44bronx 459 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 (edytowane) Eminem - Recovery Release Date.: 2010-06-08 Store Date...: 2010-06-22 Source.......: CD Style........: Hip-Hop Record Label.: Interscope Cat Nr.......: B0014411-02 Encoder......: Lame 3.97 (-V2 --vbr-new) Quality......: 320kbps avg / 44.1KHz / Joint Stereo 1. Cold Wind Blows 5:03 2. Talkin' 2 Myself (feat Kobe) 5:00 3. On Fire 3:33 4. Won't Back Down (feat Pink) 4:25 5. W.T.P. 3:58 6. Going Through Changes 4:58 7. Not Afraid 4:08 8. Seduction 4:35 9. No Love (feat Lil Wayne) 4:59 10.Space Bound 4:38 11.Cinderella Man 4:39 12.25 To Life 4:01 13.So Bad 5:25 14.Almost Famous 4:52 15.Love The Way You Lie (feat Rihanna) 4:23 16.You're Never Over 5:05 17.Untitled 3:14 Nie wiem jeszcze czy dobre czy na poziomie Encore, bo jeszcze nie sprawdzałem.Opinia będzie później. Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez Dante Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 (edytowane) eminem wsadza chu.ja w kółko, ale się pier.doli w około. so far so good. lol, sampel z what is love xD. Edytowane 8 Czerwca 2010 przez Walter_Cronkite Cytuj Odnośnik do komentarza
szeni 114 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 Poprzednie 2 albumy sie nie licza, Encore zrobil na prochach, na Relapse sie z nich splukiwal. Jak dla mnie na pewno zaskoczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ZakOnIck 21 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 (edytowane) komentarza posta wyżej jakoś zrozumieć nie mogę Oo'' A co do płyty jak dla mnie znacznie lepsza od ''relapse'' ale do ''marshall mathers lp'' to jeszcze trochę brakuje Edytowane 9 Czerwca 2010 przez ZakOnIck Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 to się wsłuchaj w linijki to zrozumiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
szeni 114 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 By zrozumiec post moj i kolegi wyzej wystarczy ogarnac teksty Cytuj Odnośnik do komentarza
ZakOnIck 21 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 szeni twój czaje Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 Nie wiem, przesłuchałem kilka razy i w sumie nie wiem co napisać...Dziwny ten album. Cytuj Odnośnik do komentarza
Konar. 15 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 (edytowane) Też mam mieszane uczucia...tak troche mało Ema w Emie. Ale z drugiej strony "Cold Wind Blows", "W.T.P", "Not Afraid" kawałek z Pink "So Bad", "Going through changes" (tam jest zsamplowany Ozzy czy mi się tylko zdaje?) "Almost Famous" i "Untitled" są zayebiste. No kurde nie wiem...wstępnie lepsze od Encore, minimalnie lepsze od Relapse, słabsze od starych płyt. Edytowane 9 Czerwca 2010 przez Konar. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 black sabbath jeśli chodzi o ścisłość Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2010 (edytowane) Też mam mieszane uczucia...tak troche mało Ema w Emie. Ale z drugiej strony "Cold Wind Blows", "W.T.P", "Not Afraid" kawałek z Pink "So Bad", "Going through changes" (tam jest zsamplowany Ozzy czy mi się tylko zdaje?) "Almost Famous" i "Untitled" są zayebiste. No kurde nie wiem...wstępnie lepsze od Encore, minimalnie lepsze od Relapse, słabsze od starych płyt. Zgadzam się z tym, że mało tu Ema.Gdzie tu są refreny ala 'Claeaning Out...' czy 'Way I Am'??Nie ma ani jednego takiego.Wszystko śpiewane i to momentami strasznie słabo, bo ten jego nowy styl śpiewania to porażka, Marshall brzmi momentami jak koleś z boys bandu.Podśpiewywanie jak np. w 'Insane' bardzo lubiłem ale to jest przesada.Za bardzo Em jara się pedałkami typu Drake i Wayne.No i ta ruhanna...niby nie denerwuje ale (pipi)a, ruhanna na feacie u Ema...To nawet na Encore nie miał takich ujowych pomysłów...Z drugiej strony jest tu kilka kawałków, które są świetne, do tych które Ty wymieniłeś dodałbym jeszcze 'Space Bound', '25 to Life' no i 'No Love', ale niestety obok nich sa kawałki jak np. You're Never Over, który moim zdaniem jest żenujący - bit bezpłciowy, a o refrenie nie chcę mi się pisać, bo ja tego nie moge słuchać.Na plus zaliczam bity Just Blaze'a i Khalila, którzy są naprawde świetnymi bitmakerami. Ogólnie album średni, w moim rankingu płyt Eminema wygląda to tak - MM lp. -> ES -> SS lp. -> Relapse --->Recovery------------------->Encore. Edytowane 9 Czerwca 2010 przez 44bronx Cytuj Odnośnik do komentarza
Hejas 455 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2010 A ja czekam na oryginalną płytkę. ;p Poza tym IMO niemożliwe jest ocenienie albumu Ema po jednym albo dwóch przesłuchaniach. W każdym razie często dopiero po jakimś czasie przekonuję się do niektórych kawałków. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 tą płytę do będą kiedyś na uniwersytetach puszczać, żeby dzieciaki wiedziały jak powinno się rapować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hejas 455 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Kur*a Walter, bo przez Ciebie nie dotrwam do premiery. ;P Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 A ja czekam na oryginalną płytkę. ;p Poza tym IMO niemożliwe jest ocenienie albumu Ema po jednym albo dwóch przesłuchaniach. W każdym razie często dopiero po jakimś czasie przekonuję się do niektórych kawałków. W sumie to masz rację, zaczyna mi się chyba wkręcać ten album Niektóre zwrotki niszczą, Em lirycznie jest w życiowej formie. Cytuj Odnośnik do komentarza
szeni 114 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Jaram sie w ch.uj. Cytuj Odnośnik do komentarza
ZakOnIck 21 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 (edytowane) ja już nastawiony jestem na kupno jak dla mnie najlepsze kawałki to 25 to life i ten dla proof'a , brakuje mi tylko takiego kawałka ja the way i am który to uważam za najlepszy kawałek ema Edytowane 11 Czerwca 2010 przez ZakOnIck Cytuj Odnośnik do komentarza
Pawel_S5 13 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2010 Z każdym kolejnym przesłuchaniem płytka coraz lepsza, czyli jak w większości albumów Ema. Większość kawałków jest wręcz świetna jak np. 'Cold Wind Blows', 'Talkin' 2 myself', 'Not afraid', '25 to life'. Reszta również trzyma wysoki poziom. Płyta ta znacznie różni się od Relapse która była dość psychodeliczna choć mi osobiście odpowiadała. Anyway, Eminem wciąż ma 'to coś' i mam nadzieje ze będzie wydawał kolejne albumy. Peace Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 12 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 ''Seduction'' mnie rozpierdziela, świetnie to Em nawinął, no i ''No Love'' też ostro katuję. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pawel_S5 13 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 "No love" ze swoim refrenem i nawijką Ema dosłownie niszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 "No love" ze swoim refrenem i nawijką Ema dosłownie niszczy. No Em pozamiatał totalnie, chociaż muszę przyznać, że Wayne też spoko poleciał, ale wiadomo ''They call me a freak cause I spit on these pussies before I eat them'' Em zamiata Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hejas 455 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 W końcu dorwałem Recovery w swoje ręce. Po kilkukrotnym przesłuchaniu z całą pewnością stwierdzam, że Eminem nagrał kolejny album na poziomie Eminem Show / MM Lp - rewelacja, album klasę lepszy od Relapse (a zaznaczam, że Relapse też mi się podobał). Aż mam ochotę sobie kupić lepsze słuchawki do ipoda do słuchania w pociągu w drodze na uczelnię. Może ktoś coś polecić? Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 (edytowane) http://hotfile.com/dl/49841842/5ad20b7/Eminem-Recovery_(Deluxe_Edition)(Bonus_Tracks)-2010.zip.html dwa bonusowe kawałki w tym jeden z gościnnym udziałem całego składu slaughterhouse. a nie jednak nie ma buddena . Edytowane 22 Czerwca 2010 przez Walter_Cronkite Cytuj Odnośnik do komentarza
44bronx 459 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 (edytowane) W końcu dorwałem Recovery w swoje ręce. Po kilkukrotnym przesłuchaniu z całą pewnością stwierdzam, że Eminem nagrał kolejny album na poziomie Eminem Show / MM Lp - rewelacja, album klasę lepszy od Relapse (a zaznaczam, że Relapse też mi się podobał). Aż mam ochotę sobie kupić lepsze słuchawki do ipoda do słuchania w pociągu w drodze na uczelnię. Może ktoś coś polecić? Jest sporo dobrych słuchaweczek do iPoda, ale wszystko zależy w jakie ceny Cię interesują... Recovery po czasie jest dla mnie świetne, ale porównywanie go do MM i ES to chyba nie bardzo... Edytowane 22 Czerwca 2010 przez 44bronx Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.