Parę dni temu opublikowałem tłumaczenie gry, która jest papierowym rpg.

Nie wiem, ilu z Was interesuje się takimi rzeczami, ale skoro miłość do konsol łączy ludzi z naprawdę różnych dziedzin, tak więc mam nadzieje, że nikt się nie wkurzy na ten temat.

 

The Shadow of Yesterday to gra w klimacie postapokaliptycznego fantasy.

W podręczniku znajdziecie zasady, które pozwolą Wam na stworzenie historii dziejącej się w fikcyjnej krainie Near, którą 300 lat temu nawiedził kataklizm. Obecnie potomkowie tych, którzy przetrwali upadek meteorytu, próbują odbudować stary porządek.

 

Gra stawia na raczej dorośleje podejście, ponieważ autor nie unikał takich kwestii jak seks czy narkotyki. Sama gra nastawiona jest na stworzenie intensywnej akcji i dramatycznych momentów, podczas których ważyć się będą losy bohaterów lub całych krain.

 

Tak więc zapraszam na oficjalną stronę The Shadow of Yesterday, po więcej szczegółów i po sam podręcznik, który jest w darmowym pdefie.

Edytowane 2 sierpnia 200915 l przez Darken

Respekt dla takich ludzi.

Szkoda, ze tak malo ludzi gra w papierowki, a i stereotyp RPGowca jest raczej negatywny (kujon-metal z tlustymi wlosami?) ;]

 

Dobra robota.

Szkoda, ze tak malo ludzi gra w papierowki, a i stereotyp RPGowca jest raczej negatywny (kujon-metal z tlustymi wlosami?) ;]

 

Dobra robota.

Thx.

 

Uwielbiam rpg konsolowe, zwłaszcza wszelkie Final Fantasy (nawet te ze snesa). Uwielbiam mieć przed oczami zarąbista grafikę, dzięki której mogę sobie podziwiać bez końca dopracowane lokacje.

Zax w swoim kąciku pisze o tym, jak kręci go wędrowanie po pustkowiach i znajdowanie obejmujących się szkieletów. Moim zdaniem to jest za(pipi)iste, ale nadal odtwórcze.

Kiedy mam ochotę na coś twórczego, to siadam do rpgów takich jak właśnie The Shadow of Yesterday. Nie musi podczas gry powstawać dzieło sztuki (bo w ten sposób wielu nastolatków próbowało się dowartościować), ale ważne, że to co grupa stworzy podczas sesji jest nasze. Będą to pozlepiane kawałki popkultury, ale kurczę, będzie to nasze i dopasowane do nas.

Whoa, 'postapokaliptyczne fantasy' nieźle brzmi. Chciałem prowadzić Neuroshimę, kiedyś grywałem w Earthdawna, D&D i Warcraft D20, teraz spróbuję tego, co Ty przetłumaczyłeś, a nuż się przełamię i wymyślę coś ciekawego, żeby całą kampanię poprowadzić.

 

Ale najpierw trzeba przeczytać podręcznik, zobaczyć 'z czym to się je' i czy klimat faktycznie odpowiada.

 

 

Podziwiam takich ludzi jak Ty, Darken.

Thx za słowa wsparcia.

 

Uderzyłem z kolejnym wpisem, tym razem z konkretnymi poradami dotyczącymi grania.

 

Dodatkowo, prowadzę też tą TSoY z użyciem SKYPE, więc jeżeli ktoś jest chętny to niech pisze tutaj albo na moje gg by umówić się na grę.

 

Jeżeli jesteś fanem mangi (zakładam po nicku), to ucieszy Cię fakt, że tworzę nowy świat pod tą grę będący silnie zabarwiony paroma seriami anime.

o.O Może być naprawdę ciekawie, czekam z niecierpliwością! Prace są już w jakimś zaawansowanym stadium? System będzie oparty o The Shadow of Yesterday? A może autorski, albo jakiś inny?

 

Jak znajdę chwilę wolnego czasu to odezwę się też w sprawie TSoY (swoją drogą- polska nazwa jest świetna), dawno nie grałem w nic, a mam ogromną ochotę. I w środę pewnie, albo coś koło tego, dokładnie przestudiuję wszystkie materiały z Twojego bloga i manuala do gry (niestety, nauka goni)

Może być naprawdę ciekawie, czekam z niecierpliwością! Prace są już w jakimś zaawansowanym stadium? System będzie oparty o The Shadow of Yesterday? A może autorski, albo jakiś inny?

Nie, dopiero parę konceptów spisałem, więc aż tak super nie jest. Wszystko będzie oparte o TSoY.

 

Jak znajdę chwilę wolnego czasu to odezwę się też w sprawie TSoY (swoją drogą- polska nazwa jest świetna), dawno nie grałem w nic, a mam ogromną ochotę. I w środę pewnie, albo coś koło tego, dokładnie przestudiuję wszystkie materiały z Twojego bloga i manuala do gry (niestety, nauka goni)

To świetnie, czekam z niecierpliwością.