Opublikowano 8 marca 200817 l Ryby to u mnie podstawa diety - poczynajac od wedzonych makrel, pstragi i lososie. Tunczyk, panga i dorsz. Na grill i patelnie najlepszy jest dorszyk i panga. Krewetki uwielbiam po prostu z lisciem salaty i majonezem na jasnym pieczywie francuskim. Generalnie rewela.
Opublikowano 8 marca 200817 l Daj spokój. Sztucznie pędzona ryba. Może i dobrze smakuje, ale naturalna to ona nie jest.
Opublikowano 9 marca 200817 l Zależy jak hodowana. Jeśli po prostu hodowana, to ok. Ale gdy rybka jest dodatkowo popędzana, przyspiesza się hormonami jej ciążę (czy co to tam u ryb jest) i karmi nie wiadomo czym, to już nie jest ok.
Opublikowano 12 marca 200817 l Autor To samo co z krowami miesnymi i mlecznymi. Nic takiego nie jest okej.
Opublikowano 12 marca 200817 l Generalnie przez żywność mamy teraz takie wątłe społeczeństwo. Bo chyba nie jest normalne to, że z kilograma mięsa otrzymuje się półtora kilo szynki, jeśli nie dwa.
Opublikowano 12 marca 200817 l Autor Racja, ale sa tez wedliny, w ktorych z kilograma miesa otrzymuje sie 0,8kg . A tak generalnie to szynka jest czesto nasaczana woda. Ale my tu o owocach morza...
Opublikowano 13 marca 200817 l No to prawie jak owoce morza. Najlepiej całą chemię widać po kolorowym nalocie na szynce. Na pewno się z tym spotkaliście. Taki kolor jakby do kałuży benzynę wylać. Ciekawie jest również z wędzonkami, ale to inna bajka.
Opublikowano 29 maja 200816 l Autor Hehe, no wiemy ocb ;]. Dobra, jedziemy z przepisem na krewetki w sosie pomidorowym z czosnkiem na ostro. Sam dzis rozkminilem i uwazam, ze zacne zarcie. Na 1 osobe potrzeba - krewetki - ze 2-3 garsci (mrozone sa okej) - cebula - 2 pomidory - 1-2 zabki czosnku - maslo - sol, pieprz, papryka slodka i czili Lycha masla na patelnie, na to drobno posiekana cebula razem z krewetkami i zabkiem czosnku, dusimy troche, potem dorzucamy sparzone, drobno pokrojone pomidory, dusimy dalej az uzyskamy sosiasta rzecz. Doprawiamy na koniec czy w trakcie probujac w miedzyczasie ;]. Ryz gotujemy obok zaczynajac od zagotowania wody w czajniku . Laczymy. Podajemy z salata z kwasnym dresingiem. Szybkie, proste i wykwintne. Tak jak lubie.
Opublikowano 8 kwietnia 200916 l Jadł ktoś spaghetti z owocami morza? (krewetki, małże itp.) Szkoda, że za takie coś u nas trzeba wybulić kupę forsy . ; /
Opublikowano 8 kwietnia 200916 l wcale nie trzeba wybulić dożo kasy. Spaghetti frutti di mare a'la tewinsky 1 mieszanka mrożonych owoców morza 1 papryka chili albo pepperoni (świeże) 4/5 ząbków czosnku 1/3 kostki masła pól szklanki oliwy z oliwek kolendra/pietruszka parmezan lub inny twardy dojrzewający, twardy do posypania finalnego kostka smaku - papryka no i teraz: rozmrażasz owoce morza na sitku i potem zostawiasz żeby obciekły na patelni rozgrzewasz 1/3 oliwy z łyżką masła wrzucasz na to pokrojony w drobno (zgnieciony szybciej robi się gorzki) czosnek i paprykę (tez drobniutko) przez chwile to podsmażasz ale nie za długo wrzucasz na to owoce morza i CHWILE (dosłownie po 2 minuty z każdej strony) obsmażasz je w czosnku i papryce dodajesz do tego resztę masła i oliwy dorzucasz do smaku kolendrę (świetnie komponuje się z rybami i owocami morza) i kostkę smaku paprykowa i odrobinę natki pietruszki przyprawiasz do smaku wedle uznania (powinno być dosyć pikantne) zdejmujesz z ognia a jak już ugotujesz i odcedzisz sobie makaron (polecam bucatini) wylewasz na niego wszystko z patelni i posypujesz parmezanem. koszt? jeżeli posiadasz w domu masło i oliwę, świeże zioła i makaron (zawsze w kuchni powinny być ) to zabulisz jedynie za paczkę owoców morza, czyli jakieś 20 zl remember: owoce morza nie mogą się długo smażyć/gotować/grillować/grzać bo robią się twarde i gumowate. poza tym, te mrożone w większości przypadków są wcześniej sparzone (dlatego krewetki są różowe... bo normalnie są zielone) wiec, w zasadzie trzeba je jedynie mocno podgrzać.
Opublikowano 8 kwietnia 200916 l w carefour owoce morza pakowane sa za jakies 12 zika bodajze wiec drogo nie jest. W ogole ostatnio w marketach jest tego sporo - szczypce krabow w panierce ( fakt ze surimi ale z sosem chilli slodkim sa genialne ), krewetki, kalmary itp.
Opublikowano 8 kwietnia 200916 l A dup/a tam takie mrożonki, nie ma to jak usiąść w jakimś egzotycznym kraju przy plaży i wcinać takie cuda.
Opublikowano 9 kwietnia 200916 l nie no ja zawsze wpie.rdalam owoce morza na slonecznej plazy ale czasami sie zdarzy ze musze zjesc w domu
Opublikowano 14 kwietnia 200916 l Jadł ktoś spaghetti z owocami morza? (krewetki, małże itp.) Szkoda, że za takie coś u nas trzeba wybulić kupę forsy . ; / Jadłem, jak byłem nad Adriatykiem. Nazywało to się 'Spaghetti di Mare' i było pyszne, bo aż czuć było świeżość składników. No ale wiadomo, że nad ciepłym morzem pełno tego robactwa pływa - nic tylko wyławiać i szamać. Gdy później próbowałem potrawy wykonanej z mrożonych owoców morza, to już mi aż tak nie smakowała, ale to pewnie przez moje małe umiejętności kulinarne. W każdym razie polecam spróbować takie danie podczas pobytu w cieplejszym kraju - jest trochę zabawy z otwieraniem skorupiaków, ale warto .
Opublikowano 8 sierpnia 200915 l jakis przepis na osmiornice ktos ma? W kerfurze maja za 22 zika / kg to bym chetnie cos z tym zrobil
Opublikowano 8 sierpnia 200915 l W PL tylko jem pizzę z owocami morza. Genialna ; ] również, ale tylko z 2 razy jadłem i jakoś specjalnie mi nie zasmakowała
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.