Ciekawe słowa Mourinho, powiedział że nie jest Einsteinem i nie wymyślił jeszcze formacji w której mogłoby grać czterech skrzydłowych - była to odpowiedź na pytanie o Mchitarjana. Stwierdził że będzie musiał poczekać na swoją szansę cierpliwie. Cholera, to wyglądało tak banalnie - najlepszy piłkarz Bundesligi przechodzi do United, Mourinho pogania nielubianego Matę który kaleczyl większość poprzedniego sezonu i Mchitarjan na luzie zajmuje prawe skrzydło, a tu zonk, nawet Lingard sporo gra.
Oczywiście to jeszcze nic nie znaczy, ale szczerze mówiąc nie zdziwiłoby mnie gdyby po prostu okazał się niewypałem albo nie podpasował Mourinho, tak po prostu.