Gość tk Opublikowano 21 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2008 Dobra rola Dillona w tym pierwszym i M. Rourke w drugim obrazie. sam bukowski zjechał rourke za role w "ćmie", zresztą w dokumencie, o którym wspominasz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 21 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2008 W "Hollywood" pozytywnie się o nim wypowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tołdi 8 Opublikowano 13 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2008 Z tego co ja pamiętam z "Hollywood" i dokumentu "Bukowski born to this" to akurat Rourke i jego gra poza małymi uwagami podobały się Bukowi, zresztą jak się poczyta parę wątków z życia Rourke'a to można zobaczyć że gość nie miał lekko i w sumie ma dużo wspólnego z Bukowskim. Nie podobała mu się za to Dunaway w roli Jane (czy jak ona tam miała na imię w filmie), mnie też bardziej siadła partnerka Dillona z Facotum... Cytuj Odnośnik do komentarza
G@ucho 0 Opublikowano 15 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Wspomniany tu dokument mozna trafic po polsku w tv tylko nie pamietam ktorej - PLANETE albo discovery chanel. Mnie osobiscie Bukowski zajezdza od lat znanym problemem jak nie czytac ksiazek przez pryzmat tego kim byl ich autor Bo gosc bezsprzecznie byl kozakiem - ale jego ksiazki sa niezle ale mnie osobiscie nie powalają az tak jak sie mowi ze powinny Zastanawiam sie czy gdyby nie to ze jego jako osobowosc mocno powazam nie stwierdzilbym ze poprostu pisal bardzo bardzo srednio Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 10 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2008 Ja tutaj przedstawiłem moją analize poezji made by Bukowski http://www.cafesnob.blog.pl/ Może ktoś nie ma co robić w domu to zerknie O_o Cytuj Odnośnik do komentarza
Robal_09 1 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Mam zamiar zdobyc jakas jego ksiazke, tylko nie wiem na ktora sie zdecydowac, zeby nie przeczytacj jakiejs "gorszej" bo moge sie zrazic a nie konicznie wszystkie ksiazki takie sa. Dowiedzialem sie o nim przez przypadek czytajac ksiazke o Guns n Roses, kiedy wyczytalem ze Axl Rose czytal jego ksiazki pomyslalem, ze nie moze to byc byle co Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ja zaczęłem od "Najpiękniejsza dziewczyna w mieście", ale równie dobrze możesz zacząć od "Kobiet" czy "Listonosza". Zresztą, te wszystkie jego powieści takie same są poza "Szmirą" (to polecam). To co interesujące u niego to poezja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość tk Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 (edytowane) Przeczytałem "Listonosza" - podobał mi się. Przeczytałem zbiór wierszy "Z Obłędu Odsiać: Wers, Słowo, Drogę" - to już mniej. Ale ja z poezją nie mam nic wspólnego, szczególnie z tak dziwną i "niesformalizowaną". Edytowane 7 Marca 2009 przez tk Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Najlepszy jego tomik wydany w Polsce to "Płonąc w wodzie, tonąc w ogniu". W tym co Ty czytałeś jest też pare przyjemnych wierszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Robal_09 1 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 dzieki za informacje, mam nadzieje ze sie nie rozczaruje jego ksiazka Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oliwka - Wosku Królowa. Opublikowano 30 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2009 Jeden z kilku moich ulubionych pisarzy. Potrafi zamieszać w głowie, chociaz część pań ma klopoty z tym panem - zero dystansu do jego 'szowinizmu'. Cytuj Odnośnik do komentarza
JanzKijan 1 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Tak, Bukowski miał talent. Czyta się lekko, za jednym zamachem. Razi troszkę monochromia, ale to w końcu twórczość autoterapeutyczna w dużej mierze...Mimo wszystko robienie z niego objawienia literackiego może budzić wątpliwości. Ogólnie polecam. Przy czym nie są to rzeczy budujące Cytuj Odnośnik do komentarza
Ölschmitz 1 514 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 przeczytalem "listonosza". podobalo mi sie, co mam przeczytac teraz koledzy? Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 factotum ,kobiety ,zapiski starego świntucha. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Tez zaczynałem od "listonosza", rozumiem, ze teraz mam się zabrać za "factotum", "kobiety" i "zapiski starego świntucha"? Btw - nie ja zakładałem ten temat . Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 to jest popliteratura takze nie widze sensu wyszczegolniania pojedynczych tytułów na coś lepszego/gorszego . Ja tam jestem fanem całej jego twórczości ,a w szczególności jego tomików poezji ;D Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Czytałem "Z obłędu odsiać słowo, wers, drogę" - spox. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 kawałek o spermie daje rade . Cytuj Odnośnik do komentarza
Ari 1 Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 factotum jest dużo fajniejszy od listonosza IMO za to ekranizacja factotum to żal i nędza, jakby co. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Lisotnosz przerobiony - dobre, latwe w odbiroze ,a wciaga jak cholera. Klopoty to meska specjalnosc - dzis skonczylem ,fajny zbiorek opowiadan o zyciu. tak. opowiastka z wazonem rządzi XDD Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 za to ekranizacja factotum to żal i nędza, jakby co. Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.