Hej, z strony Michał Ostasz, czyli człowiek od tekstów o seriach filmów i okazjonalnych materiałów o Nowej Hucie. Poczułem się wywołany do tablicy przez @Kmiot i @Manor, ale na szczęście nie muszę się bronić, tylko raczej uchylić rąbka tajemnicy ;) W przypadku tekstu o mojej ukochanej najmłodszej krakowskiej dzielnicy było tak, że stanąłem przed arcytrudnym wyborem. Z jednej strony namówiłem Rogera na artykuł na dwie strony (ostatecznie wyszły w składzie trzy), z drugiej - deadline na jego oddanie miałem... przed premierą Cronos: The New Dawn. Do redakcji dostaliśmy tylko jedną kopię, Bloober niestety nie chciał dać drugiej, więc realnie nie miałem nawet jak przejść się po wirtualnej wersji Nowej Huty, nie mówiąc już o jej ukończeniu. Ale udało mi się namówić na wywiad jednego z twórców gry, Grzegorza Like. Jednocześnie zależało mi/nam na tym, żeby materiał ukazał się w okienku okołopremierowym, kiedy to o grze jest najgłośniej. Obstaję przy tym, że było właściwa decyzja, biorąc pod uwagę także to, że musiałem się jeszcze zmieścić się w limicie 8000 znaków (który i tak rozciągnąłem do ponad 9000). Rozumiem, że niedosyt pozostaje, ale wierzę, że i tak był to wartościowy materiał, który chociaż trochę przybliżył Wam tę dzielnicę, do której oczywiście zapraszam :) Od paru lat jest mnie w internecie mniej niż więcej, ale postaram się udzielać tutaj częściej, bo forumka/forumek śledzę regularnie. Z niektórymi z Was pogadałem nawet na tegorocznym Extreme Party. Dzięki za wszystkie miłe słowa i do przeczytania! PS - na totalnym marginesie: próbując kupić Cronosa dla siebie "na dzielni" obszedłem trzy lokalne sklepy z grami. Gry nie było w żadnym z nich. Przy podejściu numer dwa napisałem do jednego z punktów "czy jest już może gra o Nowej Hucie?" i otrzymałem taką wiadomość: "Niestety obecnie brak, a nie zamawiam, bo teraz droższy w zakupie niż ja go sprzedawałem w premierę". To się nazywa lokalny patriotyzm!