Opublikowano 3 października 200816 l Zastanawialem sie gdzie wrzucic ten temat, bo w koncu to mieszanka hh i rocka... Jadac gdzies z moja laska w nieznane, uslyszalem kawalek w radiu. Glos kolesia wydawal mi sie dziwnie znajomy... po kawalku uslyszalem, ze to kawalek Wild International grupy One day as a lion. Pytam sie laski czy to glos Zacka, a ona ze kogo? Juz ja mialem krzyzowac, ale dojechalismy akurat na miejsce i dolaczyl do nas kumpel. To wzialem jego iphone'a i szybko na wikipedie i BINGO! http://en.wikipedia.org/wiki/One_Day_as_a_Lion poki co maja EPke na koncie... IMO daje rade http://en.wikipedia.org/wiki/One_Day_as_a_Lion_(EP) a tu strona duetu http://www.onedayasalion.org/
Opublikowano 3 października 200816 l No ciekawy skład Zack i pałker Mars Volty. Masz jakiegoś sznura do tej Epki? edit. mam http://rapidshare.com/files/145010188/ODASL-EP.rar pass syco edit. poprawione. Edytowane 1 listopada 200816 l przez _Be_
Opublikowano 1 listopada 200816 l Ściągnąłem bo przyciągnęło mnie nazwisko byłego bębniarza The Mars Volta. Dobry album, napewno wymagający kilkukrotnego przesłuchania. Nie każdemu przypadnie do gustu bo jest trochę monotomny, ale dla mnie nie jest to wadą. Ogólnie chłopaki mnie zaciekawiły i czekam na pełnoprawną płytkę. ps. Link do rapidshare wygasł.
Opublikowano 3 grudnia 200816 l Odkopie temat. Fajna EPka. Mi to przypomina pierwszą płytę RATMu, przynajmniej 2 ostatnie utwory, mimo wszystko jednak jest bardziej hip-chłopowa, choć słucha się tego przyjemnie, tak w tle to może sobie grać i bez końca. Podsumowując jest ok, ale nie ma żadnej rewelacji. Czekam na coś więcej od nich albo nowy album Rage Against the Machine.
Opublikowano 3 grudnia 200816 l Mnie to w ch'uj nie podeszło. Strasznie męczące to, gitary to jakieś sytezatory czy inne gufno. bleee
Opublikowano 5 grudnia 200816 l Mam podobnie, ale tylko w pierwszych 2 utworach, które teraz już omijam jak włączam, ale jakby nie patrzeć w takim razie z całej płyty 3 piosenki fajne zostają co i tak utrzymuje ich w skali oceny "OK". Mogli by też rzeczywiście zwolnić z tymi syntezatorami.
Opublikowano 5 stycznia 200916 l A mi ta EPka za(pipi)iście podpasiła. Powiem tak - Zach zachował charakterystyczny styl, a jednocześnie nie zalatuje to natrętnie Rejdżami. Tło instrumentalne - jak najbardziej na plus. Same kawałki także bardzo dobre. No i clue - teksty. Naprawdę, jak dla mnie, tekstowo ta płytka to ekstraklasa. Takie oto na przykład wersy, tak z pamięci: "With my tongue dipped in funk arsenic" "I'm out of the cellar with a blade and some cheddar." rozłożyły mnie na łopaty.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.