Opublikowano 25 lipca 200816 l Był temat o WBW ale nie tylko WBW człowiek żyje. Który wolicie? Polski, amerykański inny? Kto wg was jest najlepszy? IMO z polski najlepszy jest O.S.T.R. Ale on już nie występuje w bitwach także z czynnie biorących udział lubie Duże Pe, Muflona, Filipa (jego złoty deszcz bardzo mi zaimponował niestety nie mogę go znaleźć. Kiedyś było w Rap Pakamerze. Może ktoś ma?) Z amerykańskich to przede wszystkim Craig G i Supernatural. Ma ktoś może ich walkę z 94? Wypowiadajcie się !
Opublikowano 26 lipca 200816 l najlepszym polskim fristajlerem jest DIABLO DIABLIK. nie ma bardziej poku.rwionej persony na tej scenie. gość jest nieziemski.
Opublikowano 26 lipca 200816 l Z amerykańskich to przede wszystkim Craig G i Supernatural. Ma ktoś może ich walkę z 94? Tyle znalazłem na youtube Prywatnie jak dotąd greatest freestyle mc to Big L (RIP) Polskiej sceny nie znam więc się nie wypowiadam.
Opublikowano 26 lipca 200816 l obecnie mocny jest crooked I (seria hip-hop weekly) i jin. termanology też potrafi konkretnie pojechać.
Opublikowano 28 lipca 200816 l Ale on już nie występuje w bitwach także z czynnie biorących udział lubie Duże Pe, Muflona, Filipa (jego złoty deszcz bardzo mi zaimponował niestety nie mogę go znaleźć. Kiedyś było w Rap Pakamerze. Może ktoś ma?) http://www.youtube.com/watch?v=QJ1WB0zFVms
Opublikowano 28 lipca 200816 l Autor Dzięki. Po latach nie wydaje się już takie fajne xD. A coś z jues and ej? Macie jakieś swoje ulubione bitwy? Edytowane 29 lipca 200816 l przez Dante
Opublikowano 29 lipca 200816 l Most Hated vs Ness (Walka na potrzeby programu Making Band czy jakoś tak/ scena usunięta z programu) Edytowane 29 lipca 200816 l przez Dante
Opublikowano 6 sierpnia 200816 l Autor http://pl.youtube.com/watch?v=26wIYOhb1-4&...feature=related Big L też był dobry ;]
Opublikowano 30 grudnia 200816 l jakoś nigdy mnie nie jarał freestyle najbardziej w pamięć zapadły mi jednak pojedynki supernaturala z craig'iem g i tego pierwszego z masa ace'em
Opublikowano 30 grudnia 200816 l Podziwianie fristajlu kręciło mnie, dopóki coś mi tam jeszcze dziabniętemu wychodziło i gdy ciężko było znaleźć go w mediach. Teraz fristajl stracił wszystko ze swojej magii - co za dużo, to i świnia nie strawi.
Opublikowano 4 stycznia 200916 l Z amerykańskich to przede wszystkim Craig G i Supernatural. Jak pierwszy raz slyszalem freestyle (w ogóle), to było na koncercie Supernaturala w Hannoverze w 2000 roku. Do dzis jestem pod wrażeniem
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.