Załatwiłem bilet kredytowy. W domu byłem o 18:30. Tyle przesiadek i oczekiwania na kolejny pociąg miałem, aż szkoda gadac... Miałem włamanie do domu. Chcieli wszystko wynieśc (w tym HDTV, XO, PS3, gry...). Na szczęście sąsiad kozak zatrzymał 4kę włamywaczy (nie wiem jakim cudem) i wezwał Policję. Odzyskałem wszystko... Dzięki za mile spędzony czas. Pozdrawiam:)
wlosy na klacie to ja tylko przez papier dotykam, ale gdzies indziej wygladaja calkiem fajnie... chociaz widze po zdjeciu ze mnie oszukalasz z tym blondem!
hej Chiken ;p i jak ? dotarłeś do domu ? xD z nami było ciężko, "pies" się na dworcu trochę doczepił potem. W ogóle czekalismy jeszcze dłużej bo nie ten autobus podjechał ;/