GearsUp

Ja grałem i było spoko tylko nie bierz wersji GOTY (nie wiem nawet czy jest taka w digitalu). Kupujcie zawsze najpierw RDR a potem oddzielnie dodatek. Thank me later. First off, wanted to say that the Headless zombie glitch is NOT in all versions of Undead nightmare. The GOTY edition of RDR and the undead nightmare standalone disc include a patch (the latest patch) which includes all the most common glitches (headless zombie for example). When the patch is deleted, this goes away. If you have the latest patch then you will get the glitch 9/10 times. For the standard version of Red dead (on disc or download) you can play undead nightmare as a DLC alongside the standard version. Doing this will NOT include the glitch (since the standard edition is not the same as the GOTY edition). Do NOT buy the GOTY edition of RDR for undead nightmare.

W jakiej rozdziałce grasz? Some serious fps drops during a scene with a many eyed creature ( running in 4k rtx upped to the max with a 3090) else it was hovering around 50-60fps. Gościu z resetery w 4k ze wszystkim na maxa na 3090 uzyskiwał 50-60fps

https://www.trueachievements.com/n47514/new-backwards-compatible-xbox-360-games-microsoft-store Are You Smarter than a 5th Grader? No nie wiem, niektórzy nie powinni w to grać bo jeszcze się zdziwią

Przeoczyłem, jak jest Mega Turrican to można olać

Ok przejrzałem to co jeszcze bym dodał a raczej zamienił z czymś z tej listy wyżej (wszystko SNES): Ninja Warriors - niedawno wyszły remake'i na Switcha i PS4 (The Ninja Saviors: Return of the Warriors), bardzo ładnie wyglądający beat 'em up R-Type III Super Turrican Joe&Mac - dosyć znana marka, może zamieszać Lucky Luke - fajny shooter, tu nostalgia powinna się odpalić Tiny Toon Adventures: ACME All-Stars - tą sportówkę, która jest na liście wyżej zamieniłbym na inną gierkę z tymi samymi bohaterami ze SNESa - Tiny Toon Adventures: Buster Busts Loose! - świetnie wyglądająca platformówka

Dokładnie tak jak piszesz, dla mnie to było czysto for fun. W żadnym razie nie chcę rozpierdalać tych głosowań bo mnie to mega bawi a i w sumie byłem jednym z inicjatorów przeklejając głosowanie IGN do Konsolowej Tęczy i od tego się chyba pomysł urodził. A z tym narzucaniem to dobrze wiesz, że większość tutaj i tak zagłosuje na przekór niż się posłucha więc to bardziej strzał w kolano ale ja lubię komentować swoje wybory i trochę prowokować bo dodaje to pikanterii całej zabawie. Z mojej strony mega szacun za to co wyprawiasz w tym podforum. Teraz przeglądam te dwa filmiki żeby sprawdzić czy nic nie przeoczyliśmy z gierek snesowych

Już po 65 głosów oddana. Ładnie. To chyba będzie rekord, który nigdy nie zostanie pobity. Ciekawe dzięki komu

Solidna sztuka bez luzów pod analogiem. Jak powstanie luz to trzeba będzie podkładać kartonik.

Drift powstaje z naciskania analogów. Jak używasz ich tylko w celu przemieszczania się jak typowy krzyżak to nic nie powinno się zadziać.

Jeżeli jakiś sprzęt jest technologicznie mocniejszy to wcale nie sprowadza się to bezpośrednio na jego efektywność bo dochodzą do tego też inne czynniki jak pobór prądu: To tak jak w dwóch laptopach z tą samą kartą graficzną RTX 3060 - masz wariant 80W i 115W. Nie będą miały tych samych osiągów nawet gdybyś stanął na uszach.

Przecież to już dawno zostało ustalone a wy próbujecie naginać zasady - 2 gry maxymalnie z danej serii tak więc Marianów może być więcej bo Super Mario RPG to nie jest seria np. Super Mario World ale już Soniców nie może być 3 bo Sonic 1,2,3 to ta sama seria

Nowe zdobycze

Po części ale nie do końca. Zależy od twórców na ile dadzą grze rozwinąć skrzydła po zadokowaniu bo jeżeli gierka śmiga w dynamic resolution to ten extra power jest w stanie utrzymać ją w wyższej rozdzielczości częściej.

Wypisywanie bzdur i głupota ludzka tak na mnie działa. Ludzie wchodzą tutaj, patrzą na takie teksty i gdyby nie korygować takich tekstów to ktoś jeszcze by w to uwierzył kiedy większość gierek chodzi w natywnym 1080p i na takim TV wyglądają jak bajka.

A może ja mam TV 720p? A może podłączam Switcha do jeszcze mniejszego ekraniku niż wyświetlacz Switcha i przez to mam jeszcze wieksze pixel density? Rusz głową i użyj trochę wyobraźni. Nie mówimy tutaj do czego dockujemy Switcha tylko o tym, że dockując konsolę uzyskuje ona extra power z zasilania i przez to jesteś w stanie uzyskać lepszy obraz.

Wymień jedną grę, która ma niższą rozdzielczość w docku niż w handheldzie. I dare you.

A ja gram na Switchu bo PC nie oferuje mi gry przenośnej na ślicznym OLEDzie. Gry nie mają oszukanego 1080p bo dock nie oferuje jakiegoś magicznego upscalingu, gry mogą jedynie nie trzymać rozdzielczości przez dynamic resolution ale rzadko w której grze jest to zaimplementowane. Te które wiemy, że chodzą w 1080p to jest natywne 1080p.

Coraz większe kretynizmy w tym temacie. Wszystkie indyki w trybie zadockowanym chodzą w natywnym 1080p. Menu główne i czcionki to 720p upscalowane do 1080p.

Może być wadliwy dock, używasz kabla HDMI tego co był w pudełku?

Bzdura. Gry zawsze lepiej wyglądają w trybie zadokowanym. Upewnij się, że w TV Output masz ustawione 1080p

Metroid Dread - edycja zwykła i kolekcjonerska Super Smash Bros. Ultimate - w bundlu z konsolą kod na grę a potem kolekcjonerka wpadła Dead Cells - edycja zwykła a potem kolekcjonerka Zelda Link's Awakening - edycja zwykła a potem kolekcjonerka Darkest Dungeon (Switch, PC) Hollow Knight (Switch eShop potem pudełko, PC) Stardew Valley (Switch eShop potem pudełko) Shovel Knight (Switch eShop potem pudełko) Hades (Switch, PC) Pewnie jest tego znacznie więcej

https://www.nintendolife.com/news/2021/10/gallery-another-look-at-haunted-chocolatier-the-new-game-from-stardew-valleys-creator Nowe screeny. Idealna gierka do grania przenośnego

Ale żeby tak dobrowolnie sobie zabijać imersję Niby można zwłaszcza za gówniaka gdzie celem było tylko przejście gry jak najszybciej (często na kodach) ale dzisiaj sobie nie wyobrażam tak grać.

Wiesz tu chodzi o ogólne podejście do pojęcia retro. Mi nigdy nie przeszkadzały te stare mechaniki czy kanciaste budynki w żadnej gierce, wręcz je lubiłem a te części GTA to jednak głównie są nastawione chyba na storytelling więc podejrzewam, że jak już się wsiąknie w opowiadaną historię to potem już człowiek przesaje zwracać uwagę na to jak pewne rzeczy wyglądają.

Ja grałem tylko w części 1,2,4,5 więc cóż to będzie za przygoda