messer88

Jedynka przy dwójce? No koorwa

No ale co to dobra GRA mimo skopanej fabuły w kategorii film czy książka pewnie byłoby 2/10 w porywach.

Ziomeczki dawajcie jakieś śmieszne memy, nie widziałem nic przed premierą. ok znalazłem na yt filmiki xD

Zaraz tu w temacie powstanie sekta serafitów tlou2.

Eh ja się serio spodziewałem jeszcze sceny łóżkowej chińczyka z Abby ale coś nie dostarczyli czyżby to zbyt kontrowersyjne i nie chcieli na siłę tego wciskać do gry

Skończyłem, również mi się wydaje że 7 to ok ocena. Gameplay jest bdb tylko jak już było pisane przez długość gry staje się nużący no ale do samego końca zasadzenie komuś heada sprawia radość. To jak to wygląda na facie i działa też jest zaskakujące. Scenariusz jest poje bany rozwleczony że czasem przez retrospekcje zapominałem o co tak właściwie chodzi, a wsadzenie tu x niewyraźnych postaci tym bardziej w niczym nie pomogło, no ale są fajne momenty i przebłyski. Zakończenia nie komentuję. 33+h mi zeszło przy grze, policzyłem to brakuje mi 30 paru znajdziek. Przez moment pomyślałem a może jednak zrobić platynę, po czym przypomniałem sobie wszystkie sekcje spacerowe i chyba wolałbym żeby mnie abby wyruchała niż się drugi raz tak męczyć

Możesz sobie wyłączyć celownik w opcjach. A jak jesteś dość ograny w strzelanki to na czuja wiesz gdzie jest środek ekranu, może tak gra.

ale piękna rodzinka lpg na farmie <3333

To ja tylko napiszę że lgbt nie ma żadnego wpływu na to że gra zaczęła mnie nudzić, a że abby jest babochłopem? No czasami mi się kojarzy z Blazkowiczem to chyba normalne na nią określenie.

Tak w ogóle to chyba znamy już tytuł co zgarnie zacne miejsce w kategorii rozczarowanie roku na forum.

No nawołują, krzyczą jak im psa zabijesz i są głupi jak but.

druga część gry bez kitu podziwiam cierpliwość żeby zbierać te brakujące znajdźki

Dla mnie sam czołg to nie jest problem w drugiej części gry, ale jest to tak rozwleczone że jprdl zmieniłem na średni i sobie wesoło strzelam byle do końca. Skrócili by to gdzieś o połowę to może jeszcze ale tak to nie chce mi się w to grać, mimo to zamierzam ukończyć i sprawdzić samemu co tam fabularnie wymyślili.

z numerami mieszkań to też jest całkiem zmyślna zagadka xD

do tych co skończyli

Ja tam skończę, nie no były też IMO spoko momenty np chinki. Ale racja z tym gameplayem trochę, może jakby lokacje nie były takie długie to by jeszcze przeszło, czasami to jak gdzieś idę to już mam tylko nadzieję że się załączy cutscenka i będzie coś nowego a tu (pipi) i zapierdalaj do szpitala przez x killroomow. Na dziś skończyłem właśnie jak tam doszedłem a A tak fajnie było np początek Seattle.

Ale ta część babochłopem jest momentami nudna do porzygu, jeszcze jak wjedzie jakiś etap chodzono gadany to się odechciewa.

Dobra wiadomość. Parry i perfect parry, trzeba chyba grzać nowy kupon do MM i samemu sprawdzić jak to wyjdzie. Poza walką nie mam obaw o resztę gry, jest smak na open worlda.

No taki chiński assasin chyba dokładnie, walka ma mieć tam jakieś postawy ale po filmikach to wygląda niezbyt ciekawie, mam nadzieję że się mylę ale też na starcia jak w nioh to tutaj nie ma co liczyć.

Ja jeszcze nie skończyłem ale ten hard rzuca sporo surowców. A czytając temat to survival jest z kolei mocno hardkorowy.

Oby tylko walka dała radę.

Dotarłem do abby z karolakiem trochę mi się przestaje podobać fabuła.

No przy tej opcji też można trochę doliczyć do czasu gry, często korzystam jak coś mi wyjdzie nie tak jak planowałem.

a i ktoś już pisał że ikonki bomby i miny są do siebie zbyt podobne, ja się zgadzam fakt że jedna jest pion druga poziom ale w trakcie walki i zamieszania to już się (pipi)łem parę razy przy tym.

droga do szpitala