało, jak na spotkanie w którym padł 1 (JEDEN) celny strzał na bramkę. Szkoda sytuacji Sikorskiego, bo mogła być akcja kolejki i jedna z ładniejszych bramek w sezonie. Typowy mecz na remis. Fajnie że młodzi się ogrywają i dają radę nawet przy 30tys. nieprzychylnych kibiców.