Opublikowano 4 marca 200817 l Ja dostalem GT1 wraz z PS one.Z poczatku jeszcze nie posiadalem memorki wiec codziennie musialem grac odnowa w gran turismo mode(tylko raz zostawilem konsole wlaczona na noc).Jedyna czescia jaka nie przeszedlem jest GT2.Obecnie posiadam GT4 jednak najmilej wspominam GT1 i GT3.
Opublikowano 12 marca 200817 l Ja swoje pirwsze GT zakupiłem na bazarze, na pudełku widniał napis GRAND TURISMO wersja JAP. Do opisu w PE zostało jakieś 2/3 tyg a ja za chiny nie mogłem przejść licencji nr 1. O necie to chyba jeszcze wtedy mało kto słyszał, więc męczyłem się i ciułałem z kuzynem na zmianę, kasę za sunday cup (chyba to te wyścigi bez licencji) by uzbierać na tuning lub lepszy wózek (w dodatku jeszcze bez memorki więc za każdym razem od nowa). Dopiero z premierą opisu w PE oświeciło mnie że muszę się zatrzymać na tej pierd...onej kratce na mecie hehe GT kocham do dziś i wraz z moją DF PRO nie możemy się doczekać pełnego GT5 Edytowane 12 marca 200817 l przez Łebi
Opublikowano 15 marca 200817 l jakies 10lat temu pojechalem do kuzyka a on akurat gral w gt na psx. I zaczelo sie namawianie na psx'a
Opublikowano 7 kwietnia 200817 l Wakacje 1998 roku. Jak zawsze u Babci. Kuzyn mieszkał w tym samym mieście co Babcia. Kuzyn posiadał PSXa. W sumie to dlatego wakacji sie nigdy doczekać nie mogłem. Przez całe wakacje GT1 i Jumping Flash na zmiane.
Opublikowano 22 kwietnia 200817 l dawno temu, jeszcze w liceum z kumplem zakupilismy na spółe psx a wraz z nim gt w ktore pogrywalem sporadycznie, nastepnie w psx extreme zobaczylem czasy z licencji i stwierdzilem ze jak oni potrafia wykrecic takie czasy to ja potrafie lepsze i ... tak bylo:P potem bylo gt2 gt3 a dalej studia i kontakt z konsolami jak i gt sie zerwal. Potem to juz uprawialem inne sporty xD
Opublikowano 21 czerwca 200816 l Ja zacząłem moją przygodę z GT za czasów PSX'a czyli bardzo dawno. Pamiętam jakby to było dziś gdy robiłem wszystkie licencje na złoto, a przy setnej próbie (którejś tam licencji) rzuciłem padem (ehh wytrzymałe te Dual'e, co nie:P) o ścianę. Zrobiłem wszystko co się dało i potem odstawiłem grę na półkę. Później opchnąłem PSX'a (GT2 tylko co liznąłem) i nabyłem PC'a. No cóż tam dobrych wyścigów to raczej nie ma, nie liczą CMR, ale za trasami terenowymi to ja nie przepadam. Po wielu latach nabyłem PS2 i dokupiłem GT4 no i cóż gra się fajnie. Aha tak btw, żadnym maniakiem tej gry nie jestem.
Opublikowano 1 marca 200916 l Swoje pierwsze GT(4) wygrałem w Tekkena wraz z PSTwo i SingStar-em 80's przedtem jakoś nie interesowały mnie symulatory jazdy a ze ściganek grałem wyłącznie w zręcznościówki i arcade, Ale tryb Managera w GT4.... rozwalił mnie i trzyma do teraz. Jeździć to moim zdaniem się nie da w tą grę ale zbieranie furek jest super... Wiem wyśmiejecie mnie :-(
Opublikowano 2 marca 200916 l Kiedys dawno temu gdy mialem lat chyba 16cie moja rodzina wyjechala na mazury, ja przechodzilem okres buntu i zostalem w domu. Kumpel przyniosl psx'a i dreamcast'a, ustawilismy 2 tv obok siebie i zaczela sie jazda, na psx wrzucilismy gran turismo, a na dc soul calibur (czy jak on sie tam nazywal na dc), jedni grali drudzy spali i tak na zmiane ktos wstawal i ktos szedl spac przez 2 tygodnie ;P
Opublikowano 4 marca 200916 l Nie pamiętam który to był rok jak mój wujek zakupił PSX'a i pewnego razu gdy z rodzinką do niego pojechaliśmy włączył mi konsolę i "jakieś wyścigi". To był szok-moja pierwsza trójwymiarowa gra w życiu:D Oderwać się nie mogłem i od tej pory moim celem było zdobycie szaraka i tej gry. Trenowałem wtedy kolarstwo i na jakimś wyścigu wygrałem trochę kasy, resztę dołożyli rodzice i już się cieszyłem z konsoli i GT2. Zaliczyłem ją na 100% i od tamtej pory poszło-jedynka, później trójka i czwórka na PS2, a teraz czekam aż uda mi się kupić PS3 i odliczanie czasu do premiery GT5:D
Opublikowano 7 marca 200916 l jak miałem z 12 lat kolega miał GT1, i spróbowałem, fajnie się grało i super było, wtedy dopiero po jakimś czasie dostałem własna konsole, i w sklepie znalazłem Gran Turismo, odrazu wziąłem bez przemyślenia to były czasy 290 samochodów w grze nie było widziane co dziennie!
Opublikowano 7 marca 200916 l 1998 rok, maj. Gry kupowało się za 50 złotych. A że miałem model konsoli scph 1002, który miał słabszy czytnik, (strasznie także się przegrzewała, jak była gorąca to gry się nie wgrywały wynosiło sie na balkon he) gra mi zacinała i się zwieszała, bo była nagrana na zbyt wysokiej prędkości.. więc trzeba było ją zwrócić, lecz miesiąc później już dostałem "grywalną" wersję bezcenne
Opublikowano 24 kwietnia 200916 l Jakiego szoku doznaje gracz, ktory pierwszy raz na oczy zobaczyl pelne 3D? Polroczna (pipi)zka? Siwizna w wieku 16lat? Niewazne. Widzialem wczesniej gry w 3D, ale nic nie wywolalo u mnie takich zaburzen psychicznych jak pierwsze GT. Siedzialem z rozdziawiona geba, oczy wielkosci pomaranczy, po 5min dostalem drgawek, zaczalem sie slinic..... "zeby chociaz moc potrzymac tego pada" pomyslalem. Kuzyn dal mi sie karnac.... JA JADE!!!!!!!!! JAKIE TO JEST REALISTYCZNE! Nagle pad zaczal wibrowac..... nie wiem co sie stalo, ale obudzilem sie na podlodze... chyba stracilem przytomnosc. Jeszcze jedno okrazenie, jeszcze tylko jedno.. aaaaaaaaa...... .......mamo ja juz nie jestem glodny, nieee, nieeee chce do domu nieeeeee!!!!!! Ech.... Niesamowita gra. Ostatnio puscilem intro z GT1 na youtube.... kuzyn spojrzal na mnie, wsalismy z duma, podnieslismy glowy ku gorze... ......hymn minal, chwila ciszy. Ta gra jest magiczna. Edytowane 24 kwietnia 200916 l przez bad-garfield
Opublikowano 25 maja 200915 l W wieku 12 lat poznałem Gran Turismo. O ile dobrze pamiętam to była pierwsza gra, która mnie tak wciągła. Najlepsze jest to, że przez pierwszy tydzień nie wiedziałem z której strony to 'ugryźć'.
Opublikowano 25 maja 200915 l Kiedys, jak mialem malo latek (8 bodajze ), to u kuzyna zobaczylem Gran Turismo 1 . Pamietam, ze bylem nieziemsko zachwycony
Opublikowano 25 maja 200915 l Tradycyjnie. Pierwsza konsola Playstation 1, już nie pamiętam kiedy to było, potem już kolekcjonowanie najlepszych samochodówek. Pierwsza była TOCA, potem chyba przypadkowo wpadła mi w łapska GT1 i wiele więcej do szczęścia nie było trzeba. Nie zapomnę jednak momentu z jaką niecierpliwością czekałem na GT2, gdy miała nadejść premiera dwójki łaziłem dzień w dzień po marketach i empikach.... w końcu kupiłem nówkę sztukę, oryginalną oczywiście. No i podwójne niesamowicie miłe zaskoczenie bo w pudełku były dwie płyty arcade i ta pełna lecz to co nie pozwoliło mi odejść od ekranu to zawartość drugiej płyty.... licencje,ogrom fur,prowadzenie, niesamowicie piękna grafa i "wariackie" powtórki ryjące beret dosłownie... moim oczom ukazało się niebo! W sumie to z domu wychodzić za często nie chciałem. Potem już automatycznie kupiłem GT3, GT4 Prologue (bo nie moglem się doczekać) no i pełna GT4, w której moja miłość do serii nie osłabła ani trochę... nie będę ukrywał, dla tej gry (GT4) kupiłem najlepszą wtedy na rynku kierownicę za ciężko zarobioną kasiorę i nie żałuję do tej pory. Nie będę też ukrywał, że to właśnie cała seria Gran Turismo dała mi najwięcej satysfakcji z wirtualnych wyścigów. Nie będę też ukrywał, że z ogromną niecierpliwością czekam na pełną GT5, ale nie mam już takiego ciśnienia przy oczekiwaniu jak w poprzednich odsłonach tej serii... wtedy GT było zdecydowanie bezkonkurencyjne, teraz sytuacja sporo się zmieniła no i ja wydoroślałem... chyba
Opublikowano 6 grudnia 200915 l Zaczęło się od tego, że dostałem tę grę. Potem włożyłem płytę do czytnika i uruchomiłem konsolę.
Opublikowano 6 grudnia 200915 l ja zacząłem pamietam z GT1 na czarno białym ekranie bo nie miałem kabla odpowiedniego bo chyba po przeróbce był wymagany nowy kabelek juz nie pamiętam szczegółów na 14' calowym TV Goldstar, replaye pamietam mnie rozwaliły w tej grze i w ogóle z przesiadki z Ridge Racer to było coś. Edytowane 6 grudnia 200915 l przez peter
Opublikowano 7 grudnia 200915 l Po zakupie mojej pierwszej PSX po jakimś czasie na jakieś święta Bożego Narodzenia ( Chyba ) poprosiłem o jakieś 2-33 gry. M.in Tekken 3 ( ale był w NYSC i miałem czarno-biały obraz ) oraz jakieś Gran Turismo. WTF??? I okazało się, że gra miszcz Oprócz tego wciągnął mnie też Colin 1
Opublikowano 1 stycznia 201015 l Pamiętam że była sobota i jadłem akurat placki ziemniaczane przygotowane przez mamę. Ok 13 do domu przyszedł tata z grą którą kupił na targu z wydrukowaną nawet okładką- wiadomo, to było Gran Turismo. I sie zaczelo. Najlepsze ze wtedy tj. z 12 lat temu nie mialem jesczze memorki w PSXie ( co szybko nadrobiłem) i gralem np endurance bez późniejszego sejwa. Ownage.
Opublikowano 18 stycznia 201015 l Pierwszy styk z GT było w PSX EXTREME:) Piękne screen'y itp (zapowiedź). Napaliłem się, więc i czekałem na premierę. Kiedy tylko się ukazała w Polsce to zakupiłem. Nie żałuje Później to już GT2 i GT3, jednak w GT4 i GT5Prologe nie grałem. Teraz czekam na GT5, długa przerwa była (od GT3), więc raczej dobrze będzie się grało.
Opublikowano 23 stycznia 201015 l Brat mi powiedział że to zarąbista gra no to kupiłem i mnie wciągła
Opublikowano 1 lutego 201015 l Pierwszy raz zagrałem u mojego brata w GT2 na PSX. Potem po kupnie PS2 dostałem GT3, no i się zaczęło A GT3 kupiła mi... babcia Edytowane 1 lutego 201015 l przez Dhante
Opublikowano 12 kwietnia 201114 l Dostałem PS1 z GT 2 i do tej pory pamiętam tą wspaniałą grafikę ...
Opublikowano 12 kwietnia 201114 l seria GT jest ze mną od pierwszej części. zreszta do dzisiaj mam cały zestaw gran turismo od gt1 do gt5 wraz ze wszystkimi wyciągaczami kasy po drodze (prologi. concept itd).
Opublikowano 12 kwietnia 201114 l Gran Turismo, pierwsza część była jedną z najwcześniejszych gier jakie dołączyły do mojej kolekcji gier na PSX. Później doszło GT2... I tu nastąpiła przerwa. Dość późno dorwałem w łapy PlayStation 2, więc i późno dorwałem GT4. Z GT3 nie miałem przyjemności niestety.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.