no coz mieszkam tu juz od jakiegos czasu i moge sluzyc rada jak macie pytania to rzucac:P

nocleg ok 30 euro za nocke w hostelu mozna rezerwowac on line piwo od 3.50 euro za kufel joint do 10 euro i tylko w cofieshop ( jak palisz na ulicy moze cie zwinac policja)- nie wolno sikac do kanalow - to tak na poczatek

oplaca sie jechac na poczatku maja ?

ew. jakie miejsca w Holandii warto odwiedzic w tym czasie ?

i ile kosztuje pokoj dla 2 osob w godziwych warunkach ? ;p

oplaca sie jechac na poczatku maja ?

ew. jakie miejsca w Holandii warto odwiedzic w tym czasie ?

i ile kosztuje pokoj dla 2 osob w godziwych warunkach ? ;p

 

 

hostel min 30 euro za noc za osobe np stay ok w centrum miasta(vondel park) w maju najlepiej odwiedzic keukenhoff- piekne ogrody z mnostwem kwiatow- bardzo romantyczne... no i pogoda ok ( nie to co teraz) ceny niestety Amsterdam do tanich miast nie nalezy....

Z mojej strony pytanie... czy bedac na miejscu, mozna cie porwac na kawe Ewcikson?

Z mojej strony pytanie... czy bedac na miejscu, mozna cie porwac na kawe Ewcikson?

ja wole cos ,mocniejszego niz kawa ... jest jeden warunek- pracuje codziennie od 11.00 do 18.30 wiec jak po godzinach pracy to zawsze mozna probowac

Z mojej strony pytanie... czy bedac na miejscu, mozna cie porwac na kawe Ewcikson?

ja wole cos ,mocniejszego niz kawa ... jest jeden warunek- pracuje codziennie od 11.00 do 18.30 wiec jak po godzinach pracy to zawsze mozna probowac

Trzymam za slowo

Gdzie mozna w Amsterdamie znalezc jakies dobre sklepy z grami? Poki co korzystam tylko ze strony budgetgaming.nl a na niej sa tylko takie co prowadza rowniez internetowa sprzedaz.

A jakieś pola namiotowe, takie z prądem i prysznicem znajdę w pobliżu Amsterdamu?

 

I czy obcokrajowcy/turyści nie mają kłopotów z kupowaniem w coffieshopach? Bo słyszałem iż tamtejsza partia konserwatywna ma spore "ale" do takiego "procederu".

Pozwol ze ja odpowiem: nie ma

Ja w wakacje bede sie wybieral na 90% gdzies do NL, wiec mozna by sie bardziej zorganizowac z jakims polem namiotowym najlepiej

Jakiego środka transportu używacie by dostać się do Amsterdamu. Albo inaczej - macie jakieś doświadczenia z pociągiem Jan Kiepura z Wawy do Ams, a konkretniej z ofertą SparNight za 29 euro?

Nie lepiej wypatrywać okazji las minute i polecieć samolotem? Chyba możne być taniej niż pociagiem, choc czy z Polski będize teniej to w sumie nie wiem.

Nie lepiej wypatrywać okazji las minute i polecieć samolotem? Chyba możne być taniej niż pociagiem, choc czy z Polski będize teniej to w sumie nie wiem.

 

Co do coffieshopow - nie ma problemu byleby kasa byla - cemping no problem sklep bol.com chyba byl taki adres ale jeszcze sprawdze i aktualnie:> Ja latam wizzair'em do Eindhoven, a potem pociag i jestes w 2 h w Amsterku:>

pozdro i zapraszam.

Edytowane 15 maja 200916 l przez Ewcikson

Samolot odpada, bo roweru nie zabiorę a bez tego nie jadę do Ams. Na miejscu wynajem na dobę to ~10 euro. A pociągiem sobie biorę nie dość że swoją maszynę, to płacę 20 euro w obie strony za bilet dla roweru. Bilety sparnight też tanie jak barszcz, pod warunkiem że je upoluje.

Z wyjazdem celuje w pierwszy tydzień sierpnia, będę wiedział dokładnie 60 dni przed dniem wyjazdu, bo wtedy zaczyna się przedsprzedaż biletów.

 

Pytałem o ten pociąg, bo chciałem się dowiedzieć nie tyle o podróż, co o to czy są w nim może randomowe kontrole z psami.

Samolot odpada, bo roweru nie zabiorę a bez tego nie jadę do Ams. Na miejscu wynajem na dobę to ~10 euro. A pociągiem sobie biorę nie dość że swoją maszynę, to płacę 20 euro w obie strony za bilet dla roweru. Bilety sparnight też tanie jak barszcz, pod warunkiem że je upoluje.

Z wyjazdem celuje w pierwszy tydzień sierpnia, będę wiedział dokładnie 60 dni przed dniem wyjazdu, bo wtedy zaczyna się przedsprzedaż biletów.

 

Pytałem o ten pociąg, bo chciałem się dowiedzieć nie tyle o podróż, co o to czy są w nim może randomowe kontrole z psami.

Sa kontrole z psami:> niestety Holandia ma renome jaka ma:> hmm rower.. mozesz pozyczyc moj stoi nieuzywany i jak cie nie zabija na kilku skrzyzowaniach albo nie zwina cii twego sprzetu w ciagu nocki to mozesz byc pewny ze przetrwwasz:> zycze powodzenia mnie ukradziono juz 3 rowery... a mieszkam w amsterku ok 4 lat:> czekam kiedy ukradna mi kolejny.. rower...

Pozwol ze ja odpowiem: nie ma

Ja w wakacje bede sie wybieral na 90% gdzies do NL, wiec mozna by sie bardziej zorganizowac z jakims polem namiotowym najlepiej

 

A pamietasz Mastachi kiedys umawialismy sie na piwo .. to nadal aktualne mam nadzieje:>

No trochę mnie zabiłaś z tymi kradzieżami. To aż taka plaga, czy tylko miałaś wyjątkowego pecha? Bo że kradną to oczywiste, ale przy tylu rowerach powinna być relatywnie niższa szansa że ukradną akurat mój... eh. I tak lepiej mój niż wypożyczony.

No trochę mnie zabiłaś z tymi kradzieżami. To aż taka plaga, czy tylko miałaś wyjątkowego pecha? Bo że kradną to oczywiste, ale przy tylu rowerach powinna być relatywnie niższa szansa że ukradną akurat mój... eh. I tak lepiej mój niż wypożyczony.

wlasnie gorzej jak pozyczony kradna to placisz kaucje-oni maja ubezpieczone i znakowane rowery -ty niestety nie... Poza tym lumpu i cpuny kradna i sprzedaja na czarnym rynku wiec im gorzej wygladajacy rower to tym mniejsza szansa ze ci go ukradna... zawsze mozesz moj porzyczyc:>

Edytowane 15 maja 200916 l przez Ewcikson

Ćpuny w Amsterdamie, to dopiero. xD

Tylko że ja nie przyjeżdżam sam, tylko w kilka osób. Cóż, będziemy raczej ryzykować zabezpieczając rowery pancernymi blokadami, bo jednak studentom 10 euro dziennie piechotą nie chodzi (obyśmy piechotą nie chodzili). Chociaż nic nie jest przesądzone.

 

 

A abstrahując od walorów podróżniczych kraju, ciekaw jestem tych ćpunów właśnie - jak wygląda problem narkomanii, zarówno tzw. problemowych użytkowników trawki, jak i tych ludzi uzależnionych od mocniejszych drugów? Na tle krajów które nie zdecydowały się na legalizacje. Niby sporo wiem na ten temat, ale zawsze zdanie kogoś kto w Holandii mieszka jest nieocenione.

Ćpuny w Amsterdamie, to dopiero. xD

Tylko że ja nie przyjeżdżam sam, tylko w kilka osób. Cóż, będziemy raczej ryzykować zabezpieczając rowery pancernymi blokadami, bo jednak studentom 10 euro dziennie piechotą nie chodzi (obyśmy piechotą nie chodzili). Chociaż nic nie jest przesądzone.

 

 

A abstrahując od walorów podróżniczych kraju, ciekaw jestem tych ćpunów właśnie - jak wygląda problem narkomanii, zarówno tzw. problemowych użytkowników trawki, jak i tych ludzi uzależnionych od mocniejszych drugów? Na tle krajów które nie zdecydowały się na legalizacje. Niby sporo wiem na ten temat, ale zawsze zdanie kogoś kto w Holandii mieszka jest nieocenione.

Sa dzielnice gdzie samotna kobieta boi sie pokazac po zmroku... i nie zawsze zwiazane jaest to z narkomania...(ale i pochodzeniem mieszkancow Maroko i Turcja Rulez)... Oczywiscie wyglada to tak samo jak w innych krajach.. maly paradox w kafejkach barach i coffieshopach nie wolno palic papierosow ale trawke juz tak... do tego jak palisz trawke na ulicy policja ma prawo cie aresztowac... wiec z ta wolnoscia tez bym nie przesadzala... potrzebujesz przewodnika w sobote i niedziele moge sie pobawic - nawet za darmo:> hehe

Edytowane 15 maja 200916 l przez Ewcikson

A jak to wygląda w innych miastach z kofi szopami? Są? Można kupować na wynos na legalu? Podziel się ktoś informacjami na ten temat.

 

edit: W hotelu, tudzież własnym domu normalnie jarać można, no nie?

Edytowane 24 maja 200916 l przez Oran

A jak to wygląda w innych miastach z kofi szopami? Są? Można kupować na wynos na legalu? Podziel się ktoś informacjami na ten temat.

 

edit: W hotelu, tudzież własnym domu normalnie jarać można, no nie?

w innych miastach jest nielegalnie.. wiec wieksze ryzyko - tak samo jest w domciu i w aucie- jak cie zgarna to sie musisz tlumaczyc i mandat placic, a te nie sa malutkie....

To jak to jest z tą legalizacją w końcu, w Amsterdamie tylko? Zawiodłem się na tobie holandio, oj zawiodłem!

 

edit: dzięki za odpowiedź tak w ogóle ;]

Edytowane 25 maja 200916 l przez Oran

To jak to jest z tą legalizacją w końcu, w Amsterdamie tylko? Zawiodłem się na tobie holandio, oj zawiodłem!

 

edit: dzięki za odpowiedź tak w ogóle ;]

 

tak tylko w amsterdamie- btw to dziwne miasto jest....

Coś pleciesz... Oglądałem film dokumentalny o Holandii i kolesie pokazywali coffieshopy poza Amsterdamem. Ja słyszałem że tylko przy granicy jest kłopot z kupowaniem zielska przez obcokrajowców.

 

Zresztą na 100% zioło jest legalne w całym kraju.

No to jak w końcu? 100% pewni jesteście, że tylko w coffee shopach jest pełen legal? Milicja przymyka oko na zapach marihuany w mieszkaniach itepe? Czy jednak cięci są na to?

 

Kurcze, bo tak właśnie z tym jest, że się dowiedzieć nie mogę dokładnie. :|

 

Brat był w robocie w amsterdamie i mówi, że nie problem było kupić "na wynos" i ogółem pełen legal. Ale to właśnie w Amsterdamie.