Skocz do zawartości

Soyokaze

Użytkownicy
  • Postów

    197
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Soyokaze

  1. Granie typowo samemu na pc było męczące.
    Najdalej doszedłem gdy mieliśmy 1 bossa, a potem rejs na drugi brzeg i tam dostaliśmy motor i budowaliśmy drogi. Niestety, ale bez wsparcia innych graczy, samemu zbieranie tych wszystkich surowców to jest katorga... Dałem sobie wtedy spokój. Sądziłem, ze to jest typowe granie singleplayer a nie, że ułatwieniem w tej grze ma być zabawa z innymi, choćby byli w "tle".

    Jeśli żaden abonencik do tego nie potrzebny to sie skuszę. Bo na olx pudełkowe chodzą od 40 zeta
    Już 4 gry sobie podliczyłem z olx a ze sklepu i olx z przesyłeczką 309 zeta a w sklepie 440 zeta xD Mieć a nie mieć 150 prawie zeta w kieszeni.

  2. @_daras_

    A Plague Tale: Innocence to ja też kocham, tylko z braku dobrej karty graficznej na pc musiałem odpuścić w końcówce, gdy skryci za wozem musieliśmy strzelać do łuczników. Dlatego nawet na olx szukam ofert. I też wersja pudełkowa.

    Mass Effect wieki temu cała trylogię przeszedłem ;)
    Jakoś mnie nie kręci, by znów przejść, tym bardziej, że chyba w tamtym roku skończyłem ponownie:unknown:

  3. Pisałem już o Uncharted 1?
    To dopiszę oba...

    Akurat zrobione Uncharted 1 i 3. Zostało mi do zrobienia jeszcze 2.

    1/2 trofek i tu cała trylogia ma podobnie. To efekt farmienia, czy strzałów w głowę, zwisając, rzuty granatami, czy dana bronią. Tą połowę w całej trylogii mogę ocenić w trudności jako 2.5/10
    1/4 trofek jako czasóweczki:
    U 1 miał z 3 na czas, jedynie motorówkę upierdliwy etap. Ogółem 5/10
    U 3 miał upierdliwą czasóweczkę we Francji i płonącym budynkiem Ogółem 6.5/10
    1/4 trofek Ostatnia partia pucharków. Najtrudniejsza, to oczywiście Brutal poziom.

    U 1 tutaj były momenty trudne, czy to ucieczka jeapem czy skuterem wodnym, jednak z ty dwóch nie było tak źle... poziom trudności 7/10
    U 3 nooo tutaj brutal.... Sam początek był do ogarnięcia. Do momentu twierdzy w Syrii poziom jak w U1, tylko samo strzelanie bez przyklejania do ścian a strzelanie na wychyl się, niestety tak dobrze już nie działało. Najtrudniejsza część zaczęła się na cmentarzysku statków. Tam trzeba było dobrą miejscówkę po zdobyciu broni i sekcji pływającej. A potem sam etap na dużym statku... Najgorszy poziom. Olbrzym opancerzony z karabinek maszynowym. A potem najbardziej upierdliwa część w sekcji dla VIP? Z fortepianem:wallbash:1 część była prosta, ale potem granadierzy z balkonów i ekipa szturmowa. Non stop ginąłem. Wygrał sposób podbiegnięcia pod balkon z fikołkami i z stamtąd tłuczenia i pozbycia się wpierw opancerzonych. :obama:Nie lubię ucieczki pod koniec. Nie wiem czemu ale kilkukrotnie zawsze ginąłem gdy tonąłem przed wyskokiem ze statku.

    Etapy późniejszy na lotnisku, czy na pustyni, w mieście duchów. Tutaj nie było tak trudno. Problematyczne znów stały się zwidy Dreka jako "demonów" Ostatnia sekcja z fontannami. Granatnik w rękę i udało się. :obama:Upierdliwe walki wręcz też są z bossami. Poziom trudności 8.5/10

    Nie wiem jak walka z małpiszonami w 2 będzie:shok:

    Suma całości
    Uncharted 1 poziom trudności platyny takie 5.5-6/10 Doliczam kwestię czasową, bo jednak trzeba znów przejść grę oraz farmić. Czasowo to zabiera. Tak samo doliczam do 3 czas zdobycia.
    Uncharted 3 tutaj 6.5-7/10

    IMG_9083.jpeg

    IMG_9084.PNG

    • Plusik 5
  4. W dniu 16.07.2022 o 21:07, grzybiarz napisał:

    Ja sam na PC niedawno ukończyłem walking dead od telltale, a tak wcześniej może coś w 2019 roku. A niby taki gracz ze mnie. Ciężko chyba grać w gierki 30 lat z takim zaangażowaniem i zapałem jak za łebka, kiedy nie było rozpraszaczy w postaci smartfonów, bab (:laugh:) czy innych zajęć. 

    A weź tu ukończ grę na 10-20 godzin, napisz recenzje i to jeszcze kilka w miesiącu. Niedawno robiłem jakiś tam filmik o PE i wychodzi w nim, ze HIV na początku pisma recenzował średnio co drugi tytuł… to trza mieć łeb by tyle lat grać, ja dziś o grach chyba wolę czytać. I to tylko o tych starych grach :)

    To pogrubione to na pewno u niektórych bardzo rozprasza i jakiś kmiotek pod nogami kręcący się xD

    Ale mimo braku bab u siebie to przyznam ci rację. Usiąść i sie zachwycać grą po tylu latach i mieć takie samo zaangazowanie, że można jedną grę przejść X razy jest ciężkie. Teraz gdy brak krótkiej i intensywnej angazujacej historii to cięzko taką grę ukończyć.

    Przewijać też nie trzeba z braku czasu, ale powtarzajacej się historii w wielu produktach. Dzis nic nowego nie wymysla.

    Grunt ze to pismo jeszcze pisze jakies recenzje, choc nawet i tu widać ukłon w strone artykułów koło growych jak to było w dogorywającym CDA  przed zmianami.  Jednak i tak patrzac na te oceny cieszy mnie, że tutaj brak jest taki och i ach jak w tym CDA

  5. Last of Us Part II

    Wczoraj zdobyte. Giereczka spoko, jednak dla mnie to nie część 1. Brak typowe survivalu, zaszczucia, a sama fabuła ciągnącej się zemsty. Dla mnie za długo to trwało. Z każdej opowiedzianej historii bym wyciął dobre 30-50% bo tyle bez sensownego ciągnięcia się. Nie mówię już o samych wątkach, a o samej podróży. Bardzo się to dłużyło. Nie potrzebnie tyle chodzenia, skradania i tłuczenia przeciwników. Nic to wnosił odo gry.

    Najbardziej było to widać by zdobyć 2 ostatnie osiągnięcia w kwestii rozwinięcia broni i umiejętności. Musiałem około 3/4 gry przejść w New Game+ Uciążliwe... Jedynkę, to bym jeszcze raz przeszedł, ale dwójkę już niekoniecznie.

    Sama gra jest dla mnie 7+/10
    Trudność w osiągnięciu  platyny 3/10
     

     

    IMG_8692.PNG

     

     

    @Shen


    Hahahaha xD

    The best game ever na Ps One:wub:

    Ja tą giereczkę przechodziłem kilka razy bez kart pamieci do szaraka, bo był za drogie. Pamietam, że chyba to misji w klasztorze, bodajże 10 lub 11 misja, bo 8 to chyba była w mazie w Rosji. Bez żadnego save`a na jednym podejsciu doszedłem do połowy gry. To był wyczyn wtedy xD

    No niestety ale walka już z helikopterem na padzie i emulacji na pc szła mi gorzej, ale tą grę za dzieciaka to przechodziłem.... 30 razy?

    Próbowałem przejść ponownie na emulacji jednak zapomniałem o broni przebijającej kamizelki pod koniec i byłem goły w ostatniej z rakietą i odmierzającym sie czasem:rofl:

     

    • Plusik 7
  6. Ja po przesiadce z Androida na iPhone 12 jakos ani myślę wracać na Andka. Tym bardziej, że żadna marka mnie przyciąga. Od czasu upadku Nokii z dawnych lat i paru ładnych lat wręcz zbliża się upadek Sony, bo ilość tych telefonów oraz jakosć względem cena, (to nie wiem po co jeszcze produkują te Experie?) brak marki, któą chcę.

    Samsunga to już never, ever.
    Żadnych Chinoli, bo to c**j g**oo i tylko wychwalają ci co miesięczna wypadła to chyba 700 zł im wpada, to się cieszą, jak u operatora dostaną.
    Przerabiałem obie marki w tym już dawny model od zamkniętego oddziału LG

    Kupiony miesiąc temu iPhone, po tygodniu opanowany w 90% i... ani myślę wracać, nawet za tą "cała cenę wolności" która kosztuję większym niż w Apple zbieraniem informacji i monitoringiem wszystkiego, pełnym śmietnika sklepie oraz mułowatością aplikacji.

    Weźcie sobie te ramy procesory aparaty, że niby coraz lepsze... Androida z dopłatą nie wezmę. Wyjdzie inna marka (oby nie chinoli) z innym systemem to wezmę. Póki sa dwa tylko znaczące systemy to ja Apple.
    Że w c**ja robią i ciagną kasę? Ślepy tylko sądzi, że andki to za free robią:nosacz3:
    To dopiero z głupków hajsu wyciągają. Ani Samnsung ani inna marka ,nic nawet w 60% robi swojego, wszystko to z firm 3. Nawet system nie ich, tak samo innych marek, a ceny jak u appla. Paranoja. Ja bym rozumiał, ze Samsung ma procek i system swój autorski i czesze te 4-6 koła, ale oni tylko obudowe, matrycę i moze jakieś pierdoły, a wszystkie telefony z Andka maja to samo w środku, a doją naiwniaków aż miło patrzeć. Moc ogromna a wydajność na 30% , że trzeba zmienić pod nowy system co rok lub 2. Święto jak po 3 latach jest wsparcie na nowy system. Paranoja.

    Musi być 3 konkurencja. Windowphona bym nie brał bo M$ nie lubię tej dziadowskiej firmy ale trzeba robić na niej. Musi być kolejna konkurencja to ceny i co oferują obie firmy to jakaś padaka.

    • Haha 1
    • Minusik 1
  7. Jako świeży posiadacz remastera na ps4 to ja sobie odpuszczę.

    Dla tych co tylko ograli wersję oryginalna na 3 to owszem moze być łakomy kąsek, gdy opuścili wersję na 4. Dla mnie który dopiero klasyki od sony ogrywa i te odnowione z 3 i te na 4, to wielka lipa. Sam gameplay z Part II był ok, bo  w końcu samo podkradanie się polepszyli i tutaj na hardzie z taką mechaniką bym poszedł w tango i tylko dlatego, dla sama grafiki... niet :P

    Oj Sony, kiedy ty puścisz naprawdę mega tytuły, dla których warto kupić 5, a nie jakieś odgrzewacze z 4?:facepalm:

  8. Mija już może 4 tydzień i juz wiem...

    NEVER EVER AGAIN Android:dafuq:

    Już mi wszystko pasuje i jestem mega zadowolony.... Teraz szukanie zegarka, iPada i słuchawek i będzie git. Dobry zakup w koncu:wub:

  9. W dniu 15.06.2022 o 00:26, C1REX napisał:

    Pytanie do kogo innego, ale mi mocno brakuje w iPhonach - możliwości korzystania z dwóch aplikacji na jednym ekranie. 

    W Androidzie można np. mieć odpalony YouTube i forumek jednocześnie. Ewentualnie podcast z Youtube i nawigację. 

    Nawigacja na androidzie ma też fajną opcję mini okienka. Innych ta opcja wkurza, ale ja z niej korzystałem. 

     

      Pokaż ukrytą zawartość

    Google-Maps-picture-in-picture-IMG_0086.

     

    Android ma też sporo fajnych emulatorów konsol, których nie ma na iphonie. Zwłasza epsxe i ppsspp mi brakuje. Do tego na iphonie nie ma masy mniejszych aplikacji jak np. drobnej appki do powiadomień o darmowych grach na PC, z której sporo korzystałem.

     

    Jednak i tak lubię iPhony. Ostatnio wrociłem do Apple i za dobre pieniądze wziąłem z amazona ich starszy model - iPhone Xs Max 256Gb. Dałem za niego jakieś £230, czyli podobnie co za jakieś chińskie gówna, gdzie jest przepaść szybkości działania i jakości wykonania. Nic się tak dobrze nie starzeje, jak produkty Apple. :banderas:

     

    O widzisz. A mnie zaczęło irytować, że mam Youtuba i dymek messengera. Ani skupić się na jednym, bo ciagle zawalone teksty od kogoś. Jest taki czas , że człowiek chce odpocząć od socjalmediów komunikatorów i ludzi i coś sobie pooglądać w spokoju.

    Nie gram w drugiej opcji, wręcz mnie zaczęły męczyć te gierki i nużyć, a sporo gierek z Andka to tragicznej kopiuj wklej innych pozycji.

     

     

    W dniu 14.06.2022 o 19:39, WisnieR napisał:

    I tu właśnie idealnie widać, że problemem androida nie jest sam system tylko jego użytkownicy, którzy z niego nie potrafią korzystać. Apple nie daje wyboru, tylko masz używać telefonu zgodnie z ich zamysłem. Nie żeby to było złe rozwiązanie, bo ich system i płynność działania jest czymś co chyba nigdy nie zostanie osiągnięte przez urządzenia na androidzie. Ścisza Ci się dzwonek na androidzie zamiast multimediów? Bo tak masz to ustawione. Możesz wejść i to zmienić i mieć dokładnie jak na iOS. Podobają ci się gesty w iOS? Spoko wystarczy wejść w ustawienia androida i włączyć obsługę gestami, zupełnie tak jak w iOS. Patrz zdjęcie poniżej.

    Ja też w końcu chyba się przesiądę na iOS ale na razie jestem zbyt uwiązany i przyzwyczajony do usług Google, żeby się przełamać. Zapewne stanie się to wtedy, gdy w końcu kupię Maca. Gdyby tylko ta przesiadka nie wiązała się z wywaleniem na start 12k...

    Odzyskałem też wiarę w Samsunga, bo ich telefony to już nie jest zamulący OS pełen bloatware jak kiedyś, tylko płynnie działająca nakładka więc jeszcze nie mam aż takiego ciśnienia.

    Screenshot_20220614-194127_Settings.jpg

    Widzsz. Mnie te gesty z Andka i inne funkcje bardziej wkurzały. Dla mnie za dużo opcji i za dużo grzebania w czymś jest WADĄ niż zaleta. Zresztą mówimy o której wersji Androida? Bo pewnie na 8 wersji systemu tego nie ma:unknown:A na takiej korzystałem przez 5... czekaj:banderas:to będzie 6 a niedługo 7 rok korzystania z honor 8 6 to na pewno. Co pokazuje jak mało mi potrzeba do szczęścia, a jak niez nam bolączek Androidowców z nowszym system od 10-11 w górę.

    Dla mnie 8 wersja miała już wszystko co potrzebował oprócz jednego... STABILNOŚCI.
    Więc przesiadka na iOS ani trochę była trudna, tylko w kilku kwestia upierdliwa i tyle.

    Maca ani myślę kupić, bo pracuje na typowo Win programach obliczeniowych do pracy. Gdzie nawet wersji Linuxowych też brak. Jedynie mogę Ipada, airpodsy dokupic i zegarek i tyle.

  10. 57 minut temu, czarek250885 napisał:

    Też zaliczyłem platynkę jeszcze na ps4 i muszę przyznać, że ta pozycja mega mnie zaskoczyła. Funn z gry by ogromny a i opowieść sama w sobie była calkiem przyjemna, większość postaci, no pozajedną dało się lubić i widać zaangażowanie aktorów, którzy wcielili się w ich rolę. Osobiście żałuję, ze nie pociągnęli drugiej części, końcówka otwierała furtkę ku temu. 

    Stwierdzili, że nie zrobią, bo ciężko ciągnąć fabułę i same postacie. Raz lepiej rozpisać historię, no i następne tytuły juz są średnie.
    Ashley mnie wkurwiała. Jej płaczliwość i wpadanie w panikę
    Emily trochę też. Za zołzowatość. No i obie są egoistki w chwili zagrożenia no i gdy coś nie po ich myśli.

    Mimo lolitowości to mi szkoda było pod koniec zabijać Jess, za mało jej było. To jak wyglądała potem w kopalni.... :ermm:

  11. Ja niedawno też dostałem Iphona 12, w czwartek tydzień temu, a dopiero wczoraj, też w czartek przyszła paczka z Powerbankiem za 160 złoty.

     

    Muszę powiedzieć, że trochę obaw miałem, ale okazały się bezpodstawne, jak to zagorzali Androidowscy piszą/mówią.
    To co mnie wkurzało, a rozwiązałem chmurą Dropbox to w jaki sposób segreguje i pokazuje mi zdjęcia.
    Sama muzyka też przez Musicbox i jest git. Wszystko w chmurze, a że mało zdjęć sam robię oraz muzyki w formie plików, to mi wystarczy opcja chmurowa, potem wykupię 2 TB oraz moze streaming i będzie git.

    Dużo piszą o diodzie. Fakt przydało się. Powiadomienia, owszem, mozna by było łatwiej, ale grunt, że płynnie chodzi, żadnych przycinek itd. Regulacja głośności w androidzie. Wielu narzeka, że brak podziału. Serio?:ermm: Jest podział na dwa. Dzwonki, powiadomienia itd oraz multimedia. I tutaj... Działa!:shok: W Andku to chciałem ściszyć Youtube, to mi dzwonek sie ściszał i musiał na belkę wchodzić i ręcznie ściszać... masakra:facepalm: Co z tego, że więcej opcji do ściszania, jak to loteria, które ściszy i to co chcę. A tu ścisza to co potrzeba i co akurat włączone jest.

    Gesty to coś naturalnego, mimo patrzenia na YT to same wykonywanie ogarnąłem w mniej niz godzinę. W ogóle, ten telefon wziąłem i zacząłem coś robić, to bardziej intuicyjnie, niż w Andku. I jestem jakoś "spokojniejszy". Jest bo jest, ale ani sie martwię, ani sie bawię, przejmuję czy podniecam. Jakby... od zawsze był?:laugh::laugh:;)

    No jestem póki co zadowolony. Nie rozumiem malkontentów z Androida, którzy na siłę szukają pierdoły jako najważniejsze wady w tym systemie. I tak 90% Androidowców nie robi nic więcej oprócz 1 ustawień i siedzenia potem w samych aplikacjach:rofl:

  12. Until Dawn

    Właśnie zdobyłem Platynkę.
    Ocena trudności zdobycia:
    2/10
    By było i nawet jeden, gdyby nie pewna sekwencja u mnie powtarzana w 5 episodzie, gdzie już na samym początku zawaliłem. Gdyby mi się udało już na samym początku i totemy wszystkie w 3 i Sam uciec od "psychopaty" w 5, to był z 5 razy od 5 nie zaczynał gry:facepalm:
    Jedynie trudne momenty to Sam w 5 i Mike goniącą za Jess. Reszta to prosta gra. Biorąc pod uwagę, że odkładamy pada. No ale uśmiercanie postaci... K**a ja chyba sadysta:laugh: Na początku pikawa, by uratować wszystkich, a potem jak miło wszystkim zrobić kuku:D

    IMG_7130 (1).PNG

    • Plusik 6
  13. 10 godzin temu, Square napisał:

    Ale wiesz, że to musisz wyciągnąć i odwrócić? :mevek: Wtedy masz tą drugą okładkę na zewnątrz.

    :shok:WOW!
    No bajer!:banderas:
    To teraz takie dodatki dają do wersji pudełkowych. Ja nie wiedziałem:shok:

    A tak serio, to było moje ironicznie odnośnie takich zawartości i tego co piszą na głównej okładce. Jakie to zajebiste, że okładka jest podwójna, jeszcze dużymi literami napisane. Plakat to ja rozumiem jeszcze ale okładka:shok: No szok!

  14. W dniu 22.05.2022 o 21:23, LiŚciu napisał:

    [...]

     

    Rise Of The Tomb Raider - w sumie to przeszedłem drugi raz bo pierwszy jeszcze był na x360 wiele lat temu. Teraz w UHD w 100 fpsach można powiedzieć że to jak nowa gra. Ale niestety cholernie słaby TR. I tak jak poprzednia cześć też ze starymi TR niewiele miała wspólnego, chociaż coś nowego do serii wnosiła,  tak tutaj już przegięto pałę po całości. Nudne bieganie, nudna walka, nudne miejscówki (z kilkoma wyjątkami). W ogóle ta cała nowa trylogia to chyba na siłe chciała być jak Uncharted, bez sensu. Miałem ochotę też na Shadow ale już nie mam. (nie wiem co Wezyr widzi w tym ROTTR ale to kur.ewsko słaby samograj)


    Dokładnie też nie wiem co kto w tym widzi. Już wyrażałem opinie w Uncharted o tej nowej trylogii.
    1 (2013)za pierwszym razem spiraciłem, potem w promce na Steam ponownie przeszedłem. I tutaj ponownie była męka powtórna i silniejsza. Przechodzić te głupie bezsensu i logiki lokację, z miałkimi postaciami pobocznymi i na siłę wciskaną Larą, która beczy, a potem kozaczy.
    2 Shadow był znośny i tutaj zbieranie i robienie czegokolwiek na 100% było do zniesienia.
    3... Niby dobre, niby złe... Jedynie zapamiętałem zagadkę z lustrami jako najfajniejszą. Ale ogólnie cała trylogii jest najgorsza ze wszystkich części.

    To już wolę Lendę trylogię i 2 część, remaster oryginalnej pierwszej części ponownie przejść.

    Uncharted ja się bawię, mimo że teraz ponownie 1 część na Crushing przechodzę:blink:

    (Nie pytajcie - mam ochotę Platynkę wbić we wszystkie 3 części:blink:) Ale tak po za tym, to nawet fajnie się bawię, choć przy trudnych momentach, czy najwyższy poziom, czy poziomy na czas, klnę więcej niż gram:laugh: ale mi więcej frajdy sprawia, mimo zestarzenia nie równego poziomu i starodawnego sterowania, niż nowa trylogia TR.

    Właśnie skończyłem Until Dawn:blink::obama:
    Mimo że w dniu premiery oglądałem gamepley tej gry, to po 7 latach, coś tam pamiętałem, ale i tak. Wrażenia mocne:ohmy: Co innego tą grę przejść a co innego obejrzeć. Jeszcze wyłączone światło, słuchawki do uszu. Wygodny głęboki, fotel "leniwiec" skórzany. Już sądziłem, ze z Mattem będzie źle i jednak nie uratuję wszystkich ale było ok. Flara była odpalona, ale gdy Jessica, to było ok, samemu Matt by na hak trafił:obama: Już myślałem, że coś spierdoliłem z tą flarą:laugh:

    Trochę trofków mi wpadło, czy że uratowanie 3 trofki, wilka, i dokumenty bliźniaków. Spi**łem tylko totemy i 1952:unknown: Muszę potem ponownie ograć parę rozdziałów. No niestety ale następne horrory z tego studia są po prostu średnie. Ale to jest mocne, mimo że to taki samograj, ale patent z padem Mocny:ohmy:

    @kotlet_schabowy
    I tak wolę ogrywać te stare części.
    A 8 to juz dla mnie padaka, nie mająca nic z RE.
    Cały klimat RE został zmarnowny. Mimo że 1 to remake, ale udany i wtedy powinni zrobić i 2 i 3 a nie teraz.

    • Plusik 1
    • WTF 1
  15. @krzysiek923
    Zawiera tylko co z tego:laugh:
    Skoro jest schowana za niebieskim opakowanie, a potem za 2 płytami z jednej a z drugiej za kartką instrukcji od klawiszy:laugh:
    By to pominęli i najwyżej gdyby dodali, że jest dodatkowy plakat, to bym się zgodził.

    "Gra zawiera obustronny plakat":rofl:

  16. 6 godzin temu, smoo napisał:

    Żartowałem :shieeet:

    Ja też żartowałem:nosacz3:

    Dawno temu oglądałem tą grę i widziałem, że to "nie ruszanie się" może być trochę elementem, które zaważy, czy dana postać przeżyje czy też nie. Za to samo ruszanie nie zawsze spowoduje śmierć. W ostatniej scenie owszem tak. Sam może spowodować, że przez brak cierpliwości i brak ukrywania się mogą wszyscy zginąć część lub ona sama.

    Dość, że ze wszystkich osób lubię Sam, to jeszcze jej taką rolę bohaterską dali:blink::facepalm:
    Emily upierdliwa zołza
    Ashley no taka sobie do polubienia
    Jessica... nie cierpię lolitek, blondynek:wallbash:
    Josh to też taki dziwny typ...
    Mike to taki dupek, jakby typowy kapitan amerykańskiego footbolu... szpanerski, napompowany dupek...
    Matt to taka bez charakteru... mozna dobrze trochę mu dac powera, że się postaci ale i tak... Mimo wszystko na wszystko by się zgadzał, ulegly itd...
    Chris z męskich najlepiej lubię:unknown:

    • Plusik 1
  17. W dniu 31.05.2022 o 15:51, smoo napisał:

     

      Ukryj zawartość

    Zginąc można bodajże tylko na końcu jako Sam, reszta tych eventów z bezruchem nie ma większego znaczenia.

     

    Po co mi spojlerowałeś:rofl::laugh:

    • Smutny 1
  18. W dniu 29.05.2022 o 13:36, Square napisał:

    W zasadzie wszystkie gry od Sony to średniaki pod względem trudności platyny.

    Horizon średniak, Uncharted już jest trudność. Last of Us to sobie daruje.
    1 Unch wyglada tak u mnie
    https://psnprofiles.com/trophies/3938-uncharted-drakes-fortune-remastered/Soyokaze1000
     

    2 wygląda tak


    https://psnprofiles.com/trophies/3937-uncharted-2-among-thieves-remastered/Soyokaze1000

    3 już tak

    https://psnprofiles.com/trophies/3939-uncharted-3-drakes-deception-remastered/Soyokaze1000

    Więc niedługo też dobiję 3 platyny w te tytuły, tylko muszę przejść ponownie na najwyższym poziomie. Nie wiem, czy robić też trofki z wersji rozszerzonej:unknown:

  19. Ale te bajery to maja jakieś sensory bluetooth?
    Ja po x latach mam okazję z tego dopiero korzystać, więc dla mnie potrząśnięcie padem, czy nawet inny styl pada, że sterowanie poprzez ruch pada niż gałkami jest fajny :D
    Oglądanie w menu jak twarz postaci się obraca tak jak my padem, fajny bajer xD
    Tego na PC nie uświadczę niestety.

     

    W dniu 30.05.2022 o 08:33, smoo napisał:

    Z momentów gdzie nie można ruszyć padem to z tego co pamiętam jedyny na prawdę istotny jest w samej końcówce gry, wtedy najlepiej położyć go na stole bo jest bardzo czuły.


    Wiele było momentu z tego co widziałem, najbardziej Emily w kopalni. No i istotny to końcówka z Sam, gdy reszta ucieka. Mnie ciekawi, jak to naprawdę wygląda. Wibracje też działają i przeszkadzają, bo reszta to same wciskanie klawiszy na pewno będzie jako QTE.

    Siedziałem sobie w "leniuchu" fotelu skórzany, w nocy, wyłączone światła, słuchawki do uszne wsadzone w pada i jazda... Już sam Epilog to było WOW, za sam klimat i nastrój w pokoju.
    Tego mi też PC i monitor nie dadzą. Ja już nie wrócę do grania na kompie po tym:wub:
    A Obcy to pewnie też lepsze wrażenia przed TV, niż monitorem na PC będą:ohboy:
    Nie mogę sie doczekać by też to nabyć na Soniaka

  20. Właśnie chcę pograć i jak to jest z tym padem i nie ruszaniem go?
    Najbardziej się obawiam tego aspektu w tej grze^^ Nigdzie nie widzęna youtubie ludzi pokazujących jak to jest z boku gdy grają.

    W ogóle pad od 4 jakie jeszcze ma smaczki?

    1 nie ruszanie padem - Until Dawn
    2 potrząśniecie - latarka działa -  Last of Us

    Są jeszcze inne? Podobno ktoś kto ma kamerkę i grał w Obcego to to co siedziało w domu wpływało na reakcje z Obcym i nas znajdował:blink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...