Jump to content

Guitar Hero

Featured Replies

To nie lepiej wydawać jakieś paczuszki do pobrania zamiast wydawać co chwile nową grę poświęconą jakiemuś wykonawcy?

Myślisz, że więcej osób kupi DLC czy nową grę? ;)

  • Replies 204
  • Views 27.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

No niby tak, tylko jak tak będą co chwile nowe GH wydawać, tylko podtytuł będzie się zmieniać, to w końcu nastąpi przesyt. Mogliby trochę zwolnić tempo.

Przesyt? Jakoś od 15 lat wychodzi nowa Fifa i nie ma przesytu a jest to samo, tylko zmienia się grafika, a w grach muzycznych zmienia się treść, więc przesyt jest ostatnią rzeczą jaką się spodziewam. :)

No jak nie było na pc żadnej alternatywy, to chyba nic dziwnego, że FIFA się świetnie cały czas sprzedawała. Na konsolach chyba jej tak świetnie nie szło ;P

Ja trochę odbije od obecnego tematu.

Wszyscy narzekają na GH:World Tour, a mnie gra przypadła do gustu. Setlista nie jest doskonała - są piosenki, które tylko denerwują (za długie, za nudne itp.). Trzeba przyznać, że gra rozkręca się pod koniec. Jimi Hendrix, Van Halen, Ozzy Osbourne, Metallica, System of a down, Lenny Kravitz, Foo Fighters, Pat Betnar, Bon Jovi, Survivor = :bow:. Leje na resztę piosenek (jest oczywiście parę innych dobrych) - te mogę grać 24/7. Grafika, a właściwie animacje w porównaniu z RB są beznadziejne, ale tylko dlatego, że RB jest w tym aspekcie genialne. Tutaj jest poprostu przeciętnie. Ogólnie gra, przynajmniej na gitarce jest świetna, multiplayer jest ok. Warto kupić.

Ja trochę odbije od obecnego tematu.

Wszyscy narzekają na GH:World Tour, a mnie gra przypadła do gustu. Setlista nie jest doskonała - są piosenki, które tylko denerwują (za długie, za nudne itp.). Trzeba przyznać, że gra rozkręca się pod koniec. Jimi Hendrix, Van Halen, Ozzy Osbourne, Metallica, System of a down, Lenny Kravitz, Foo Fighters, Pat Betnar, Bon Jovi, Survivor = :bow:. Leje na resztę piosenek (jest oczywiście parę innych dobrych) - te mogę grać 24/7. Grafika, a właściwie animacje w porównaniu z RB są beznadziejne, ale tylko dlatego, że RB jest w tym aspekcie genialne. Tutaj jest poprostu przeciętnie. Ogólnie gra, przynajmniej na gitarce jest świetna, multiplayer jest ok. Warto kupić.

owszem, sporo kawalkow jest ok, ale co z tego jak przy takiej la bamnie czy hotelu california miod sie powinien lac wiadrami, a jest jakos tak bezplciowo

naciska sie te przyciski, rusza struna, ale w ogole nie czuc ze to my gramy te kawalki

Nie wszędzie tak jest, ale muszę przyznać Ci rację. Jednak jak się przymknie na to oko to gra się na prawdę dobrze.

Właśnie GH ma tę zaletę, że ,pomimo zaje.bistej wtórności, ma w sobie to coś, co zmusza człowieka do odpalenia tego tytułu raz na kilka dni i zagrania paru kawałków.

Właśnie GH ma tę zaletę, że ,pomimo zaje.bistej wtórności, ma w sobie to coś, co zmusza człowieka do odpalenia tego tytułu raz na kilka dni i zagrania paru kawałków.

aha

Właśnie GH ma tę zaletę, że ,pomimo zaje.bistej wtórności, ma w sobie to coś, co zmusza człowieka do odpalenia tego tytułu raz na kilka dni i zagrania paru kawałków.

Czuje się jak na mszy w kościele. Niby nic, ale zmuszają człowieka. Przyszłość widzę, przyszłość... Qb3k na księdza!

Nie wszędzie tak jest, ale muszę przyznać Ci rację. Jednak jak się przymknie na to oko to gra się na prawdę dobrze.

 

no ale po co przymykac oko, jak mozna odpalic RB i cieszyc sie z gry bez zadnego przymykania oczu

Właśnie GH ma tę zaletę, że ,pomimo zaje.bistej wtórności, ma w sobie to coś, co zmusza człowieka do odpalenia tego tytułu raz na kilka dni i zagrania paru kawałków.

wlasnie nie

owszem w gh3 na ps2 gralem do upadlego

ale to bylo przed RB

a GHWT mialem nie skonczone (nie wszystkie kawalki odkryte), ale jakos wolalem odpalic RB i po raz sto trzeci zagrac alive

Ja tam od alive wolę zagrać Paramore - That's what you ... mniam :E

Ja tam od alive wolę zagrać Paramore - That's what you ... mniam :E

Ja przy "Misery Business" w WT fapuję, bo tam jest Hayley "przeniesiona" :E

Ja tam od alive wolę zagrać Paramore - That's what you ... mniam :E

Ja przy "Misery Business" w WT fapuję, bo tam jest Hayley "przeniesiona" :E

Ta wokalistka? Jest super :)

hayley-williams.jpg

 

FAP FAP FAP

no na tym zdjeciu to akurat super nie jest

zem sie ostatnio zdziwil jak ich (wlasciwie to Ją) w tv zobaczylem, oni byli slawnii czy to gy muzyczne ich wypromowaly?

Byli. Teraz pop-rock w US rzondzi ;)

Jedyne co fajne w tym zespole to wokalistka. GH:WT ma kasztańską liste ( motorhead, tool ujdzie i parę pojedyńczych), ale to nie o to chodzi. Głowną wadą jest tego, że jak już ktoś tutaj wspomniał dupnie się gra.

Jedyne co fajne w tym zespole to wokalistka. GH:WT ma kasztańską liste ( motorhead, tool ujdzie i parę pojedyńczych), ale to nie o to chodzi. Głowną wadą jest tego, że jak już ktoś tutaj wspomniał dupnie się gra.

A niedawno optymiziało cię to, że pograłeś w WT :(

Ty bo byłem naje'bany.

hayley-williams.jpg

 

FAP FAP FAP

<fap fap fap aproved>

Śmieszą wywiady z Tedem Lange, który powiedział, że Guitar Hero będzie tylko serio dla gitary bo "koncentrując się tylko na jednym instrumencie i jego ścieżce można więcej wycisnąć z gry i więcej funu, dlatego nie interesuje nas tworzenie na coś więcej niż gitara". Było tam jeszcze parę aluzji w stronę RB. Śmieszne, że pan Lange dzisiaj podpisuje się pod WT z dumą, kiedy skopiowali prawie wszystko co się dało i to z marnym skutkiem. ;)

Hotel California - świetny przykład na to, jak z klasyka można zrobić randomowy kasztan, B.Y.O.B. - też kasztan w porównianiu z DLC Rockbanda.

Naprawdę lubię tą serię GH2 jest dla mnie w top5 gier na Xa360, trójka też wyrwała mi mnóstwo godzin z życia ale WT, Aero to jakieś nieporozumienia. Wszystkiego od Metallici wzwyż nie tykam ze względu na markę i formę podania. Seria się spauperyzowała jak dla mnie.

Śmieszą wywiady z Tedem Lange, który powiedział, że Guitar Hero będzie tylko serio dla gitary bo "koncentrując się tylko na jednym instrumencie i jego ścieżce można więcej wycisnąć z gry i więcej funu, dlatego nie interesuje nas tworzenie na coś więcej niż gitara". Było tam jeszcze parę aluzji w stronę RB. Śmieszne, że pan Lange dzisiaj podpisuje się pod WT z dumą, kiedy skopiowali prawie wszystko co się dało i to z marnym skutkiem. ;)

 

 

śmieszne jest jak ludkom sie wydaje, że GH skopiowało cokolwiek z Rb, albo ze RB skopiowało cokolwiek z GH.

bez obrazy, ale kurwa - GH/RB to praktycznie plagiat z Guitar Freaks/Drummania - kto grał ten wie, że to już było z 10 lat temu ...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

Recently Browsing 0

  • No registered users viewing this page.