-
Postów
248 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez l33t
-
-
Jakby kogoś to interesowało, to napęd z wczorajszym firmwarem dalej się włącza w losowych momentach bez żadnego sensu. Odpaliłem dziś wieczorem jakiś dokument na Netfliksie, zadzwonił mi telefon, więc zapauzowałem materiał. Rozmawiam sobie kulturalnie i nagle słyszę wspaniały dźwięk rozkręcającego się konkretnie napędu. Idiotyczne.
-
Ciekawi mnie czy nowa aktualizacja sprawi, że płyta przestanie mielić w napędzie.
Używam PS5 m. in. do Netfliksa i bywa to cholernie irytujące, gdy w trakcie oglądania filmu nagle z dupy odpala się napęd i jedzie na pełnych obrotach
-
A nie można przytrzymać przycisku włączania przez kilka sekund aż do drugiego dźwięku (piknięcia), po którym konsola wywołuje safe mode? Nie weryfikowałem tego jednak.
-
Godzinę temu, PiPoLiNiO napisał:
Dokładnie o to mi chodzi. Żeby to jeszcze raz na nie wiem, 2 godziny. Ale to robi co kilkanaście minut chyba.
U mnie napęd się potrafił załączyć nawet, gdy oglądałem jakiś film na Netfliksie - i to kilka razy. No... Ale mam nadzieję, że licencję na oglądanie mi pan Sony przyznał.
-
Szczerze? Nie jest to dla mnie taki kłopot, żeby wgrywać FW ręcznie. Ale pewnie warto byłoby spróbować takiej opcji.
-
35 minut temu, Chmielinski napisał:
Próbowałeś całkowicie wyłączyć konsolę po aktualizacji (bez rest mode)?
Jasne. Generalnie przez większość czasu ją całkowicie wyłączam. U mnie ten update nic nie zmienił. Inne porty ładują pada normalnie. A przedni tylko gdy konsola jest włączona.
-
14 godzin temu, RadkoR napisał:
Podobno najnowsza aktualizacja systemu naprawia problemy z ładowaniem pada w trybie uśpienia. Sprawdzał ktoś?
U mnie pomimo aktualizacji, wciąż problem występuje.
-
U mnie pomimo ostatniej aktualizacji firmware'u, gdzie Sony twierdzi, że rozwiązało problem z ładowaniem pada z przedniego portu USB, gdy konsola jest w stanie czuwania, wciąż problem niestety jest obecny.
Piszę o tym, bo wiem, że niektórym ten update faktycznie pomógł.
-
I cyk, 350 zł za grę z 2018 r. Żartuję, nie wierzę w taką kwotę (w sumie to nie wierzę nawet w jakąś płatną wersję God of Wara).
Swoją droga, bardzo mnie ciekawi w podobnym kontekście cena GTA V na PS5. I co oni w ogóle zaproponują, żeby ludzi skasować po raz kolejny za to samo. Bo że obecny Rockstar uwielbia golić frajerów, to wszyscy raczej już wiemy.
-
51 minut temu, Xoltro napisał:
No tak ale tutaj dotykasz też trochę innego tematu. Jak sobie np. idę na lody to też kupuje np. z mcdonalds bo je lubię, a nie od jakiegoś rzemieślnika za gałkę 7zł, mimo że w sumie to mnei na nie stać, ale po prostu uważam, iż nie są absolutnie warte swojej ceny. Ja np. filmy oglądać w kinie lubię i w okresie przed koronawirusowym byłem tam średnio 2 razy w miesiącu i nigdy nie pomyślałem, że z powodu tego, iż idę do kina to muszę odpuścić jakiś inny wydatek, natomiast jak kupię 2 gry AAA to wiem, że w tym miesiącu na inne rozrywki raczej będę chciał ograniczać wydatki.
No ale przecież ty mówisz o swoim, konkretnym przypadku.
A może kogoś innego boli choćby i ta jedna gałka lodów raz w tygodniu lub też jedna wizyta w kinie w miesiącu. Ale ten ktoś jest równocześnie wielkim fanem gier. Prędzej będzie rezygnował z jedzenia lodów co tydzień i wyjść do kina, żeby móc kupić sobie wymarzoną konsolę czy grę wideo. Priorytety. Ludzie mają je różne.
-
26 minut temu, Xoltro napisał:
Na zachodzie ludzie mają w dupie jakieś tam wydatki związane z konsolami. Wchodzą do sklepu i kupują. Traktują to tak jak u nas się traktuje wyjście do kina. Idziesz do kina i masz gdzieś to 40 zł, które wydałeś, nawet o tym nie myślisz i nie wliczasz tego do swojego budżetu domowego jako jakiś wydatek, a u nas zakup miesiecznie 2 gier premierowych to duże obciążenie budżetu domowego w większości przypadków.
Wcale nie uważam, żeby wydanie 40 zł na wyjście do kina można było nazwać żadnym wydatkiem. Wręcz przeciwnie. Przede wszystkim z powodu realnie wysokich cen takich wypadów od lat nie oglądam już filmów na srebrnym ekranie. Uważam, że filmy w kinie nie są dzisiaj warte swojej ceny.
I zapewniam Cię, że ceny gier premierowych w kwocie 350 zł również są na Zachodzie mocno krytykowane.
- 1
-
7 godzin temu, Square napisał:
Jedynie co mam wrażenie, to że od tej dolnej faktury DualSense bardziej mi się ręce pocą. I osobiście chciałbym te trzonki trochę grubsze na końcu.
Też mi się łapska bardziej pocą na DualSensie. Ale może to te wibracje tak działają, że człowiek mocniej pobudzony
-
8 minut temu, LiŚciu napisał:
EX-y sony też już na PC zaczynają się pojawiać. Niedługo będzie tak że walka o/na exy będzie tylko pomiędzy markami konsolowymi (Sony i MS) a na PC będzie zbiór gier z obydwu konsol.
Trudno mi w to uwierzyć. Jednak mówimy w tym przypadku o rynku, na którym Microsoft jest mocno zabezpieczony. I według mnie takie otwarte wydawanie gier z PlayStation na pecetach byłoby dla Sony mocno ryzykowne. Co nie zmienia faktu, że część gier niebieskich na pewno na Windowsie się też pojawi.
-
Odpalę może wieczorkiem dzisiaj po pracy i zerknę raz jeszcze, ale kompletnie umknął mi ten komunikat, o którym mówisz. Przeszedłem słynny wyścig i na tym skończyłem. Do tej pory żadnych migających tekstur czy innych mniejszych lub większych błędów nie doświadczyłem.
No i ten pseudo-raytracing w Mafii...
-
Pograłem wczoraj w remake Mafii i gra trzyma wg mnie mur-beton 30 klatek.
Zacząłem co prawda kilka tygodni temu na Prosiaku, ale dropy fps-ów skutecznie mnie odrzuciły. Przyjemność z zabawy jest na nextgenie dużo większa. Żadnych błędów nie zaobserwowałem. Natomiast bardziej upierdliwe jest to, że i tak - mimo przeniesienia danych z PS4 Pro - grę musiałem rozpocząć na PS5 od początku.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Posty o Astro pojawiają się na forumku w różnych wątkach, a ten mały ancymon zasługuje przecież na swój dedykowany temat.
Sam przyznam szczerze, że odpalając Astro's Playroom nie spodziewałem się, jak wspaniała przygoda mnie czeka. Myślałem, że to będzie jakieś 20-minutowe demko technologiczne i pokaz możliwości DualSense'a. Ot, coś do zapomnienia i wywalenia z dysku, żeby zrobić miejsce na poważniejsze tytuły. W końcu otrzymujemy tę pozycję w zestawie z konsolą - a sam karton z PS5 też raczej nie krzyczy o 'darmowej' grze w zestawie.
A według mnie powinien. Ponieważ wszyscy dostajemy na start naprawdę dopracowaną i porywającą platformówkę z fascynującymi mechanikami zabawy. Sam bohater też jest przeuroczy (nie miałem okazji poznać go wcześniej, bo nie korzystałem z PSVR).
Kilka razy zaświeciły mi się w trakcie rozgrywki oczy, zwłaszcza że konstrukcja zabawy i odkrywanie kolejnych elementów układanki to cholerny majstersztyk. I nie uwierzę, że kogoś, kto trzymał wcześniej pod strzechami choćby jedną konsolę SONY, ten tytuł nie ruszy emocjonalnie.
Astro jest pięknie animowany, wizualnie gra zdecydowanie daje radę, a muzyka dodatkowo podkręca atmosferę. Micha się cieszy na każdym kroku. Kobieta, która kilkukrotnie widziała jak macham padem na lewo i prawo, czując się czasami jak idiota, powiedziała wprost, że zazdrości mi tej dziecięcej radochy.
Jasne, gra mogłaby być pewnie nieco dłuższa (ukończenie głównego wątku zajęło mi pewnie coś koło 4 godzin). Ale w zamian za to choćby przez moment nie poczułem znużenia, ani nie miałem wrażenia, że robię kolejny raz to samo.
Wierzę, że SONY w tej generacji mocno wykorzysta Astro. Bo w porównaniu z premierowym Knackiem, tego łebskiego robocika po prostu nie sposób nie polubić. SONY musisz!
- 10
- 1
-
Venom? Uuu, ależ bym grał. Mimo że specjalnym fanem DC czy Marvela nigdy nie byłem.
-
Dzięki za info, Koledzy. Widzę, że to powszechny problem z tym ładowaniem. Zorientowałem sie, bo podłączyłem pada, przełączyłem konsole w stan czuwania i po dwóch godzinach dalej dwie kreski. Nie zauważyłem tego od razu, bo przez chwilę rzeczywiście pad świeci się na żółto.
Software i problemy wieku dziecięcego. Oby tylko takie drobne rzeczy nas dotykały.
-
Oczywiście. Sprawdzałem 3 godziny, sprawdzałem ciągłe zasilanie portów USB. Bez różnicy.
Opcja działa, bo tylne USB ładują pada w trybie czuwania. Problem dotyczy tylko przedniego portu. Po prostu pad po chwili gasśnie, gdy jest do niego podpięty.
-
Ja mam problem z ładowaniem pada w trybie czuwania z przedniego portu USB. Po kilkunastu sekundach żółte diody wokół kontrolera gasną i rzeczywiście nic się nie dzieje.
Podłączyłem pada do jednego z tylnych portów i od razu zaczął się ładować. Gdy konsola jest włączona, przedni port działa jak złoto. Dziwne.
Ma ktoś podobny problem?
- 1
-
Fajne podsumowanie. Dzięki.
Doceniam tym bardziej, że też mnie podstawowa edycja tak mocno nie porwała i uważam, że zebrała ciut za wysokie noty. Choć to była oczywiście dobra gra.
-
36 minut temu, kris to kristof napisał:
osa użądliła czy odreagowujesz pałę z matmy
co na jedno wychodzi - dla użytkownika nie ma różnicy czy działa bezpośredni z pilotem czy poprzez HDMI
Wrzuciłeś filmik, na którym facet przez prawie trzy minuty mówi o tym, co mogłeś napisać w jednym, krótkim zdaniu.
Chyba że to jest twój kanał i sobie wyświetlenia nabijasz.
-
Astro jest przegięte. Tam nawet chyba cały czas leci audio z głośniczka w padzie. Tyle że ja szczerze mówiąc ledwie to słyszę, bo jednak muzyka jest naprawdę głośna (nie znalazłem opcji do ściszenia jej w jakimś menu gry).
Ale mimo wszystko - mizerna bateria w padzie to dla mnie zdecydowany minus.
-
Super filmik. 10/10. Obejrzałem całe 2:45, żeby się dowiedzieć, że "no, konsolka działa z pilotem". Wartość informacyjna w pytę.
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
w PS5
Opublikowano
No na PS4 nie przypominam sobie takich dziwnych zachowań napędu. A też wykorzystywałem poprzednika do Netfliksa, więc zwróciłbym na to uwagę. Nie powiem, bywa to naprawdę irytujące w trakcie oglądania filmu.