Skocz do zawartości

Eminem - Recovery


Rekomendowane odpowiedzi

00032808.jpg

 

Eminem - Recovery

 

Release Date.: 2010-06-08

Store Date...: 2010-06-22

Source.......: CD

Style........: Hip-Hop

Record Label.: Interscope

Cat Nr.......: B0014411-02

Encoder......: Lame 3.97 (-V2 --vbr-new)

Quality......: 320kbps avg / 44.1KHz / Joint Stereo

 

1. Cold Wind Blows 5:03

2. Talkin' 2 Myself (feat Kobe) 5:00

3. On Fire 3:33

4. Won't Back Down (feat Pink) 4:25

5. W.T.P. 3:58

6. Going Through Changes 4:58

7. Not Afraid 4:08

8. Seduction 4:35

9. No Love (feat Lil Wayne) 4:59

10.Space Bound 4:38

11.Cinderella Man 4:39

12.25 To Life 4:01

13.So Bad 5:25

14.Almost Famous 4:52

15.Love The Way You Lie (feat Rihanna) 4:23

16.You're Never Over 5:05

17.Untitled 3:14

 

 

Nie wiem jeszcze czy dobre czy na poziomie Encore, bo jeszcze nie sprawdzałem.Opinia będzie później.

Edytowane przez Dante
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Też mam mieszane uczucia...tak troche mało Ema w Emie. Ale z drugiej strony "Cold Wind Blows", "W.T.P", "Not Afraid" kawałek z Pink "So Bad", "Going through changes" (tam jest zsamplowany Ozzy czy mi się tylko zdaje?) "Almost Famous" i "Untitled" są zayebiste. No kurde nie wiem...wstępnie lepsze od Encore, minimalnie lepsze od Relapse, słabsze od starych płyt.

Edytowane przez Konar.
Odnośnik do komentarza

Też mam mieszane uczucia...tak troche mało Ema w Emie. Ale z drugiej strony "Cold Wind Blows", "W.T.P", "Not Afraid" kawałek z Pink "So Bad", "Going through changes" (tam jest zsamplowany Ozzy czy mi się tylko zdaje?) "Almost Famous" i "Untitled" są zayebiste. No kurde nie wiem...wstępnie lepsze od Encore, minimalnie lepsze od Relapse, słabsze od starych płyt.

 

Zgadzam się z tym, że mało tu Ema.Gdzie tu są refreny ala 'Claeaning Out...' czy 'Way I Am'??Nie ma ani jednego takiego.Wszystko śpiewane i to momentami strasznie słabo, bo ten jego nowy styl śpiewania to porażka, Marshall brzmi momentami jak koleś z boys bandu.Podśpiewywanie jak np. w 'Insane' bardzo lubiłem ale to jest przesada.Za bardzo Em jara się pedałkami typu Drake i Wayne.No i ta ruhanna...niby nie denerwuje ale (pipi)a, ruhanna na feacie u Ema...To nawet na Encore nie miał takich ujowych pomysłów...Z drugiej strony jest tu kilka kawałków, które są świetne, do tych które Ty wymieniłeś dodałbym jeszcze 'Space Bound', '25 to Life' no i 'No Love', ale niestety obok nich sa kawałki jak np. You're Never Over, który moim zdaniem jest żenujący - bit bezpłciowy, a o refrenie nie chcę mi się pisać, bo ja tego nie moge słuchać.Na plus zaliczam bity Just Blaze'a i Khalila, którzy są naprawde świetnymi bitmakerami.

Ogólnie album średni, w moim rankingu płyt Eminema wygląda to tak - MM lp. -> ES -> SS lp. -> Relapse --->Recovery------------------->Encore.

Edytowane przez 44bronx
Odnośnik do komentarza

A ja czekam na oryginalną płytkę. ;p

 

Poza tym IMO niemożliwe jest ocenienie albumu Ema po jednym albo dwóch przesłuchaniach. W każdym razie często dopiero po jakimś czasie przekonuję się do niektórych kawałków.

 

 

W sumie to masz rację, zaczyna mi się chyba wkręcać ten album tongue.gif Niektóre zwrotki niszczą, Em lirycznie jest w życiowej formie.

Odnośnik do komentarza

Z każdym kolejnym przesłuchaniem płytka coraz lepsza, czyli jak w większości albumów Ema. Większość kawałków jest wręcz świetna jak np. 'Cold Wind Blows', 'Talkin' 2 myself', 'Not afraid', '25 to life'. Reszta również trzyma wysoki poziom. Płyta ta znacznie różni się od Relapse która była dość psychodeliczna choć mi osobiście odpowiadała. Anyway, Eminem wciąż ma 'to coś' i mam nadzieje ze będzie wydawał kolejne albumy. Peace

Odnośnik do komentarza

W końcu dorwałem Recovery w swoje ręce. :woot:

 

Po kilkukrotnym przesłuchaniu z całą pewnością stwierdzam, że Eminem nagrał kolejny album na poziomie Eminem Show / MM Lp - rewelacja, album klasę lepszy od Relapse (a zaznaczam, że Relapse też mi się podobał).

 

Aż mam ochotę sobie kupić lepsze słuchawki do ipoda do słuchania w pociągu w drodze na uczelnię. Może ktoś coś polecić?

Odnośnik do komentarza

W końcu dorwałem Recovery w swoje ręce. woot.gif

 

Po kilkukrotnym przesłuchaniu z całą pewnością stwierdzam, że Eminem nagrał kolejny album na poziomie Eminem Show / MM Lp - rewelacja, album klasę lepszy od Relapse (a zaznaczam, że Relapse też mi się podobał).

 

Aż mam ochotę sobie kupić lepsze słuchawki do ipoda do słuchania w pociągu w drodze na uczelnię. Może ktoś coś polecić?

 

Jest sporo dobrych słuchaweczek do iPoda, ale wszystko zależy w jakie ceny Cię interesują...

 

Recovery po czasie jest dla mnie świetne, ale porównywanie go do MM i ES to chyba nie bardzo...

Edytowane przez 44bronx
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...