Skocz do zawartości

DC Cinematic Universe


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Byłem i ja. Opiszę wszystko w spoilerze bo za dużo razy musiałbym używać tej opcji.

 

 

Wyszedłem z kina nie wstrząśnięty, ale zmieszany. Jedno jest pewne, chcę obniżyć ocenę Man of Steel z 6 na jakieś naciągane 5 albo 4+, ale do rzeczy.

 

- Ben Affleck wypada naprawdę dobrze. Od początku mi pasował do tej roli, a jego modulowany głos robi świetną robotę. Razem z Jeremy Ironsem tworzą zgrany duet. Fajnie, że Batman tym razem posuwa się nawet do zabijania. Ktoś w niego strzela z miniguna w samochodzie? Odpłaca tym samym przez co samochód wybucha. Rzuca przeciwnikami po ścianach i ogólnie sekwencje walki są spoko oprócz tej finalnej, ale to dalej opiszę. 

- Superman jak był pizdą tak jest. Postać kompletnie nijaka, taki laluś z dobrymi intencjami, aby zaraz mieć to wszystko gdzieś.

- Lois Lain jest wszędzie, a jej zachowania są czasem idiotyczne, ale idiotyzmowi przeznaczę odrębny punkt. Niemniej fajny milf do popatrzenia, tylko w tej kwestii się sprawdza.

- Lex Luthor grany przez Eisenberga. Ten aktor jest tak płytki, tak irytujący i gra ciągle tak samo. W Social Network grał cwaniaka, który zbyt szybko gada. W Iluzji to samo, tutaj jest to samo tylko bardziej śmieszkuje. No ja pierdole. Z racji, że gra psychola to jeszcze mu to jakoś wychodzi, ale czasami jak widziałem z nim sceny to byłem lekko zażenowany.

- Gal Gadot jako Wonder Woman całkiem niezła. W walce wypadła ok, ale w sumie było jej zbyt mało. Czekam na jej solowy film. 

- GŁUPOTY. Jaki ten film jest idiotyczny. Matko boska snejderowa. I to wali głupotami od samego początku. Miałem wrażenie, że najpierw zrobili rozpis scen, a dopiero potem powstał scenariusz. 

a) Początek filmu i ewakuacja budynku wtedy kiedy Bruce dzwoni, a za oknem Superman z Zodem robią rozpierdol na całego. Nie wpadli na to, że mogą zginąć zwłaszcza, że inne budynki obracane są w pył. xD

b) Bruce wysyła zdjęcia i filmy na email WW. Serio? Ot tak po prostu na email? 

c) Bruce na przyjęciu schodzi na dół i instaluje urządzenie aby zebrało dane. Wchodzi ta sekretareczka Lexa i pyta go co robi, a ten ją spławia dennym tekstem o toaletach. No gurwa litości. xDD

d) Moment jak Batman ma już wykończyć Supermana włócznią, a ten rzuca jedno imię i już nagle są przyjaciółmi. No kurwa zdębiałem wtedy. :rotfl: 

e) Lois Lane wyrzuca włócznię do wody. W jakim celu? Myślała, że nikt jej nie znajdzie skoro sam blask jej było widać? Czy to był zamierzony cel aby potem Superman ją uratował bo chciała wyznać mu miłość ten ostatni raz?

f) Śmierć samego Supermana też słabo wykonana, bo jednak chcieli dowalić czymś mocnym, ale było wiadomo od razu, że i tak przeżyje i tak. Jeszcze ta unosząca się ziemia w ostatniej scenie. xD 

I pewnie wiele innych sytuacji, których już nie pamiętam, bo były tak chujowe. 

- Montaż tego filmu woła o pomstę do nieba. MoS był chaotyczny, ale co tutaj się dzieje to przebija wszystko. Kamera często się trzęsie, są niepotrzebne zbliżenia, szybko przeskakuje między ujęciami, czasami w ogóle nie wiadomo co się dzieje. Pierdolnik, nic więcej. 

- Miałem wrażenie, że ten film powstał tylko po to aby wykonać sekwencję walki z Doomsdayem. Ona była tak nieciekawa, tak nudna. Pełno wybuchów jak w jakimś call of duty dla gimbazy, chaos, efekty waliły po oczach. No bieda panie. W MoS chociaż Zod był charyzmatyczny, a tutaj to zwykła kupa mięcha. 

- Film jest za długi. Rozciągnięty to granic możliwości. Próbuje budować napięcie i wprowadzać historię powoli, ale to jest bez sensu bo scenariusz leży i kwiczy kurwa. 

 

Film się skończył i powiedziałem sobie "no spoko" i wyszedłem. Nic specjalnego szczerze mówiąc, Batman trochę ratuje ten film, ale nie dostatecznie. Ogólnie jak miałbym radzić to lepiej poczekać na BD. Ciut lepszy od MoS za sprawą Batmana, ale to dalej nie jest dobry film. 

Chyba wyrosłem już z oglądania facetów w rajtuzach. Za dużo skupiają się na stronie technicznej aniżeli na scenariuszu, bohaterach itp. Zimowy Żołnierz coś próbował zmienić w tej kwestii i wyszło to całkiem dobrze, ale reszta? No właśnie. :/ 

 

 

Odnośnik do komentarza

Byłem i ja. Zgadzam się ze spoilerami ktore opisał suteq więc nie będę za bardzo powtarzać.

 

Na plus dla mnie batman i alfred. Prawie jak w moim ulubionym komiksie millera.

 

Reszta C H U J O W A. Film jeszcze bardziej chaotyczny i z(pipi)any niż man of steel.

 

ZA DŁUGI, GŁUPI, NIE LOGICZNY i najważniejsze PRZEGADANY.

 

Ja lubię dialogi kocham filmy np tarantino czy allena które opierają się na dialogach ale te tutaj w 3/4 były debilne. Poziom podstawówki. Film niby na poważnie a głupszy od avengers age of ultron. Do tego te filtry i mrok jak w każdym filmie tego reżysera. Widzę swiatełko w tunelu tylko jeżeli zmienią reżysera. Ten to dno totalne i padaka.

 

 

Brrrrrr 3/10 i to tylko z powodu gacka. Czekam na filmowego batmana z affleckiem. Dla mnie najlepszy filmowy batman. Supermam do zaorania jak i reszta. No może wonder woman dał bym szanse.

Odnośnik do komentarza

o boże

 

o nie

 

nie nie nie

 

 

Facebook-man - dlaczego?

 

Superman bez jajec zmęczony robotą i wybitnie głupi - dlaczego?

 

Batman jeszcze głupszy, zaufałem mu (pipi), po zwiastunach myślałem "nie no, batman nie może być na tyle głupi żeby chcieć zabić supermana, przecież on musi na to spojrzeć, na tę całą sytuację trochę inaczej, szerzej". film przez 1,5h starał się mnie przekonać że batman ma jednak motyw i w sumie mu się nawet udało. JA W TO UWIERZYŁEM

 

i co się wtedy dzieje?

 

 

MARTA? OŻESZ TY KOLEŻKO MÓJ xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD TO MÓJ PRZYJACIEL XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd

 

 

Cała (fajna) walka BvS została przez to zepsuta. A szkoda, bo zgrabnie się tłukli.

 

I ten człowiek fejsbuk, nie mogę go przeżyć. Jaki on miał motyw żeby robić cokolwiek, po co, dlaczego? Ojej

batman nie pokona supermana? nie bój żaby, zaraz uwolnię bestię mogącą zniszczyć świat żeby... zniszczyła świat? tego chcę? a chu,j tam, może jednak zabije tego supermana

 

 

Końcówka bez jakichkolwiek emocji. Zrobiło to na mnie wrażenie jak uśpienie chomika kolegi z podstawówki. No nie da się czuć emocji, jakiegokolwiek przywiązania do bohatera (a to w końcu przecież już drugi film w uniwersum!) skoro ten superman to takie drewno.

 

Syf, kiła i mogiła. Jedynym plusem filmu jest kostium batmana, no ale skoro zaje,bał to z komiksu to wiadomo że jest super co nie.

 

Ocena końcowa:

 

wb7c5vX.gif/

zYUOIby.jpg

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

bez plusika dla masorza?

bez :D

 

 

Myślę że film by mógł się udać gdyby

nie było scen z koszmarów,

 

wonder woman w kostiumie a tylko ta tajemnicza kobieta(bo to już za wiele na raz ),

 

Doomsdaya (przesadzona walka niszcząca klimat i do tego taka postać tak krótko i tak c(pipi) wprowadzona ?!)

 

Mniej panny dziennikarki,

 

Luthora w wykonaniu tego kiepskiego klauna

 

NIE BYŁO Snydera

 

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

jest tyle złych scen i głupot że naprawdę żal.

 

Ale najmocniej się jednak wbija scena w której batman  zmienia o 180 stopni zamiary, i poszukiwanie kija w wodzie.

 

 

A, i ten aquaman którego przyłapali jak srał  w jaskini i wyma(pipi)e tym trójzębem xDDDDDDDDDDDDDDDDD

Edytowane przez milan
Odnośnik do komentarza

jeszcze z tym kijem to jestem w stanie przełknąć. NO KOCHA GO, nie chce żeby ten kij był kiedykolwiek blisko niego co nie

 

mam pytanie, może przez łzy czegoś nie zauważyłem

 

 

Dlaczego Superman nie wyczuł, że mu starą porwali? A taka ważna dla niego, taka mama. Co, tylko na Louis ma GPSa?

 

 

Wytłumaczenia, że się nie skupił nie jestem w stanie przyjąć. Nie, nie nie. To jest Superman.

Odnośnik do komentarza

To jest bardzo surrealiatyczne uczucie patrzeć jakiego kup.sztala WB przygotowało z dwójką największych superbohaterów naszego dzieciństwa, podczas gdy Marvel robi przyzwoite filmy z mało znanych IP (Guardians of the Galaxy czy Ant Man).

Jakby mi ktoś powiedział 10 lat temu, że film z kolesiem latającym na mrówce będzie lepszy od filmu pod tytułem Batman v Superman... xD

Odnośnik do komentarza

i weź kibicuj temu supermanowi. mruk je,bany, tylko burka i chrząka, każdemu grozi śmiercią, ludzi rozsmarowuje po ścianach, no słabo. 

 

do znawców, fanów supermana: który obraz tego bohatera jest dla was gorszy:

 

a)mruk i idiota z MoS/BvS

b)marionetka, służbista z TDKR

 

Staram się zrozumieć w końcu czym jest superman i jestem na to chyba za głupi. Ktoś powie, że superman to Superman All-Star, ale czy Superman ścigajacy się z Posejdonem o względy Louis Lane i latający na wycieczki z super psiakiem - czy to jest superman?

 

Kim jest superman? Jakiego supermana chcecie widzieć w blockbusterach?

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dlaczego uwazasz ze film o wonder woman może być dobry?

Chodzi mi o samą postać,  taki thor w spódnicy, jakies mitologiczne nudy i bzdury.

 

Zreszta jak cała ta banda z justice league

Nigdzie nie piszę, że może być dobry tylko, że jestem nim wstępnie zainteresowany. 

 

A poza tym to podoba mi się tematyka i okres historyczny filmu. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...