Skocz do zawartości

Max Payne


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A mi sie ni chu nie podobal. Wymeczone, bez pomyslu strzelaniny, do tego raptem 2. Zero klimatu.

Pomysl z tymi aniolami slaby. Ryczacy jak lew Max w okół latajacych aniolków i ogni CGI to jakis zart.

Nuda. Bullet Timy "az" 2 i podobnie jak w przypadku strzelanin - zupelnie bez pomyslu, wstawione bo w grze byly. Sukre jako bad gaj smieszny. No i kurde, zero krwi, zero klimatu, zero bluzgow, zero cyckow. (pipi)y Pg13. Johnie Moorze, umrzyj. Z gry dla doroslych zrobil film dla dzieci. Brawo (pipi)a. Jestem zniesmaczony. 4/10

Jedyne co na plus moge zaliczyc to scenerie przypominajace te z gry.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Aha, ok.

 

 

A film nudny, ale całkiem dobrze zrobiony. Z grą wspolnego ma niewiele, ale to nie minus. Minusem jest obsada. Jakis raper jako Bravura i Sucre jako zły charakter Oo. Nie ma to jak obsadzic 3 największą fajtułapę serialu ala Druzyna A w roli czarnego charakteru w filmie, ktory z załozenia miał byc powazny. No i Wahlberg. Dla mnie to jest człowiek zagadka, a jego kariera jest ciekawsza od biografii Adolfa Hitlera.

 

Aha, film. Takie 5-/10

Odnośnik do komentarza

ok moje 5 groszy..

 

 

- Max i Mona nie poznali sie w barze

- siostra Mony nie zginela w sposob przedstawiony na filmie

- narkotyk valkyr nie bralo sie doustnie tylko wstrzykiwano

- BB nie zabil Lupino tylko Max

- Bravura byl bialy xD

- zona maxa pracowala w Aesir, wtf? do tego wymyslila narkotyk valkyr WTF?!

- rodzine maxa zabili zwykle cpuny o ile sie nie myle, nie byla to jakas zaplanowana akcja

 

 

 

- aktorka ktora grala natasze mogla sie zamienic rola z Mona

- za duzy nacisk polozono na te harpie i te schizy

- 0 bullettime

 

Jedyne co mi sie podobalo to gra Markyego, sucre i kilku innych, fajna dziara ze skrzydlem i chyba tyle.

 

5/10 z gra nie ma nic wspolnego, kaszana!

Edytowane przez Labik
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Max Payne należy do moich ulubionych gier. To też i na film ostrzyłem sobie ząbki. Jednakże sporo negatywnych komentarzy spowodowało, że obejrzałem go dopiero wczoraj. I z jednej strony się zawiodłem z drugiej...pozytywnie zaskoczyłem- bo z pewnością nie jest tak słaby jak co niektórzy wypisywali.

 

Plusem jest stylistyka- odpowiednie filtry, mroczne miasto, padający rzęsisty deszcz czy gęsty śnieg. To było w grze jest i w filmie.

Mogło być podane lepiej- fakt, ale i tak na plus.

 

Plusem jest historia- inaczej być nie mogło, wszak jest przeniesiona z gry. Szkoda, że jest niejako pocięta-np. wątek z Moną prawie wogóle nie rozwinięty. Nie można nie oprzeć się wrażeniu, ze 1,5 h to za mało by należycie podsumować dwie części gry.

 

Plusem są te "latające stwory"- Valkirie- fajnie wyjasnili "o so kaman z nimi"

 

Minusem jest z pewnością gra aktorska. Mark Whalberg może wpisać sobie do portfolio tą role jako porażke. Mila Kunis (Mona) też nijaka - ale może za rzadko pojawiała się na ekranie? Jedynie Kurylenko wypadła dobrze...szkoda, że tak krótko.

 

Bullet time. Cholera jasna. Jak można zrobić film na podstawie gry, gry która "stała" bullet-time'em i....nie wrzucić bullet-time'u <_< ?

A nie sorry- był przez kilka sekund.

 

Muzyka- w grze udźwiękowienie było sporym atutem.Muzyka dochodząca z odbiorników radiowych w ró żnych spelunach, wszelkiej maści odgłosy...film na tym polu zawodzi.

 

Mogło być za(pipi)iście, ale tragicznie nie jest. -7\10

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza
Plusem jest historia- inaczej być nie mogło, wszak jest przeniesiona z gry. Szkoda, że jest niejako pocięta-np. wątek z Moną prawie wogóle nie rozwinięty. Nie można nie oprzeć się wrażeniu, ze 1,5 h to za mało by należycie podsumować dwie części gry.

W filmie byly dwie cześci gry? To może jakąś inną wersje widziałem.

Odnośnik do komentarza
Plusem jest historia- inaczej być nie mogło, wszak jest przeniesiona z gry. Szkoda, że jest niejako pocięta-np. wątek z Moną prawie wogóle nie rozwinięty. Nie można nie oprzeć się wrażeniu, ze 1,5 h to za mało by należycie podsumować dwie części gry.

W filmie byly dwie cześci gry? To może jakąś inną wersje widziałem.

 

 

Mona pojawia sie w części drugiej (o ile pamięć nie płata mi figli) motyw z zabójstwem rodziny Maxa to część pierwsza, itd, itp.

Odnośnik do komentarza

Hm film średni nie da się ukryć ;/

 

Co oceniam na plus :

 

+ Fajny motyw aniołów ( ćpun popada w schize anioł wyciąga go przez okno dobra metafora popełnienia samobójstwa )

+ Klimat pana od tatuażu :) ( idziemy Sobie do takiego salonu a tam facet wygłasza nam historie tatuażu :)

 

Minusy :

 

- Wachowscy zrobili takiego Matrixa z tyloma efektami a co u Max'a ?? Zal.pl

- Słaby wątek z żoną i dzieckiem. ( Wpletli by jakiś sen czy coś Max podąża po ścieżce krwi do kołyski :)

- Wieje nudą na początku ;/

 

Ocena 4+/10

 

Ps. Ciekawe czy będzie squel ??:P

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...