Skocz do zawartości

Battlefield 3 - online


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

@LItwin Ty to masz szczeście widze do kontaktów międzyludzkich na PSN :) Panowie może dziś się uda wrócić do gry :)

 

Poczekam aż gnoje do Gdyni na Euro przyjadą :P

 

Litwin kosy w realu będziesz im zakładał? Jak w wiadomościach o tajemniczym nożowniku będą gadać to my powiemy rodzinie przy kolacji "to nasz człowiek, forumowicz" hehe

 

Aż tak to nie,ale będą pewnie potrzebować pomocy by się gdzieś dostać i się spytam skąd,jak z niemiec to powiem że nie pomogę :P

Odnośnik do komentarza

A propos wynikow jetami jeszcze... Zupelnym przypadkiem trafilem wczoraj na kolesia hostile__uk w druzynie przeciwnej:

http://battlelog.bat...99/4/305322836/

Kolo ma w sumie prawie 19 tys. killi jetami, jest na 2. miejscu w swiatowym rankingu dla F35 oraz Flankera, na 1. w nieszczeniu pojazdow (wszystko dla ps3). Jak widac, w szturmie na ognistej dal rade wycisnac "zaledwie" 28-0 frogiem (a zapewniam, ze latal jak szalony- do czolgu nawet nie bylo po co wsiadac, a i jako piechociarza na ladzie pare razy mnie zdjal). To tyle w tym temacie...

 

Drugim zupelym przypadkiem trafilem wczoraj na paru gnojkow cheatarow-boosterow :) Odpalam sobie sq rush, respie sie na plecach kolesia z teamu, przy samym podlozonym m-comie a przede mna obok tego ziomka dwoch wrogow plecami na wyciagniecie kosy- wszyscy trzej stojacy sobie nieruchomo i czekajacy spokojnie, az m-com eksploduje... Nie spodziewali sie chyba goscia :) No to wzialem sobie jedna blache, druga, po czym zdechlem, bo trzeci sie pojawil i mnie zdjal. Za chwile gosciu z mojego sq spieprzyl do przeciwnego i probowali mnie we czterech wygonic z meczu i dalej boostowac. Na szczescie zaraz dolaczylo jakiegos kolesia jeszcze, potem jeszcze jednego czy dwoch, ja sie na mava przesiadlem i ich pocisnelismy. Za to w kolejnym meczu na kanalach po paru nieudanych probach podlozenia nam ladunku jak ich ciagle mavem spotowalem,a reszta kosila, po jakims czasie caly sklad tych debili przesiadl sie na mavy i tylko latali kolo ladunku i rozjezdzali/w(pipi)iali. Najgorsze, ze atakujacy maja swoja strefe smierci, na ktora nie dalo rady wlezc, z kolei my nie bylismy w zaden sposob chronieni... Jakos ich pomalu zabijalismy (choc trwalo to wiecznosc i odbywalo sie kosztem dramatycznego ratio), a jak im juz 1 ticket zostal, to mi polaczenie siadlo i zaliczylo mi porazke... :confused:

 

Raz sie tez wkurzylem w innym meczu- po ubiciu ktoregos kolesia probujacego podkladac m-coma pokazalo mi baretke za obrone m-comow, po czym chwile pozniej po zakonczeniu meczu nie policzylo mi jej... W ogole zeby ja zdobyc trzeba rozbrajac podlozone ladunki czy zabijac kolesiow w trakcie podkladania? Zostaly mi jeszcze tylko 3 najgorsze baretki: snajpa i m-comy wlasnie...

 

PS: Gęsior, sorry- zauwazylem zaproszenie dopiero jak juz byles 17 min. offline :confused:

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

Wczoraj "trochę" pograłem (od ok. 17PM do ok. 2AM) i uświadomiłem sobie, że mam BeEfową depresję - nie chce mi się już grać w tę grę więc postaram się urządzić sobie tygodniową przerwę.

Nie chodzi nawet o wczorajsze granie, bo towarzystwo było przednie a wyniki niezgorsze (ratio w górę o 0,01 ;) ) ale bieganie po tych samych mapach, tymi samymi szlakami i z tymi samymi spluwami (nawet w różnych trybach - wczoraj ograłem wszystkie oprócz drużynowego szturmu) nie daje mi już radości. Nawet MAVowanie spowszedniało... Wiadomo - po tylu godzinach nic już nie jest w stanie wywołać wielkiego ŁAŁa na mordzie... Z chęcią pobiegałbym ze snajperką ale nie ma żadnej mapy do tego stworzonej... Ehhh... tęsknię za Isla Inocentes albo Laguna Presa... jak żyć...

Odnośnik do komentarza

Wczoraj "trochę" pograłem (od ok. 17PM do ok. 2AM) i uświadomiłem sobie, że mam BeEfową depresję - nie chce mi się już grać w tę grę więc postaram się urządzić sobie tygodniową przerwę.

Nie chodzi nawet o wczorajsze granie, bo towarzystwo było przednie a wyniki niezgorsze (ratio w górę o 0,01 ;) ) ale bieganie po tych samych mapach, tymi samymi szlakami i z tymi samymi spluwami (nawet w różnych trybach - wczoraj ograłem wszystkie oprócz drużynowego szturmu) nie daje mi już radości. Nawet MAVowanie spowszedniało... Wiadomo - po tylu godzinach nic już nie jest w stanie wywołać wielkiego ŁAŁa na mordzie... Z chęcią pobiegałbym ze snajperką ale nie ma żadnej mapy do tego stworzonej... Ehhh... tęsknię za Isla Inocentes albo Laguna Presa... jak żyć...

 

Proponuję tygodniową kurację za pomocą jakiegoś suchara fps z psn :)

Odnośnik do komentarza

Wczoraj "trochę" pograłem (od ok. 17PM do ok. 2AM) i uświadomiłem sobie, że mam BeEfową depresję - nie chce mi się już grać w tę grę więc postaram się urządzić sobie tygodniową przerwę.

Nie chodzi nawet o wczorajsze granie, bo towarzystwo było przednie a wyniki niezgorsze (ratio w górę o 0,01 ;) ) ale bieganie po tych samych mapach, tymi samymi szlakami i z tymi samymi spluwami (nawet w różnych trybach - wczoraj ograłem wszystkie oprócz drużynowego szturmu) nie daje mi już radości. Nawet MAVowanie spowszedniało... Wiadomo - po tylu godzinach nic już nie jest w stanie wywołać wielkiego ŁAŁa na mordzie... Z chęcią pobiegałbym ze snajperką ale nie ma żadnej mapy do tego stworzonej... Ehhh... tęsknię za Isla Inocentes albo Laguna Presa... jak żyć...

No wlasnie jak gralismy w piatek, to widzialem, ze cos z Toba nie tak- cisza przez wiekszosc czasu, a jak juz cos gadales, to z rezygnacja i ogolnym brakiem entuzjazmu... ;) Niebezpieczna ta gra- niedawno Danielski na ER trafil, teraz Ciebie w depreche wpedzila... ;) Strach pomyslec, co (i kto) bedzie nastepny :D Swoja droga ciekawe, czy wytrzymasz ten tydzien ;) Moze w ramach odkrywania nowych pokladow grywalnosci jety wymasterujesz? :D

Ale generalnie coraz wiecej osob narzeka, ze nowe mapy sa potrzebne- ja tez bym sie nie obrazil...

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

ostatnio grałem 9 godzin pod rząd chyba na pierwszym roku studiów. nie dziwię się Tobie, teraz po takiej dawce wyrzuciłbym playstation przez okno krzycząc odejdź diable. ja nie grałem od zeszłej środy i czas wrócić bo już mnie trochę telepie. ale polecam ideę OIPa, weź odpal jakąś paść na godzinkę i Ci wróci ochota

Odnośnik do komentarza

No z Kaczorem cos nie tak od dwoch dni;) ciagle cicho siedzi ten nasz Kaczorinio. Zrob Pan Panie przerwe i wroc zrelaksowany, glodny fragow i zobaczysz ze radosc z nocnego ciupania wroci - wiem z autopsji. Na poczatku rzygalem nowym beefem. zrobilem przerwe i fun wrocil znowu;)

No, no Kaczor jakby trochę ciszej, ale i tak jest wesoło :)

Zgadzam się również, że jakoś tak już nie chce mi się grać, szczególnie jak ostatnio baty dostawałem. Czekam z utęsknieniem na nowe mapy.

Jedyne co mnie trzyma jeszcze przy BF to wbicie jak największej ilości medali i towarzycho, z którym gram. Gadki przez VOIP'a są nie do podrobienia :)

Odnośnik do komentarza

Moim sposobem są właśnie gwiazdki za kille. Wbijam 100 killi i zmiana - ratio spada, trzeba odblokować celownik, nastawić się na inny tryb grania. Skill rośnie, ratio rośnie zaczyna być fajnie. Później łapie nuda ale nie na dlugo - wpada 100 killi i zmiana :) teraz musze wbic 10 killi M320 aby pdblokowac osatnia broń medyka, potem wbiję nią 100 killi, a kolesia z ammo boxem nawet nie zdążyłem ruszyć. Aaaa no i jeszcze medal za shotguny. Do tego dobre towarzystwo, dobra naleweczka i palce same się rwą do grania

Odnośnik do komentarza

No z Kaczorem cos nie tak od dwoch dni;) ciagle cicho siedzi ten nasz Kaczorinio. Zrob Pan Panie przerwe i wroc zrelaksowany, glodny fragow i zobaczysz ze radosc z nocnego ciupania wroci - wiem z autopsji. Na poczatku rzygalem nowym beefem. zrobilem przerwe i fun wrocil znowu;)

No, no Kaczor jakby trochę ciszej, ale i tak jest wesoło :)

Zgadzam się również, że jakoś tak już nie chce mi się grać, szczególnie jak ostatnio baty dostawałem. Czekam z utęsknieniem na nowe mapy.

Jedyne co mnie trzyma jeszcze przy BF to wbicie jak największej ilości medali i towarzycho, z którym gram. Gadki przez VOIP'a są nie do podrobienia :)

 

Gadki jak gadki :) ale psalmy w wykonaniu wielebnego Kościoła Suszonego Zioła - to dopiero CZAD... Danielskii musiał być ministrantem a może nawet czytał Pismo na mszy? Szacun! Dla takich chwil warto szukać tego kolesia w drużynie! :)

 

Nowe mapy mogły by poprawić FUN z grania ale pod warunkiem, że będą dobre - a takiej pewności nie ma :) Dodatkowo ich zaporowa cena doprowadzi mnie do (pipi)icy (pewnie 50 plnów za 4 mapy) a to nie sprzyja odnawianiu miłości do gry :)

 

Stawianie sobie wyzwań w czasie grania (kille MAVem, C4 zamiast min i czajenie na przejeżdżające pojazdy) faktycznie pomagają ale często mam wtedy poczucie, że nie pomagam należycie drużynie. A to przecież najważniejsze, nie :)

Masterowanie spluw mnie odrzuca bo... wstyd się przyznać ale jestem taka (pipi)ka co baczy na K/D ratio :) Zaczynałem od 1,0 i doczołgałem się do 1,5 i nie uśmiecha mi się teraz odblokowywanie tych (pipi)ch celowniczków - tym bardziej, że to przecież wiąże się z częstszymi zgonami a to mało atrakcyjne.

 

Poczytam sobie forum, pogram w U3 multi i poczekam na powrót miłości do BF3 :)

Odnośnik do komentarza

Przerwa od grania :)

 

As you may recall, we had postponed our scheduled PlayStation Network maintenance session from last Thursday to a time to be announced. It is now determined that maintenance will take place tomorrow (Sunday, March 4).

This significant PSN maintenance period is expected to start at just after noon Pacific and will last for several hours, until approximately 2am Pacific on Monday, March 5. Unlike typical maintenance events, consumers who are already signed-in to PSN will be signed-out, and consumers will be unable to sign in for the duration of the maintenance window. During this time, users won’t be able to access the PlayStation Store, PlayStation Home, Account Management or play online. PSN enabled websites will not be able to service users, including this one.

Please stay tuned to the PlayStation Twitter feed for a notice when PSN is fully back online. We apologize for any inconvenience this may cause.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...