Skocz do zawartości

Metoda

Użytkownicy
  • Postów

    2 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Metoda

  1. Oszczędność czasu - skoro masz dawać w ramach potraw odpowiednią ilość półproduktów, bo inaczej Ci nie "popchnie" procesu do przodu, to robi to samo co waga kuchenna z lidla za 30 zł. 

     

    Czas?  Faktycznie jak robisz potrawy 1 garnkowe (tak jak to rozumiem), ale każda inny rodzaj potraw, to już tak kolorowo chyba nie jest. Usmażysz w tym np. schabowego? 

     

    Nie krytykuje termomixa, może jakbym sam go miał i poznał każdy detal, to stwierdziłbym, że nie mogę bez tego żyć. Ale jako Janusz tematu, stwierdzam, że jest to naciągane uzasadnienie zakupu urządzenia, które bazuje na efekcie snobizmu. 

  2. W3 był dla mnie wspaniałą przygodą, która spowodowała, że inne gry wydawały się płytkie i niedorobione pod względem fabuły, questów ect. 

     

    Technicznie, to jednak było drewna i geralt biegający jakby miał obsrane majty tylko to potęguje. 

     

    Ale spoko, są mody, co ważą 2x tyle co sama gra i robią Ci z kompa reaktor atomowy, bo takie obciążenie procesora i karty graficznej, co to "naprawiają" xd

  3. Kasy samoobsługowe są wspaniałe, zwłaszcza jak kupujesz alko i czekasz aż ktoś z obsługi Ci łaskawie zatwierdzi. Zejdźcie na ziemie. Jak masz 2-3 produkty to owszem, raz dwa i po sprawie, ale przy większej ilości lub zakupie czegoś wymagającego weryfikacji to już tak pięknie nie jest czasowo. Mówię, to na bazie doświadczeń z Warszawy i okolic.

    • Plusik 3
  4. Z ulepszeniami w late game jest o o tyle spoko, że można normalnie te smithing stone i somber smithing stone kupować, jedyne co jest limitowe to te ancient. Normalne bronie mogą mieć max +30, a unikatowe +10.

  5. W sumie takim serio niesprawiedliwym bossem to jest Malenia przez to, że się leczy atakami i ma to zjebane combo, co nie dość, że na 85% to insta zgon, to jeszcze gania Cię jak pojebana po całej mapie. Reszta ujdzie lub po prostu areny są mocno niesprawiedliwe (np. małe, ciasne).

     

    W przeciwieństwie do takiego Sekiro, gdzie jak umiesz parować i masz odblokowany Mikiri Counter, to nawet możesz Ishina teoretycznie na 1szym levelu rozwalić.

    Tutaj tylko w sumie end bossów jest ciężko przelevelować, bo z całą resztą da radę. Nieraz wystarczy olać Bossa na jakieś 10 lvlów i potem wrócić.

  6. Ja niby odpaliłem NG+, żeby zrobić resztę zakończeń i żałuję. Jak widzę, że mam odkrytą całą mapę ze wszystkimi punktami, ale znowu trzeba latać i odkrywać ogniska, to co było odblokowane przez klucze, muszę znowu odblokowywać i że znajduję te same itemy np. talismamy, to mi się odechciało i gra już wyleciała z dysku. Chyba więcej frajdy miałem jak sobie farmiłem i robiłem inwazje i coopy po całej mapie po zakończeniu. 

  7. Spoiler

    Czy jak się rozwali Elden Beast, i mam do wyboru przyzwanie Ranii, albo aktywować tę figurę Madelin, to już koniec i będzie ng+?? Czy będzie można jeszcze sobie robić resztę opcjonalnych bossów i zwiedzać ten piękny świat? 

     

  8. Gra jest przytłaczająco ogromna... z jednej strony jestem jak ćpun i obwąchuje każdy kamień z drugiej, już bym chciał powoli dotrzeć do finishu, żeby potem sobie zrobić ng+ jakimś innym buildem.

  9. 6 minut temu, Bigby napisał:
      Pokaż ukrytą zawartość

    Tak. Taka prowizja za pomoc. 

    Drzwi też za plecami zamyka.

    :nosacz3:

    Spoiler

    Ja to miałem główną bramę zamkniętą i mogłem tylko iść bokiem, chyba że o innym typie mówicie. To ten co potem kopał "leżącego"?

     

  10. Ja dopiero wczoraj to odkryłem, bo tak to latam z claymorem z lion's claw (taki fikołek) i była miazga - duży dmg, niszczyciel postur i jak zacznie się animacja to nie można Cię zatrzymać. Jak już się nauczyłem zmieniać te ash of war, to mam ustawiony jakiś taki piruet i skalowanie na Heavy, to czuć różnicę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...