Skocz do zawartości

Matematyka- ciekawy przykład(?)

Featured Replies

  • Odpowiedzi 11
  • Wyświetleń 3,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • plusik (pipi)a a nie dyrdymały

  • Właśnie na to dzisiaj wpadłem z panem na kółku Plus twierdzenie o wielomianach n tego stopnia i przecinaniu się w n+1 punktach i koniec zadania. To jest ten sprytny sposób

Opublikowano

pomógłbym Ci, ale nie mam czasu.

 

 

btw. jesteś w gimbazie?

Opublikowano

Ja bym popróbował tak :

 

-wspólny mianownik

-wyłączanie przed nawias wspólnych członów

Opublikowano
  • Autor

Tak pewnie da się, ale ja szukam czegoś sprytnego ;)

Opublikowano

Jestem biologiem, ale strzelam - przejrzyj wzory skróconego mnożenia. A drugi sprytny sposób, to wprowadź to do jakiegoś programu rysującego wykresy i sprawdź czy się pokryją.

Opublikowano
  • Autor

próbowałem ze wzorami nie ma za bardzo gdzie je wcisnąć :)

Opublikowano

Najsprytniej będzie jak jednak posłuchasz dobrej rady użytkownika krupek1 i sprowadzisz wszystko do jednego mianownika.

Podpowiem jeszcze, że mnożenie jest przemienne.

No a potem pozostaje zrobić tak, jak podpowiada MierzejX, przejrzeć wzory skróconego mnożenia.

Opublikowano
  • Autor

Ale popatrz na to, ile tu jest mnożenia :D Tu musi być jakiś sprytny sposób, bo w reszcie znalazłem :)

Opublikowano

jak podstawisz ze np x=b to 1 i 3 człon z lewej strony da 0, czyli zostaje srodkowe = b^2

po podstawieniu licznik i mianownik bedzie sobie rowny czyli = 1, czyli to b^2 z lewje = b^2 z prawej.

 

 

bez rozpisywania, te załozenia sa po to by mianownik nie był = 0, prosta sprawa.

 

Najsprytniej będzie jak jednak posłuchasz dobrej rady użytkownika krupek1 i sprowadzisz wszystko do jednego mianownika.

Podpowiem jeszcze, że mnożenie jest przemienne.

No a potem pozostaje zrobić tak, jak podpowiada MierzejX, przejrzeć wzory skróconego mnożenia.

 

student geografii rozumiem

Edytowane przez _Milan_

Opublikowano
  • Autor

jak podstawisz ze np x=b to 1 i 3 człon z lewej strony da 0, czyli zostaje srodkowe = b^2

po podstawieniu licznik i mianownik bedzie sobie rowny czyli = 1, czyli to b^2 z lewje = b^2 z prawej.

 

 

bez rozpisywania, te załozenia sa po to by mianownik nie był = 0, prosta sprawa.

Właśnie na to dzisiaj wpadłem z panem na kółku :D Plus twierdzenie o wielomianach n tego stopnia i przecinaniu się w n+1 punktach i koniec zadania. To jest ten sprytny sposób :)

Opublikowano

plusik (pipi)a a nie dyrdymały

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.