Skocz do zawartości

dempsej

Użytkownicy
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dempsej

  1. Trzecia opcja - jazda przenikającymi przez siebie duchami, bo przy 12, czy więcej samochodach na trasie ciężko się wymijać na zakrętach.

     

    No to już ma mało wspólnego z wyścigami, to jest raczej jak bicie czasu w arcade na 12 graczy naraz. Przenikania nie powinno być w ogóle.

    System kar powinien być, ale też powinien być dopracowany. Mogłaby być np. opcja przyznawania kary przez samego gracza wypchniętego z trasy po kolizji. Ale tu znów wracamy do problemu - kto był sprawcą?

     

    AI niestety kuleje w GT5:P i to zarazem w sferze graczy komputerowych jak i 'sędziowania' wyścigów online (czy w ogóle kar w offline również).

    Polyphony moim zdaniem nie ma ludzi dostatecznie wyedukowanych w tej dziedzinie, nie sądzę aby sprzęt był tu przeszkodą.

     

    Ogólnie jednak rzecz biorąc gra w GT5:P daje mi więcej radochy niż forza 2 (po części przez sterowanie kierownicą, po części przez grafikę, a także przez ogólnie pojęty 'feeling' czy 'dostojność'... nie wiem jak to nazwać. Mniej plastikowe GT5 jest i tyle:P).

     

    Nie twierdzę, że Forza 2 jest złą grą, ma wszystko co jej potrzeba abvy być bardzo dobrą ścigajką. Ideałem byłaby po prostu hybryda tych dwóch gier. Czymś takim byłbym zachwycony. No i kolizje na kształt burnouta paradise (bez respawnu :). Większa klepa i bye bye wyścigu ;]

     

  2. Jest jedna rzecz ktora nie podobala mi sie w Gran Turismo i nadal nie podoba nawet w 5 Prologue. Chodzi mianowicie o sterowanie samochodami o duzej mocy z napedem na tylna oś. Kupilem dzisiaj Forda GT 06

    Ford GT jest akurat mocnym samochodem (jedzie ponad 300 kmh) z silnikiem umieszczonym centralnie. Teoretycznie to ideał (jak Honda NSX, Lotus Elise, Ferrari 460 itp), te samochody prowadzą się bardzo dobrze, ale z Fordem GT jest inaczej. Być może chodzi tu o moment obrotowy, który z łatwością zrywa przyczepność kół - nie wiem. Ogólnie po oswojeniu GT śmiga bardzo miło, ale trzeba pamiętać o bardzo delikatnym operowaniem gazem w zakrętach (i co ważne nie może go być ani za dużo, ani za mało). Myślę, że na padzie będzie cięzko nim jeździć.

    Fajnym samochodem tego gatunku jest Suzuki Cappucino :], miło się nim driftuje (po podniesieniu mocy) i właśnie na jego przykładzie doskonale widać jak świetnie wyważone są samochody z układem napędowym typu MR. Robi dokładnie to czego chce i oczekuje kierowca :]

  3. Właśnie zdobyłem swoją kopie PAL na blu rayu (kicha, i tak trzeba instalować.. porażka. No ale mam pudełko ;P) i skończyłem grać, zn. się musiałem przestać ;]. Klasa C zaliczona. Samochody którymi jeździłem - Suzuki Swift, Honda Integra, Suzuki Cappucino. Model jazdy kapitalny (oczywiście wszystko na PRO, ale na padzie), czuje że jadę! Bez porównania z poprzednimi GT, nawet względem japońskiego dema dema ;] czuję poprawe. Moment załączenia się VTECa w hondzie - to głupio zabrzmi, ale czuć. No i widok zza kierownicy rulaaa.

     

    Online... grałem 2 razy, raz mnie wywaliło, drugi raz wygrałem ;) - ale chyba trafiłem na jakichś leszczy - a potem mnie wywaliło ;]. Nie kumam przenikania samochodów (tj. raz przenikają się raz nie - lag?). Tak samo samochody skaczą - lag.... mogliby już dać możliwość zapraszania :|.

    Mój psnid: demp

    po północy ide dalej ciorać- jest fajnie ;)

    Miałem obawy co do GT - część została rozwiana, część przysłania miód - wstępnie dostaje 9. Jako zapychacz czasu do GTA spełnia swoje zadanie z góóóórą.

     

    Pora podłaczyć kierę.

     

    A co do forum i pogadanki z twórcami - chętnie bym coś takiego wyczaił, bo mam parę sugestii.

    Sorry za chaotyczność ... muszę trochę ochłonąć ;]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...