Skocz do zawartości

PIOTR8642

Użytkownicy
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PIOTR8642

  1. Dopiero co sie skończyła jedna promocja na GPUltimate a tu kolejna. Kupić GP na 3msc na PC za 4zł, potem miesiac GPultimate za kolejne 4zł, zlutować i mamy 4msc GPUltimate za 8zł. Spencer ty wariacie
  2. Raczej watpie. Róznica miedzy takimi jak ja, a takimi jak ty polega na tym, że wy usprawiedliwiacie sobie okradzenie Lewisa z 8 tytułu w ostatnim wyścigu tym, że Maxiu też niby w poprzednich wyścigach został skrzywdzony albo przez sędziów, albo przez Lewisa. I tak sie pocieszacie że niby w ten sposób jednak zasłużył na tytuł bo lista krzywd jakiej doznał jest dłuższa niż ta którą miał Lewis w trakcie sezonu. A dla mnie sprawa wyglada tak. że nawet gdyby ostatni wyścig potoczył sie tak, że obaj kierowcy zastąpili by sie miejscami tzn Lewis byłby wolniejszy, Lewisowi pomagałby Bottas, Lewis na ostatnim okrażeniu zmieniłby opony przez SC, a Max jechał na zajechanej twardej mieszance i w wyniku decyzji Masiego o oddublowaniu to Lewis wyprzedziłby Maxa na ostatnim kołku... to twierdziłbym wtedy że to Max został okradziony ze pierwszego swojego tytułu. Rozumiesz teraz róznice między mną a tutejszymi forumowymi niby ekspertami? Oni usprawiedliwają sobie błędną decyzje sędziego która doprowadziła do utraty 8 tytułu innymi błednymi decyzjami bądź zdarzeniami w ktorych ucierpial Maxiu w trakcie sezonu. A dla mnie okradzenie z tytułu to po prostu okradzenie. I nie ma tu usprawiedliwienia. I dla mnie nieważne jakiemu kierowcy sie to przydarzyło, bo gdyby to Max stracił w ten sposób swój pierwszy tytuł to twierdziłbym wtedy, że to on został okradziony. A nie robił wyliczanki że to Lewis został w trakcie sezonu bardziej pokrzywdzony i dlatego należy mu sie 8 tytuł.
  3. Może Hamilton dostanie jakieś usprawiedliwienie że nie był na tej gali, najlepiej od Masiego. Masi rozdaje tytuły jak chce, to usprawiedliwienia nie napisze, dla niego to pryszcz
  4. No przecież Maxiu sam powiedział że dzieki Perezowi zdobył tytuł, to lepszego asystenta ze świecą szukać. Jakby Bottas choćby w połowie z taką pianą na pysku blokował Maxia w tegorocznych wyścigach jak piesek Perez, to pewnie Hamilton już w połowie sezonu miałby mistrzostwo w kieszeni
  5. Powiem więcej, chyba nigdy nie widziałem żadnego pieska glównego kierowcy który by z takim zaangażowaniem na torze bronił interesu swojego pana jak to zrobił Perez. I to wliczając w to takich wafli jak Bottas, Massa a nawet Barrichello. Widać Red bull opanowal tresure do perfekcji.
  6. Raczej watpie żeby udało im sie osiągnąć taki poziom wytresowania jak udało sie to Red Bullowi z Perezem, który jak kamikadze z pianą na pysku będzie bronił na torze swojego pana Maxia.
  7. Podobno już ruszył przetarg na przyszłoroczny tytuł u Masiego. Pewne info.
  8. Chyba kto dostał tytuł w prezencie. Może nawet w nastepnym roku go sobie wywalczy jak Hamilton 7 swoich.
  9. W dyskusji z trollem argumenty nie mają nigdy żadnego znaczenia. W momencie gdy napisałeś, że sezon nie ma znaczenia i liczy się tylko ostatni wyścig, pokazałeś, że Twoja wiedza jest zerowa. Do tego nie masz pojęcia czym jest ciąg przyczynowo skutkowy. Równie dobrze mogę iść pogadać z żulem pod monopolem o przyczynach/skutkach germanizacji w zaborze pruskim. Przecież ty nie masz argumentów. Chyba tylko te ktore wyniosłeś spod tego sklepu z żulami. A na f1 znasz sie jak świnia na gwiazdach.
  10. Oo argumentów brakuje, to chłopak zaczyna prywatne podjazdy i obrażanie. Typowe dla takich ludzi.
  11. Maxiu który specjalnie wyeliminował Lewisa na Monzie, robił sobie test hamulców przed Hamiltonem żeby tylko spowodować wypadek w Arabii. I od kiedy miał zapewnione zwyciestwo przez eliminacje siebie i Lewisa to na chama pakował sie w każdą próbe wyprzedzania go tak że to Hamilton musiał odpuszczać żeby uniknąć wypadku...to tu jedno Silverstone to przy tym pikuś.
  12. Grzeczniej chłopcze. I pamiętaj że dostawanie tytułów mistrzowskich w prezencie, to nie to samo co ich wygrywanie.
  13. Jak widze trzeba usprawiedliwić jakimiś zasługami ten mistrzowski tutuł który Maxiu dostał w prezencie od pana Masiego.
  14. Klarownie i rzeczowo wyjaśniona sytuacja. To chyba jasne ze Masi po tym wszystkim pożegna sie z F1. Choć robota w netflixie na bank czeka.
  15. Tu sie akurat zgodze i pewnie Masiego od nastepnego sezonu już nikt wiecej nie zobaczy. Chyba że na netflixie i tyle.
  16. Przy wyścigowym tempie jakie miał Hamilton to nawet gdyby po tym pierwszym zakręcie kazali mu oddać pozycje, to założe sie że wkrótce by ją odzyskał w walce. Max był tego dnia za wolny żeby wytrzymał przez 50 kilka okrążeń tempo Hamiltona. Zresztą wpychanie sie na chama przez Maxa gdzie albo kogoś wyprzedzi albo spowoduje kolizje to oddzielny temat w tym sezonie. A równie dobrze mozna mówić że Max powinien dostać kare bo wyprzedził na chwile w trakcie ostatniej neutralizacji samochód Hamiltona. Takie 5 sekund kary np doliczone po wyścigu do wyniku. I już mógłby pożegnać sie z tytułem.
  17. Zaraz pewnie mnie oświecisz. Szczególnie w kontekście tego sezonu gdy do ostatniego wyścigu uzbierali ich tyle samo.
  18. Spoko, dzieki. Hamilton przegrał tytuł w Baku, Max go wtedy wygrał. Dobrze że tutejsi forumowi eksperci to wychwycili, bo cały świat tego nie zauważył i niepotrzebnie koncentruje swoją uwage na sędziowskiej kuriozalnej decyzji wielkości śrubki z ostatniej niedzieli.
  19. Spoko, Hamilton przegrał tytuł w Baku. A nie przedwczoraj. OK. To nie czytaj internetu bo możesz być zdziwiony. Jakby mógł to by tak zrobił. Ale nie mógł. Tak samo jak Max jakoś nie mógł zapewnić sobie wygranej kilka wyścigów wcześniej. A nie, sorry, przecież według twojej teorii Max wygrał mistrzostwo już w Baku. W końcu Hamilton wtedy je przegrał.
  20. Ale nie było dobre i finalnie doprowadziło to tego że Hamilton przez niezrozumiałą decyzje stracił pewną wygraną i mistrzostwo.
  21. I to jest według ciebie fair bo wtedy go nie ukarali i teraz Masi słusznie wymierzył adekwatną kare wiec sie wszystko zgadza? A tym fikołkiem o nie wystartowaniu przez Hamiltona w jednym wyścigu i wygraniu mistrzostw pewnie wszyscy przyznali mi racje o tym ze nie każdy wyścig sie liczy, tak? No tak sie ciesze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...