Skocz do zawartości

Metoda

Użytkownicy
  • Postów

    2 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Metoda

  1. 12 godzin temu, Shen napisał:

    Nie ma co się bawic w tańcu i zamawiaj najlepszy makaron instant na świecie

    https://allegro.pl/oferta/zupka-makaron-ramen-super-ostry-kurczak-140g-9545817411

     

    image.png.beeacb1a2d41ba2a9110383297e238d8.png

     

     

     

    Ostatnio się zdziwiłem, bo był w Lidlu, to kupiłem (6 zł z hakiem). Tak, to brałem na allgro.

    Ogólnie, to smakowo jest fajny i widać, że makaron jest kilka klas wyżej od naszych rodzimych produktów, ale jednak wysiadam po chwili jak zaczyna wszystko piec (usta, oddech, czkawka itp.) i niestety z połowa leci do kosza. Aczkolwiek spoko sprawa raz na jakiś czas zaserwować komuś na "spróbowanie" przy piwku albo tak dla sportu.

  2. Art Book, który dużo wyjaśnia pod względem fabuły. 

     

     

    1szy komentarz pod filmikiem ładnie podsumował  na jego bazie całą historię i nieukrywam, gdyby twórcy zdecydowali się jednak ją przekazać jakoś w ramach gierki, to pewnie byłby inny odbiór mimo koślawego gameplayu. 

  3. Czekam aż ktoś, mi objaśni fabułę, bo powalone to jak lato z radiem. Mam jakieś swoje wyobrażenie, ale ciekawe co twórcy serio mieli na myśli. 

     

    PS.  sama stylistyka tej gry to arcydzieło  

  4. Ja jak byłem w USA, to jadłem tego Chicken-fil-a i żadnej rewelacji. Do tego wymęczona kanapka "spice chicken" kosztowała chyba z 8,95$ Nie wiem czemu to jest tak popularne w USA, ale w sumie przy jakości ichniejszego żarcia w fast foodach, to może faktycznie jest to jakiś rarytas.

     

    Spicy Chicken Sandwich Nutrition and Description | Chick-fil-A

  5. Ostatnio miałem smaka na Maka, to ogarnąłem z kuponów powiększony zestaw Wieśmaca + MC Chicken za 32 zł. Dawno już nie jadłem w maku, ale nawet z tymi kuponami, te 2 przepocone kanapki były takie biedne, smutne i małe, że szkoda strzępić ryja. 

     

    Następnym razem trzeba będzie na bożego chińczyka iść i się najeść po korek, chociaż czasy chińczyka za 20 zł już za nami. 

  6. Godzinę temu, Bigby napisał:

    Beacon Pines. Nie polecam, po 4 rozdziałach wynudziłem się, bo gameplayu nie ma tu praktycznie żadnego. Na dodatek gra wymusza cofanie się do wcześniejszych rozdziałów, przechodzenie tych samych etapów od nowa, dokładniejszą eksplorację i podejmowanie innych decyzji żeby zdobywać charmy i pchać dalej fabułę (która jest akurat dość intrygująca).

    Bez przesady. Cofasz się tylko do danego dialogu, gdzie możesz wybrać inne słowo, które zupełnie inaczej poprowadzi fabułę. Nie trzeba grać całego chaptera. 

  7. Nie wiem dla kogo jest ten sequel. Jak kogoś znudziła 1dynka i zmęczyło podejście blizzarda co do mety itp. to tutaj nie ma nic nowego. Obiecanej kampanii pve, też nie ma. 

     

    Pograłem 10 min i wiem, że więcej w tej grze względem, "kaszel" 1dynki nie zobaczę. 

     

     

     

     

  8. 2 godziny temu, benito82pl napisał:

    No to mi się akurat podoba.  Niedawno zepsuła nam się frytkownica na olej i tak się zastanawiam czy w to iść  czy kupić zwykłą.  

     

    Zależy czego oczekujesz. Smak dań raczej nigdy nie będzie taki sam jak w normalnej frytkownicy, np. frytek jak maku nie zrobisz. Jako substytut piekarnika z termoobiegiem - tak, jako tradycyjnej frytkownicy - imo nie. 

  9. Mi klimatem trochę przypominało We Happy Few.

    Ogólnie gierka spoko, przeszedłem, aczkolwiek klepanie tych samych 4 miejscówek, mimo tego, że się zmieniają w zależności od dnia było już trochę męczące.

     

    Jak tylko gierkę przeszedłem, to od razu wyleciała z dysku.

  10. Z tym wypadanie jakościowych gierek, to chodziło mi o to, że jako nowy użytkownik gamepassa od listopada 2020 r. (wraz z premierą XSX), było więcej gier AAA albo głośnych tytułów w usłudze. Wraz z czasem zaczęły wypadać gierki, które może i leciwe albo "jak ktoś chciał, to już dawno ograł", no ale były tytułami "większymi". Może jako stara cebula, powiem, że np. jak wypadł RE7:Biohazard, to mile widzianym byłoby, żeby wpadł RE8:Village, a nie kolejny symulator rozmowy przy kawie. Wiadomo, że jak nastąpiło przejęcie Bethesdy, to wpadło dużo gierek oraz jak nastąpi przejęcie ACTI, to możemy się spodziewać tego samego. Teraz zaczynają się pojawiać gierki UBI w usłudze, więc ruch w interesie jest, bo ileż można ogrywać indyki (mimo, że niektóre są naprawdę zajebiste i normalnie bym ich nie kupił).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...