Skocz do zawartości

White

Użytkownicy
  • Postów

    1 365
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez White

  1. Nirvana była przełomowa, ponieważ 3 grajków tworzyło genialne w swej prostocie, wręcz prymitywne i naładowane neurotycznymi emocjami utwory, które zdobywały serca i umysły młodych ludzi wielu pokoleń.

     

    Co do Pink Floydów. Uważam że nie trzeba nic mówić, wystarczy wymienić utwory takie jak Echoes, Shine On You Crazy Diamond, Marooned, Hey You, Comfortably Numb, Time... Jeśli dla kogoś to nudziarstwo to po prostu trzeba nie mieć duszy. Nie ma innej opcji.

  2. Szkoda, że Polacy jak zwykle musieli unieść się honorem na zasadzie "możemy wygrać z każdym"

    Takie moim zdaniem powinni właśnie mieć podejście mistrzowie Europy i wicemistrzowie Świata. Tylko że teorię trzeba było również wprowadzić w praktykę.

     

    Swoją drogą, czy tylko mnie denerwują polscy kibice na meczach? Myślałem że kur.wicy dostanę jak przy stanie 2:0 dla Bułgarii ludzie w biało-czerwonych barwach na trybunach zachowywali się jakby wynik był odwrotny... na boisku tragedia, a ci się cieszą. WTF?

    Kiedyś to jeszcze był klimat jak puszczali małego rycerza, teraz jest po prostu wieś.

  3. Nie grałem, ale z tego co widzę na filmikach... czy nie wydaje Wam się dziwne że te trasy są takie płaskie, szerokie i sterylne? Żeby to jeszcze był rajd Francji albo Włoch, ale Finlandia, gdzie w rzeczywistości kierowcy muszą się niemalże przeciskać pomiędzy drzewami, a hopki i wyboje są na porządku dziennym?

     

    To już klasyki na PS2 pokroju

    /Evolved i
    wypadały pod tym względem o wiele lepiej.

     

    Widzę że większość graczy w dzisiejszych czasach zwraca uwagę głównie na grafikę.

  4. Kto gra w turniejach kalkulując w ten sposób to niech się podkłada, akurat podejście reprezentacji Polski w tej kwestii jest prawidłowe- jeśli chcemy medalu, musimy wygrać z każdym kogo spotkamy na drodze. Nieważne czy to będzie Brazylia czy Kanada.

    • Plusik 1
  5. Trwają mistrzostwa świata. Wczoraj Polska po niezwykle emocjonującym meczu pokonała w tie break'u reprezentację Niemiec, tym samym zapewniając sobie awans z grupy. Od dzisiejszego meczu z Serbią (transmisja na Polsacie o 21) zależy na którym miejscu wyjdziemy i z kim zagramy w fazie finałowej.

     

    Kogoś tu w ogóle interesuje jeden z nielicznych sportów w których Polska wygrywa z Niemcami?

  6. Witam, mam taką sprawe- niby czekają dziesiątki nieogranych gier na X360, ale coś mnie wzięło na odkurzenie PS2. Swego czasu totalnie oczarował mnie Silent Hill 2, wstyd przyznać ale była to jedyna część w którą grałem- chciałbym nadrobić zaległości i wgryźć się w całą serię.

     

    Najsensowniejszym wydaje mi się sięgnięcie po jedynkę- tu pojawia się zagwozdka- ze względu na grafikę i sposó gry wolałbym wziąć Shattered Memories- czy jest ona (fabularnie) identyczna bądź przynajmniej bardzo podobna do 'jedynki' z szaraka??, czy jednak żeby ogarnąć całość lepiej zagryźć zęby, przeboleć archaizmy i zagrać w oryginalną jedynkę???

     

     

    Nie jest identyczna. Pewne rzeczy z fabuły zmieniono bądź w ogóle wycięto, rozgrywka przebiega zupełnie inaczej. Jednakże jest to najlepsza obok SH2 część gry na PS2.

     

    Proponuję byś poznał część pierwszą na PSX- również sięgnąłem po nią po przejściu SH2 i myślę że warto, chociażby dla klimatu. Ale Shattered Memories to pozycja obowiązkowa.

     

    Więc podsumowując: zagraj w obie, to zupełnie inne gry.

  7. Serio żadna z tych nowszych Fifek na PS2 nie trzyma poziomu?

     

    A co do PES'a... jakie są różnice między 3 a 5? Też jestem zainteresowany jakąś kopaniną na PS2 i moim priorytetem jest realizm rozgrywki.

  8. Akurat tym jak gra wygląda najmniej bym się przejmował. Richard Burns Rally na PS2 też grafiką nie zachwycał (chociaż momentami może się podobać), a mimo to do dziś gram w to z wypiekami na ryju. Bo liczy się model jazdy, atmosfera, smaczki i pasja.

    Ale niestety, te zwiastuny nic dobrego nie zapowiadają. Ci ludzie robili gry o motocyklach, samochody rajdowe to zupełnie inny klimat, którego twórcy chyba po prostu nie czują. Złym przeczuciem natchnął mnie już wywiad kiedy mówili że chcą zrobić grę która spodoba się zarówno fanom rajdów jak i ludziom nie mającym pojęcia o tej dyscyplinie.

    IMO takiej gry zrobić się nie da, więc wyjdzie prawdopodobnie średniak, takie niewiadomoco. Choć chciałbym się mylić.

  9. Zgadzam się całkowicie z RoLem. Ucho i uczucie > technika.

     

    Moim ulubionym gitarzystą jest Andy McKee:

     

    O ile pod względem techniki być może ustępuje takiemu Tommy'emu Emmanuelowi (chociaż to kwestia dyskusyjna bo to inny styl), to pod względem przekazywanych emocji nie ma sobie równych moim zdaniem. Jak go słucham to jestem jak zahipnotyzowany.

  10. faktycznie mało tego, bo Zepy to underground w czystej postaci.

    No nie wiem, szukałem za pomocą google, filestube itp. i nic z tego. Może mam kiepskie metody, albo jestem upośledzony.

     

    Dzięki Pelipe, ale ta stronka wymaga rejestracji a mi sie nie chce konta zakładać (no, chyba że powiecie że naprawdę warto).

  11. Nie pamiętam już dokładnie, coś około 40-60 zł? To była jakaś dwupłytowa edycja, stwierdziłem że "the best selling jazz album in the history" nie może mi się nie spodobać. A tu klops.

     

    Tak. Kupiłem. Nie ściagnąłem. Kiedyś byłem porządniejszy.

  12. Ale właśnie Kind of Blue do mnie nie trafia. Wiem że ponoć najlepszy jazzowy album na świecie itp, kupiłem i po przesłuchaniu stwierdziłem że jazz jest chyba jednak nie dla mnie.

    A potem trafiłem w lubelskim radiu centrum na audycję jazzową i puszczali takie spokojne, klimatyczne utwory które mnie oczarowały wręcz. Tylko że nie zapamietałem wykonawców bo prezenter nie dość że mówił cicho, to jeszcze seplenił.

     

    No i dlatego szukam, bo wiem że gdzieś istnieje jazz który mi sie podoba. :)

  13. Nie mieliście problemu z przyzwyczajeniem się do wokalu Efrima przy pierwszym kontakcie z Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra and Tra-La-La Band with Choir? Mi to zajęło kilka ładnych przesłuchań. ;]

     

    W każdym razie wolałem typowo instrumentalne wydanie Godspeed You! Black Emperor.

     

    Który jeszcze z ich side projektów poza Mt. Zion jest warty sprawdzenia? Bo ponoć było ich kilka.

  14. Hehehe.

     

    Ale jak uczyłeś się 3 lata na gitarze bez grania akordów? Pojedyńcze dźwięki? Toż przecież nawet do grania ciężkiej muzyki niezbędne są powerchordy.

     

    Naucz się rozstawienia palców i płynnych przejść przy akordach a-moll, E-dur, e-moll, A-dur, d-moll. Z tych akordów możesz już zagrać np. "Gdybym miał gitare". Ja tak zaczynałem. Potem C-dur, G-dur, D-dur i już możesz atakować Wish You Were Here Pink Floyd'ów. :) Oraz wiele innych.

    Najlepiej uczyć się akordów na piosenkach, nie tylko nie robi się monotonnie, ale ćwiczysz też przy okazji rytm.

     

    W internecie jest cała masa stron z których można się uczyć, a wszystko zależy od Twojego samozaparcia. Spróbuj np. chords.pl

    Na youtube jest też sporo lekcji, tylko trzeba znać język angielski. Wpisujesz "coś tam guitar lesson" (np. basic chords) i voila.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...