Skocz do zawartości

kempa

Użytkownicy
  • Postów

    521
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kempa

  1. tak na szybko poki co przejrzałem temat...

     

    "Bunnuel", "Benuel"... ?

     

    po prostu Luis Bunuel

     

     

    nayaquatsi (zapewne chodzi o naqoyqatsi) to nie jest cykl tylko jeden z odcinków "trylogii zycia" - Quatsi, Godfrey'a Reggio i nie jest to zaden surrealizm, a raczej forma dokumentu, przez wielu okreslany mianem biblii wizualizacji.

  2. Krulik, przecież nieważne czego słuchamy, ważne że elektroniki :twisted2: Chyba że tylko do gier i konsol to odnosisz ;)

     

    Ja tam uwielbiam się bawić przy d'n'b, ale musiałbym mieć nas.rane w głowie, żeby tego w domu słuchać, przed kompem. Brudas z długimi, tłustymi piórami i w glanach pasuje mi do dramów jak Kalwik i Remik do śpiewania kolęd.

     

    oj zdziwiłbys sie.

    zapewne duzy wpływ na to maja rozbudowane linie perkusyjne i basowe co powowduje pewien stopien pokrewienstwa miedzy drumandbassem a muzyka brudasowa. oczywiscie mam tu na mysli tylko niektóre podgatunki bo w liquidach przykładowo szatana nie ma co sie doszukiwac

     

    zreszta nie wiem o co Wam chodzi z tym przekłądaniem wygladu zewnetrznego na rodzaj sluchanej muzyki i odwrotnie. wiadomo, ze sa jakies tam stereotypy, ale tak naprawde to niezła bzdura.

     

    z tym słuchaniem dnb w domu (a raczej nie słuchaniem) tez nie kumam.

     

     

     

    azeby nie było...

     

    jakos od przedwczoraj...

     

    bungle - good times

    (dnb, w domu, :blink: , <nasrane we łbie>)

    trzeba powoli zaczac sie w wiosne wpasowywac.

  3. bardzo mocne kino nocne. na tvp.

     

    16 kwietnia - "Piła 2" (Saw 2), USA 2005, reż. Warren Lynn Bosman, wyk.: Tobin Bell, Tim Burd, Franky G., Erik Knudsen, Dina Meyer

    Wstrząsający film grozy, w którym bezbronne ofiary muszą zmierzyć się z psychologicznymi pułapkami wyrafinowanego zabójcy. Przebieg akcji i koniec filmu będą dla widzów zupełnym zaskoczeniem. Okoliczności makabrycznego morderstwa, które bada detektyw Eric Mathews świadczą o tym, że genialny morderca "Jigsaw" powrócił. Złapanie psychopaty jest jednak częścią jego makabrycznego planu. Osiem kolejnych ofiar już walczy o życie w tej śmiertelnej grze. Od ich decyzji zależeć będzie kto z uwięzionych przeżyje, a kto umrze. Również detektyw Mathews będzie musiał dołączyć do okrutnej śmiertelnej rozgrywki.

     

    23 kwietnia – "Nieuchwytny cel" (Hard Target), USA 1993, reż. John Woo, wyk.: Jean-Claude Van Damme, Lance Hendriksen, Arnold Vosloo

    Thriller. Milioner Emil Fouchon wraz z grupą współpracowników urządzają polowania na bezdomnych ludzi. Ofiary mają dostać 100 tysięcy dolarów jeżeli uda im się przeżyć chociaż jeden dzień. Do swojej "zabawy" najchętniej szukają weteranów wojennych, którzy potrafią się bronić. Natasha Binder przyjeżdża do Nowego Orleanu, by odnaleźć zaginionego ojca. Do pomocy wynajmuje byłego żołnierza Chance'a. Śledztwo szybko doprowadza ich do Fouchona.

     

    30 kwietnia – "Underworld: Evolution", USA 2005, reż. Len Wiseman, wyk.: Kate Beckinsale, Bill Nighy, Michael Sheen

    Thriller. Kolejna część mrocznych przygód pięknej wojowniczki Seleny na tle odwiecznej, śmiertelnej walki pomiędzy rasą władców - arystokratycznymi Wampirami, a zbuntowaną rasą brutalnych, siejących grozę Lykanów…

     

    7 maja – "Venom", USA 2005, reż. Jim Gillespie, wyk.: Agnes Bruckner, Jonathan Jackson, Laura Ramsay

    Horror. Eden mieszka w małym miasteczku niedaleko Luizjany i nie widzi dla siebie tutaj lepszej przyszłości. Nie chce jednak opuścić rodzinnych stron. Pracuje jako kelnerka w przydrożnym barze. Pewnego wieczoru, podczas drogi powrotnej do domu staje się świadkiem wypadku samochodowego. Jego ofiarami są stara kapłanka Voodoo i kryminalista Ray. Ich samochody wpadają do rzeki i oboje giną na miejscu. Wszystko wskazuje jednak na to, że mężczyzna nie zginął na wskutek utonięcia, lecz ukąszenia przez węże.

     

    14 maja – "I stanie się koniec" (End Of Days), USA 1999, reż. Peter Hyams, wyk.: Arnold Schwarzenegger, Gabriel Byrne, Robin Tunney

    Rok 1999, Nowy Jork. Policjant Jericho Cane podejmuje się kolejnego zadania i choć traktuje je jak każde inne, to tym razem przyjdzie mu się zmierzyć ze Złem w najczystszej postaci.

     

    21 maja – "Świt żywych trupów" (Dawn of the Dead), USA 2004, reż. Zack Synder, wyk.: Sarah Polley, Ving Rhames, Jack Weber

    Horror. Na świat spada plaga - umarli powstają z grobów zmieniając się w żądnych krwi zombie. Ich liczba rośnie z dnia na dzień i nikt już nie może czuć się bezpieczny. Grupa ocalałych ludzi chroni się w opustoszałym centrum handlowym. Wśród nich znajdują się pielęgniarka Ana i policjant Kenneth. Stopniowo jednak zapasy żywności i energii kończą się a tłum zombie przypuszcza kolejne szturmy na ostatni bastion ludzkości w mieście. Ana i Kenneth decydują się na ucieczkę na bezpieczną wyspę, jednak by to uczynić, będą musieli przedrzeć się przez morze krwiożerczych istot.

     

    28 maja – "Przeklęta" (Cursed), USA 2005, reż. Wes Craven, wyk.: Christina Ricci, Shannon Elizabeth, Scott Baio

    Horror. Pewnej księżycowej nocy w Los Angeles samochód, którym jadą nastoletni Jimmy i jego siostra Ellie, nieoczekiwanie wpada w poślizg i zjeżdża z drogi. Rodzeństwo wychodzi z wypadku bez szwanku, jednak po kilku dniach okazuje się, że kraksa na zawsze odmieniła ich życie. Oboje zauważają, że są znacznie silniejsi fizycznie niż byli poprzednio, wyostrzają się im wszystkie zmysły, a ludzie, których spotykają bez wyjątku ulegają ich urokowi. Okazuje się jednak, że oboje muszą zapłacić za swoje niezwykłe umiejętności wielką cenę.

     

    4 czerwca – "Armia Boga" (Prophecy), USA 1995, reż. Gregory Widen, wyk.: Christopher Walken, Elias Koteas, Virginia Madsen

    Horror/Thriller. W niebie dochodzi do wielkiej bitwy między aniołami. W wyniku jej część zastępów anielskich zstępuje na ziemię, by tutaj w odwecie rozpętać piekło. W konflikt zostaje wplątany były ksiądz i aktualnie policjant Thomas Dagget...

     

    11 czerwca – "Gatunek" (Species), USA 1995, reż. Roger Donaldson, wyk.: Ben Kingsley, Michael Madsen, Alfred Molina

    Sci-Fi/Thriller. Kiedy obca istota - wytwór inżynierii genetycznej ucieka spod obserwacji, naukowiec Xavier Fitch (Ben Kingsley) tworzy grupę ekspertów mającą na celu jej odnalezienie. Załoga: morderca (Michael Madsen), empata (Forest Whitaker), biolog (Marg Helgenberger) i antropolog (Alfred Molina) - tropią swą ofiarę w Los Angeles. Tu, przybierając formę pięknej kobiety, "Obcy" inicjuje swój okrutny plan: poznać nic nie podejrzewających ludzi i wydać potomstwo, które zniszczy ludzkość. Biologiczny zegar "Obego" tyka niesłychanie szybko, a Fitch i jego drużyna zostają wciągnięci w grę, w której los ludzkości wisi na włosku.

     

    18 czerwca – "Ciemność" (Darkness), USA/Hiszpania 2002, reż. Jaume Balaguero, wyk.: Anna Paquin, Lena Olin, Iain Glen

    Horror. Amerykańska rodzina przeprowadza się do opuszczonej 40 lat temu posiadłości w Hiszpanii. Wkrótce jej członkowie zaczynają zachowywać się bardzo dziwnie, co doprowadza do rozpadu więzi między nimi. Córka Regina wie, że wpływa na to atmosfera nowego domu. I coś (ktoś?), co (kto?) zamieszkuje ich dom razem z nimi.

     

     

    polecam.

  4. Sobota z D'n'B:

    oczywiście Szczecin:

     

    City Hall : Dj Oreu (tak tak! ten od Electric Rudeboyz! I teraz jako DJ!)

    Alter Ego: Ros, Wiosna, Calvin

     

    Więcej mi się nie chce pisać.

     

     

    nono tos sie wysilil Ty Króliczku titittii ; *

     

     

    ja nad sobota sie zastanawiam w alter.

     

    ponizej neico wieksze info na ten temat:

     

    12.04.2008 sobota. ALTEREGO, Szczecin

     

    ADDICTION NIGHT

     

     

     

    ROS & WIOSNA (sabbia, addiction / 3miasto)

     

    CALVIN (digitalfunk)

     

    start 22.00

    wstep 8 pln

     

    Pierwsze październikowe spotkanie z Rosem i Wiosną zebrało tak zniewalająco pozytywne recenzje, że postanowiliśmy kontynuować naszą bliższą znajomość i zaprosiliśmy trójmiejskich przyjaciół na grudniową hulanę. Euforia jaką wywołuje ten duet wśród szczecinian godna jest pochwały. Stąd też dla podtrzymania bałtyckiej więzi ponownie zapraszamy na ciepły, liryczny wokal + melancholijno-zadziorną selekcję. I tym razem będziemy mogli liczyć na towarzystwo Calvina - profesora i drumbassowego sybaryty.

     

    www.alterego.art.pl

     

    i plakacik:

     

    alterego1204maly.jpg

     

    znajac zycie to nie bedzie mi sie chcialo dupy ruszac tym bardziej, ze w niedziele na 8 zajecia, no ale kto wie ros i wiosenka bardzo fajnie graja, atmosferycznie... tutaj mozna ich mixy obadac:

     

    http://www.addiction.gd.pl/music.html

     

     

    na temat imprezy w city hall nic mi nie wiadomo, no ale i tak juz nazbyt sie rozpisalem heh

     

     

     

    ps.

     

    Kriseh, jak bedziesz w Gorzowie to daj mi znac, mam niedaleko, wiec mozna sie na bronka ustawic jakiego lub dwa.

  5. Merrick wiedział, ze nie uda sie go wyleczyc i umrze w całkiem niedługim czasie, po prostu jego wedrówka przez zycie przewidywała krótszy okres czasu, ale on był z tym pogodzony i nie próbował z tym walczyc. on nie popełnia samobójstwa, bo mu jest zle. to po prostu jest dopełnienie jego zycia jako człowieka. zwróc uwage na to w jaki sposób umiera, to jeden z najwazniejszych symboli w filmie.

  6. Ty jestes juz fanbojem, dziwie sie , ze w ogóle jestes w stanie napisac cos na tym forum poza tematem o todayu ; ]

     

    ed.

     

    no i własnie swietny przykłąd przy okazji, bo w temacie o todayu połowa poostów i wyswietlen jest nabita przez Milana. w temacie o nin pewnie przez jakies 5 osób.

  7. ok, ja nie twierdze, ze nin jest fajny bo jest undergrałndowy i słucha go mało osób, bo to by była bzdura. po prostu okreslenie muzyki popularnej, czy tez twórców muzyki popularnej rezerwuje sobie dla innych wykonawcow.

     

    ed.

     

    a zobacz zreszta pod tym tematem masz temat o today is the day z niewiele mniejsza liczba postów i wyswietlen. i to tez swiadczy o podobnej popularnosci titd co nine inch nails ? oba zespoły sobie bardzo cenie, jednak sa z zupełnie innej bajki. jednak biorac pod uwage statystyki mozna wrzucic je do tego samego wora - przez analogie do odsłuchu nin na lastfm z napisem "robiace muzyke popularna", czy tam "popularne". bez sensu.

  8. Natomiast zdecydowanie trudno stwierdzić, że muzyka NIN jest "dla wąskiego grona odbiorców". Mało znam ludzi, którzy słuchają rocka i nie znają tego zespołu.

     

     

    moze faktycznie troche zle sie wyraziłem. miałem na mysli, to wezsze grono, traktujace muzyke nin dosc osobiscie i to jest wąłsnie ta grupa, która słucha ich najwiecej. zreszta dla mnie słuchac to cos wiecej niz usłyszec wyrywkowo pare kawałków i kojarzyc nazwe i uwazac sie za odbiorce muzyki danego artysty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...