Zeus [2012] Zeus. Nie Żyje.

[tk___tk 4795]

właśnie odpalam. będzie relacja na żywo. "hipotermia" jak do tej pory kawałkiem roku. przypomina mi "I ain't done" slaine'a.

 

to jest okładka tego albumu:

 

[tk___tk 4795]

30. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #01] Znasz Mnie | spoko numer singlowy taki szybki 4/6

31. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #02] Mr. Underground | bardzo dobrze numer społecznie/politycznie/historycznie zaangażowany 5-/6

32. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #03] Hipotermia | MIAZGA - ILE TRZEBA TEGO ZEŻREĆ ŻEBY NIE CHCIEĆ UUUMNRZEĆ 10/10

33. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #04] Śnieg i Lód | mocny numer o branży, mocne bębny i sample pocięte prawie tak dobrze jak na nowej epce roziego 5/6

34. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #05] Symfonia Smaków | numer o piciu wina ze swoją dziewczyną i o rozstaniu taki prawdziwy i patetyczny 4/6

35. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #06] ODP.| numer o fanach, trochę funku na start może być 3/6

36. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #07] Lekcja Patriotyzmu | za follow-up do kendryka lamara nie jestem w stanie dać mniej niż 6/6

37. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #08] Kobiety Swoich Mężczyzn | znowu jakiś tam wokal jęczy w tle, bębny zamieniają czaszkę w kaszkę, numer jest chyba o związkach ztj wojnie męsko-żeńskiej 4+/6

38. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #09] Muzyka, Miłość, Przyjaźń | taki krótki jakiś dziwny numer strasznie szybki z ciekawym bitem 3+/6

39. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #10] Obcy Sufit | numer prawie tak dobry jak "jaka kochanie twoja cena" karramby, DOBRY NA RUCHAŃSKO taki subtelny 5-/6

40. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #11] Świt | podkład taki, że japier.dolę, tekst też niegłupi 5+/6

41. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #12] Słońce | za samą linię basu daje 5/6

42. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #13] Tony Halik | chyba jeden ze słabszych numerów na płycie coś jak "globtrotter" PCP 3-/6

43. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #14] Strumień | kolejny numer o samodoskonaleniu, doskonały 5/6

44. Zeus - [Zeus. Nie Żyje. #15] Gwiazdy | idealne zamknięcie niemal idealnego albumu 6/6

 

podsumowując - DOBRA PŁYTA NA DOBRYCH (pipi) BITACH

 

zapraszam do dyskusji.

Edited November 23, 2012 by tk___tk

[44bronx 459]

teka się rozpisał jak nigdy

[assassine 1724]

Jeszcze nie słuchałam, ale liczę, że Z wraca do korzeni. Singiel na to wskazywał.

[tk___tk 4795]

serio nikt nie słuchał? na oklepanego do bólu dge rzuciliście się jak młode pelikany...

 

 

NO JA JE.BE

[FARMEROS 2080]

poziom jaranka niski, jednakze nie twierdze ze ch,ujowe

zeus, obok bisza, to raper reprezentujacy jakis tam poziom, ale sie w ogole nie jaram

[Guest Rozi]

Podobnie, słuchałem całej dyskografii, poziom trzyma, ale jaranka w ogóle. Z tej płyty 'Gwiazdy' najlepsze.

[tk___tk 4795]

proste. bisz < zeus bez słuchania nawet.

[Guest Rozi]

No trochę nie.

[FARMEROS 2080]

bisz sie skonczyl na zimy ep

[tk___tk 4795]

chyba ty

 

 

to do rozjusza

 

Edited November 27, 2012 by tk___tk

[FARMEROS 2080]

Edited November 27, 2012 by FARMEROS

[44bronx 459]

album zeusa za(pipi)isty ale wiadomo, że bisz > zeus. Jednak bóg piorunów zaraz po biszu w tym roku, wiadomo.

[Guest Rozi]

I po Milczmenie, wiadomo.

[tk___tk 4795]

chyba cię po(pipi)ało. lajka to się słuchać nie da. nie wiem ku.rwa co ze mną - lata czekałem na ten album a tu chu.j słucham i takie miałkie mi się wydaje strasznie.

[FARMEROS 2080]

z lajkiem jest beskitu roznie

po dluzszym molestingu jego plyty stwierdzam, ze poza lulaj syneczku moj i jeszcze jakimis 2 bodaj kawalkami, jes tbigos. W Lajku jes tzayebiste to, jak on duzo emocji wklada w swoje rapowanie i to slychac. Warstwa bitowa na plycie tez zayebista. Najbardziej w(pipi)ia ta grafomania i pseudorozkminka.

Solowymi kawalkami wciaz sie jaram, ale do cedeka nie wracam

[tk___tk 4795]

ja pamiętam jak po szeregu featów luźnych numerów etc ludzie zaczęli go dostrzegać szczególnie w rejonie bo jeszcze nie na polske a tu nagle BOMBA wychodzi "folwark zwierzęcy". to było objawienie. no, a teraz wyszedł ten album to tak jak mówię. nie wiem może wrócę jeszcze i się przekonam.

Edited November 27, 2012 by tk___tk

[Robak 1235]

A ja właśnie co raz lubię odpalić Milczmena i świetnie mi się tego słucha i dalej nie nudzi. Podobnie zresztą z Biszem, którego i tak stawiam na pierwszym miejscu w tym roku. Zeus chyba zamknie top 3, też bardzo dobry album. Z tym, że z Zeusem mam tak, że dosyć szybko mi się nudzi i po pewnym czasie wracam tylko do poszczególnych utworów (swoją drogą, że często to przynajmniej połowa utworów z płyty) i tak też chyba będzie tym razem. Kurde, niech PN wydadzą w grudniu tak jak kiedyś zapowiadali albo RDI swoją solówkę to będzie można coś wrzucić na podium. Ale pewnie w tym roku nie zdążą, a za rok przecież pierwsze miejsce zarezerwowane dla producenckiej Szopsa

[Pelipe 236]

Bisz, Medium, Zeus i wsio w tym roku już zostało powiedziane

[assassine 1724]

Na prawdę spoko płyta Zeusa. Fajnie go znów słyszeć no i zawsze to trochę energii w ten szary listopad.

Co do Laika to po prostu lubię jego głos, ale ma zwyczaj lepiej wychodzić na featach niż u siebie. Jeden z mistrzowskich numerów to dla mnie "Absurd" (, że się tak pozwolę odezwać swojemu lokalnemu patriotyzmowi)

[Guest Rozi]

Co do Laika to po prostu lubię jego głos, ale ma zwyczaj lepiej wychodzić na featach niż u siebie.

;/

 

Laik jest jak Kendrick - nie ma słabej zwrotki i zawsze zjada.

[FARMEROS 2080]

Laik jest jak Kendrick - nie ma słabej zwrotki i zawsze zjada.

kolejny legendarny rodzyn roziego, jak ten o "znam sie na grime, bo slucham kilka miesiecy" -__-

[Guest Rozi]

Och, jak dobrze, że Wszechwiedzący Adam uraczył nas swoją obecnością! Jak żyć?

[FARMEROS 2080]

nawet google nie wie

//'jak facet, a nie (pipi)a na miekko' by keke

Edited November 30, 2012 by FARMEROS

[44bronx 459]

daj już spokój z tym kękę, przecież on jest cienki.