Skocz do zawartości

kacprzak1991

Użytkownicy
  • Postów

    959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kacprzak1991

  1. Jeśli gadacie o kurzajkach to jedna milem na boku stopy. Leczyłem ta ok 2 lata. U rodzinnego bylo mrożenie które pomogło po paru tygodniach na ok pół roku. Później wkurzony olalem sprawę i jak się srogo rozrosło to poszedłem prywatnie. Zapłaciłem a babka mi zaaplikowała taka dawkę azotu ze wieczorem miałem babla który wystawał dosłownie na jakieś 3cm. Wszystko było wypełnione krwią i zapewne naderwaną kurzajka. Serionw życiu nie czułem większego bólu normalnie mną targało jak opętana dzi*ką. Miałem już podejrzenia ze to jakaś gangrena i noga mi gnije i będzie trzeba ja uciąć ^^ gdzie bym jej nie dotknął to cała napier... No ale ból przeszedł a kurzajka zniknęła i nie mam jej już z 2 lata jak nie lepiej

     

  2. Ja nie mam nawet 30 a od paru lat mecze się od czasu do czasu a płytkim oddechem i dusznościami najczęściej w nocy po imprezie jak się wciągnęło pakę szlugow. Czasem tez rano lekko meczy. Nasila się to w zimę jak jest zimne i suche powietrze. Od ponad tygodnia nie pale a miałem już z 3 męczące noce poczytałem w necie i na 99% mam astmę oskrzelową, dosłownie wszystkie objawy mi się pokrywają. Nawet zauważyłem ze jak idę do dziadków gdzie są koty, na które jestem uczulony to wychodze jakiś przyduszony, a alergeny podobno tez działają negatywnie. No nic póki co trzymam się z niepaleniem jeśli do miesiąca nie będzie znacznej poprawy to trzeba iść do lekarza i pewnie do końca życia latać z jakimś inhalatorem

     

     

  3. Mi to pasuje. Jeszcze bardziej czuć ze jest się w jakimś odrealnionym świecie

     

    A to Ty chyba miałeś problem z ziarnem w u4 i jesteś ta osoba co się onanizuje do graficzki która jest dla niej najważniejsza?

     

  4. Ależ ta gra jest k*rwa dobra. Narazie 4h z hakiem na liczniku i dalej w 3 rozdziale. Nie sądziłem ze tak mi podejdzie ten sequel w przypadku gdy jedynka mnie wymęczyła. Nie wierzyłem tez w to ze sprawdzi się tu mini otwarty świat z misjami pobocznymi a jest tak ze nie chce ruszać wątku głównego póki nie wyczyszczę mapy wizje bohatera tez robią robotę. Niby zwiedzamy miasteczko a co jakiś czas ladujemy w innej lokacji by poczuć zdezorientowanie. Co do graficzka to jest bardzo ładnie więcej mi nie trzeba w takiej gierce. Widać efekt ziarna ale tutaj mega to pasuje.

    Wymiana za wolfa to jeden z lepszych deali:p

    • Plusik 3
  5. No muszę przyznać ze po wejściu na pierwszy otwarty teren klimat siadł. Jednakże dla mnie giera wymiata. Narazie 2,5h i wyłączam na sile bo trzeba zająć się czymś innym. Eksploracja miasteczka mega wciąga.
    Wg zobaczyłem ze mam w pudełku kod na jakiś dodatek, okazało się ze na dodatkwoy staf z tym ze nic mi on teraz nie da bo musiałbym włączyć grę od nowa... słabo

  6. Początek gry ale już psychicznie jestem porobiony;o ale ta gra ma przytłaczający klimat. Te korytarze na początku, obrazy na ścianach, dźwięki... niczym w P.T bałem się obrócić za siebie ;o 45 min za mną a już widziałem kilka pokręconych rzeczy... to będzie dobra gra ale będę musiał ja dawkować bo chyba im starszy jestem tym bardziej na mnie to działa ^^ filmy mogę oglądać z ciężkim klimatem i zazwyczaj moja reakcja to ziew ale w grach strasznie szybko łapie imersje i będzie kupsztal w gaciach ;d

  7.  

    Czasem mnie zastanawia, na jakiej podstawie są wybierane gierki z plusa. Chyba Kaz nie rzuca lotkami w tarcze? :kaz:

     

     

    Zapewne wrzucają to co już praktycznie ma minimalną sprzedaż a nie jest totalnie niszowe chociaz nie zawsze to drugie

  8. Dziś będąc w pracy przypomniałem sobie o tym i tez stwierdziłem ze fajnie będzie to pozbierać samemu;p jedno wpadło mi przypadkiem a reszta nietknięta. Jeszcze na początku chciałem znaleźć coś w jeziorze w siwie ale się nie udało a pierwszy papirus wskazywał na to miejsce. Chociaż wtedy nie wiedziałem ze dzięki ptaszkowi można w miarę łatwo namierzyć przedmiot. Jak nie będzie w co grać to zabieram się za poszukiwania ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...