genjuro

Dla fanów SW must have. Ograne obie części, nie zauważyłem błędów , artefaktow graficznych, glichy itp. Genralnie skupiam sie na graniu, a nie liczeniu klatek, na sekunde. Gierkę ogrywałem po jakimś czasie od premiery, więc nie jestem w stanie powiedzieć jak wyglądała na starcie, ale teraz szczerze polecam. Bardzo przyjemnie spędzony czas. Czekam na kontynuację.

Styl świata, bohaterowie, bardzo mi przypominają ten z gry Pyre od Supergiant.

Generalnie wszystko by było ok, gdyby zmniejszyli ilość radiowozów. Nawet śmiesznie to wygląda, kiedy jeżdżąc po mieście ( nie uciekając), na każdym skrzyżowaniu jedzie radiowóz. Ktoś tu trafnie określił, że gierka przypomina zabawę w pacmana

Generalnie ten karabin jest mega mocny, ale ma mały magazynek i wolne przeładowywanie. To powinna być broń wsparcia. Ja go biorę razem z bronią wsparcia km i to wtedy km jest moja główna bronią a ten używam do rozwałki dużych celów

Jest taki myk na farm super kredytów. Wybierasz misję i szukasz garażu itp. gdzie losowo mogą być super kredyty. Jak się trafią, zapamiętaj lokalizację, zbierz kredyty i wyjdź z gry, wyłączając ją. Następnie wejdź do gry, wybierz tą samą misję i zrzuć siebie w okolicy tego garażu. Będą tam super kredyty. I tak w kółko.

Można osobno kupować postacie, czy tylko w season pass?

Mam kierownicę hori z przeznaczeniem do konsol ps3, ps4 i pc. Ta kierownica jest również kompatybilna z ps5. Na ps5, obsługuje jedynie gry z ps4, więc jak masz farming sim w wersji Ps5, to nie pograsz na tej kierownicy.

Ale laser precyzyjny. Może ma długi cool down, ale liczba użyć nieograniczona. Do tego tarcza energetyczna, miotacz łukowy i dowolny manewr = helldiver uniwersalny

Demo dostepne na switch

Ten red XIII na chocobosie to jakiś bug, czy faktycznie zrobili taką głupotę i kota posadzili wierzchem, na kurczaku? Matko jedyna...

11 lv już i jest dobrze, tzn. nadal jest fun, szczególnie ze strzelania z dużego kalibru do dużych celów, np. z autocannon. Wczoraj robilem misje z randomami 16-17 lv. Cyborgi, poziom wyzwanie czy jakos tak . Grało się naprawdę świetnie nawet bez komunikacji. Była pełna współpraca. Na tym poziomie jednak trzeba mieć konkretną siłę ognia i ckm oraz nalot z orła to za mało...

Jak ktoś ma ochotę na wspólną grę, to zapraszam.

Ciekawe czy dodadzą mechy i inne pojazdy. Podobno ma być solidne wsparcie dla tej gry i sporo darmowego dlc. Start miała chyba dobry i zainteresowanie jest spore

Wczoraj jakieś problemy były bo nie zawsze naliczało exp po misji. Z medalami i nagrodami też nie zawsze udało się je wydac. Niech dopracowują bo gra się świetnie. Dla fanów jedynki pozycja obowiązkowa. Podoba mi się pomysł ze stymulantami. No i teraz zaopatrzenie np z ckm jest na misji permanentnie a nie jednorazowo jak kiedyś.

Pomimo braku local cool, pękłem i kupiłem. Jedynka była mega miodna. Ktoś z forum chętny do wspólnej gry? Zaznaczam że młody już nie jestem ( 43) , jeżeli wiek ma dla kogoś znaczenie

Ouuu, no to pass. W jedynkę zagrywam się z synem, plus dochodzą jakieś dwa randomy. Warunkiem zakupu kontynuacji byl właśnie local coop. Trudno. Czytałem w necie że wiele osób kupiło jedynkę i nawet dodatkowe pady, aby szpilac na kanapie ze znajomymi. Friendly fire, współpraca , dobieranie ekwipunku, żeby się uzupełniał i nie pokrywał, taktyczne podejscie, to byla magnetyczna siła tej gry. Wiele ludzi się zawiedzie...

Nie oglądałem jeszcze powyższych filmików, mówią czy jest lokalny coop? 

Ogólnie jest nawet fajnie, lekki chaos wyczuwalny podczas walki, postaci co chwila się drą jakimś tekstem, ostrzegają przed specjalnym atakiem, dlatego warto wyłączyć jap dub. Generalnie dużo się dzieje podczas walki, sporo znaczników. Przypomina to trochę walki mmo. Brakuje mi pełnej kontroli nad drużyną. Przydałaby sie aktywna pauza i wydanie rozkazów ( jak da inkwizycja). Kontrola tylko jedna postacią to ciut za mało. Ale wrażenia jak najbardziej na plus.

To jest tak jak z grami MMO. Taki wow, walkę z bossami miał oparta na strategii i taktyce, a np. Aion miał spike na bossa, healerzy leczyli i tak bije się go aż HP będzie zero. I były rozmowy dlaczego Aion nie może być jak wow? Bo nie musi. Głównie Azjaci, ale nie tylko wola proste bicie bossów, levelovanie i fetchquesty. Tacy gracze...

Ja wczytałem sejwa przed ukończeniem aktu 1 i postanowiłem więcej odkrywać. Sporo rzeczy pominąłem, ale nie specjalnie. Nie ma sensu się spieszyć, gdyż gra jest genialna.

Ja gram w takie tytuły jak Demeo i podobne. Przy kamerach fpp pomaga tzw. tunelowanie ograniczające promień widzenia przy poruszaniu postacią.

Na razie mój main to palek, ze złamana pieczęcią, astarion, bo otwiera zamki, rozbraja pułapki, ćpun Gale, na zmiane z wyllem(ale Gale jest chyba mocniejszy) i posępna. Ale fakt jest słaba w boju. Zielona i diablica lepiej walczyły. Muszę rozważyć którejś powrót. Palek teraz wywija 2h miecz, posępna dostała korbacz fajny, kwasowy. Łotrzyk z łukiem, mag czaruje.

Jestem w drugim akcie. Moje postacie maja 5 lv. Pytanie do tych co grają/ograli, czy level nie jest za mały? Przyznam szczerze że drużyna nie jest jakaś skokszona, broni do wyboru też mało. Po każdej walce jest grupowe leczenie i ogólnie terapia wsparcia grupowego. Gram na luzie, na poziomie fabularnym, ale czuję że słaby dps mam w drużynie...

Jestem w rozterce. Tyle czasu czekałem na tą grę. Podobało mi się w niej praktycznie wszystko. I kiedy w końcu gra ma wyznaczoną datę premiery, dopadły mnie obawy.  Gra pod płaszczykiem ładnej grafiki i systemu walki, mam wrażenie, że nie zaoferuje zbyt wiele. Proste dialogi, zamiast eksploracji otwartego świata, będą korytarzowe mapy i system misji. Płytkie postaci. Nawet loot chyba będzie biedny, bo w trailerach nie pokazują ani craftingu, ani zbieractwa itemów. Ogrywam teraz BG3. Postacie mają głęboką osobowość, aż zachęcają do rozmów. Nie wspominając o reszcie elementów. Więc co ma do zaoferowania, Granblue Fantasy Relink?

Ok, dzięki . Hmm trochę dziwny zabieg, w poprzednich częściach, rasy nieludzkie miały to naturalnie wrodzone i było to logiczne...