Skocz do zawartości

gaikai

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

6 Neutralna

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  1. Widzę potencjalne 68 groszy zmarnowane w samej zapowiedzi poprzez 4 strony zadrukowane grafikami (gdyby je pomniejszyć 8x, merytorycznie nic byśmy nie stracili) :-) 3 takie miechy i straciłem pączka. Na stronie 72 ekipa pokazała, że ma wywalone cyce na ten problem, spoko -- może większość klienteli nie ma z tym problemu. Ja natomiast, dzięki oglądaniu każdego grosika z każdej strony, mogę w dowolnym momencie wyjechać z salonu nowym, zarąbistym, błyszczącym autem (np. Skoda 1.0 w gazie) :-) Z ciekawości ogarnąłem sobie parę brytyjskich EDGE'ów i tam chyba z 70 procent magazynu to grafiki, pod tym względem Extrim o wiele bardziej szanuje papier, mimo wszystko. Kolejna błyskotliwa refleksja -- może fajnie by było na początku każdego felietonu pisać dlaczego piszemy o temacie XYZ? Np. jaki jest powód pisania o Toshidenach w tym miesiącu (jeżeli był podany to przeoczyłem, sora)?
  2. Są też ludzie zwyczajnie oglądający każdy grosz z dwóch stron (i dzięki temu posiadający znaczne oszczędności) lub będący w trakcie np. znacznych inwestycji budowlanych gdzie, ponownie, trzeba trzymać się za kieszeń. Jak widzę, jak extrim zmarnował moje 20 groszy na beznadziejną, cało stronnicową grafikę to mnie skręca -- podczas gdy tej strony mogło tam w ogóle nie być i 20 groszy w kieszeni. Grosz do grosza... Piwa nie piję, szkoda kasy, szkoda czasu:-)
  3. Łyknąłem ten numer w ekspresowym tempie. NES to temat rzeka i ewidentnie temat na doskonałą mini serię PE:-) Jak dla mnie fajnie by było gdyby było to w jakiś sposób zorganizowane, np. opisujemy sensowne gry o tytułach zaczynających się od A-C w pierwszym numerze i w kolejnym D-F etc. Taka jajcarska encyklopedia w wydaniu PE. Trzeba by było włożyć wysiłek w nieprzegapienie czegoś istotnego. (tylko prośba o "normalny" grzebiet!).
  4. Ja na razie pasuję z zakupem (może jeszcze się skuszę), nie wiem co robimy z PE żeby zaadresować wysoką cenę magazynu (który jest częścią branży rozrywkowej). Może mniejsza liczba stron i ucięcie bullshitu (bardziej mięsiste artykuły, brak marnacji papieru np. na niebotycznie rozciągnięte przez słabe DTP podsumowanie roku 2022, skompresowanie wstępniaka Rogera do 1/3 strony:-) ze zniżką ceny. Ew. taka sama objętość i cena, ale wydawnictwo co dwa miesiące (z bardziej doszlifowanymi tekstami?). Wprowadzenie info o PC imo to strzał w stopę (PC kojarzy mi się z pracą i jest to maszyna do robienia gier, nie do grania:-). Steam Decka przetrwam, haha. To moje opinie ofcoz, Roger i ekipa musi myśleć bardziej globalnie i o "statystycznym" czytelniku. Ja tymczasem próbuję trzymać się za kieszeń w czasie trwającego kryzysu.
  5. Osobiście posrednio kupuję magazyn dla tematów #nikogo, co jest dobrą odmianą vs. serwisy internetowe które zamykają nas w bańkach naszych zainteresowań. Ale - zwięźle! 2 strony powinny iść na mega ważne tematy. Np. artykuł o Avatarze -- 1 strona. Sugerowałbym zmniejszyć ilość słabych grafik (Bob z Messiah w 304 WTF?), zagęścić tekst, potencjalnie zmniejszyć ilość stron i obniżyć cenę. Nie jestem żadnym autorytetem w temacie, po prostu rzucam pomysły.
  6. PSX Extreme 304 wylądował już u mnie jakiś czas temu. Uważam, że to świetny destylat śmietnika zwanego internetem, ale pod pewnym względami przeginacie przysłowiową pałę goryczy -- co zmotywało mnie do napisania tego posta. - Marnujcie papier drukując zazwyczaj słabe, całostronne grafiki, szczególnie przy felietonach. Nie chcę za każdą taką grafikę płacić około 20 groszy bo to nic nie wnosi. - Felietony są za długie, i według mnie lejecie wodę. Siłą magazynu powinna być zwięzłość i powinien być on przysłowiową pigułą informacji. Artykuł o Cavilu który przestaje grać Wiedźmina? Mogę czytnąć, pół lub jedną stronę -- ale maglować temat przez 6 stron? Bzdura. - Moim zdaniem moglibyście znacznie podkręcić ilość poruszanych tematów (jeżeli ktoś chce dotrzeć do szczegółów na dany temat, poszpera w sieci); jest tyle rzeczy o których można by pisać - profile developerów, studiów developerskich, recenzje starych gier z dzisiejszej perspektywy, przeglądy wydarzeń 20 lat temu etc. I wszystko zwieźle! Zwięzłość to główna broń magazynu. Modelowym przykładem genialnej roboty ekstrima jest dział newsów: aby wygrzbać podobną ilość informacji z sieci, musiałbym wypalać gały kilka godzin patrząc na reklamy i durne komentarze. Te dwie strony także zawsze zadziwiały mnie informacjami, o których wcześniej nie słyszałem, nawet jeżeli wydawało mi się, że bacznie obserwuje newsy w sieci. Tyle póki co. Keep up the good work, ale - więcej mięcha panowie, a mniej lania wody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...