-
Postów
526 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Skotnik
-
-
No brzuch w pewnym momencie jest bardzo ciężko ćwiczyć. Zwykłe brzuszki czy spięcia, trzeba by robić albo w chorych ilościach, albo z mega długim spięciem. Generalnie bardzo lubię brzuch robić Często w necie szukam, jakichś nowych ćwiczeń, byle coś urozmaicić. Na siłce niestety nie mam kółka, więc korzystam ze zwykłego gryfu do krótkiego z założonymi ciężarkami - działa, polecam jak ktoś nie ma innej możliwości bo ćwiczenie nieocenione.
-
Z kolan z przytrzymaniem to bez problemu większego w serii z 10 zrobię. Ale ze stania, no po prostu nie mogę, nie wiem o co chodzi, ale jak dojeżdżam do pozycji, że już prawie na dole, to tylko walczę, żeby nie upaść na ryj, a o podniesieniu się nie ma nawet co myśleć ;P Chociaż dawno nie próbowałem.
Natomiast dragon flag już mi tak całkiem przyzwoicie idzie <siła> -
-
Pochylony to ćwiczenie robiłem, ale bez podkurczonych nóg.
Co do crossfitu, to fajna sprawa tylko właśnie po to, żeby się zmęczyć niesamowicie. Jak widzę te gąsienice na tych drążkach to mnie skręca. Natomiast strasznie zazdroszczę innym siłowniom, takich "klatek do crossfitu". Tyle drążków, że szok. Pięknie by się na tym pod street workout trenowało. U mnie niestety bida. Nawet siłownia sama to za niska jest żeby takie coś wstawić. W najwyższym pomieszczeniu są wszystkie rowerki, bieżnie wiosła itd -.-
Wczoraj byłem na treningu po przerwie od poprzedniego poniedziałku. W międzyczasie byłem na 2 dniowym festiwalu dnb, łącznie 4 dni piłem i muszę przyznać, że zadziwiająco dobrze mi szło. Czułem się jak kapeć, a jednak całkiem porządny trening zrobiłem -
Mój ranking najlepszych gierek mobilnych:
1. Tripletown
2. Major Mayhem
3. Jet Car Stunts
4. Puzzle Craft
Tripletown zdecydowany faworyt przy którym spędziłem najwięcej czasu. Reszta gier z listy również mnóstwo frajdy dostarczyła, a pozycja numer 4 jest polskiego studia
- 1
-
Wiem, że ekosystem Microsoftu już całkiem spoko jest, ale jednak wolę zostać przy androidzie. Jakoś WP chyba mnie jeszcze nie jest w stanie przekonać
-
Ja osobiście nie przepadam, za typowymi bodybuildingowymi sylwetkami. Przerośnięte koksy, doyebane jak Rosja, imho zdecydowanie za duże kafary.
Natomiast sylwetki modeli fitness to jest. Całą masę nazwisk mógłbym to wkleić, ale powiedzmy, że jeżeli chodzi o budowę, to Jeff Seid jest jak dla mnie np na tym zdjęciu idealny. Wszystkie proporcje na miejscu są, nogi są, brzuch jest, wszystko jest.
-
No i aparaty w obu Htc One mają po 4 megapiksele. SORRY, UltraPiksele. Dla mnie to bezsens. Nie, że piksele są najważniejsze, ale jednak to jest kpina moim zdaniem
-
bierz a za zaoszczedzone pieniazeczki kup sobie mała baterie zewnetrzna, jak czytalem recki to to wyglada na aparat doskonaly. Niesamowita ma tą funkcje w której robi fote i mozna ustawiac pozniej dowolnie ostrosc i głebie. Brałbym jak yano kujawski w promocji
Czy Ty nie mówisz przypadkiem o Htc One (M8)? On ma dwie kamery, druga właśnie odpowiada za to, że zapisuje tylko i wyłącznie informacje o głębokości obrazu, dzięki czemu ostrość można ustawiać dopiero po zrobieniu zdjęcia.
LG G3 ma laserowy autofocus. Taki mały dzyndzelek z tyłu aparatu wysyła wiązkę lasera w miejsce w które tapniemy na ekranie i na typ punkcie ustawia ostrość. Nie sądzę, że da się regulować po wykonaniu fotki.
-
Jakie ćwiczenie zatem miałeś na myśli (w celu pobudzania klaty?)
Masz rację
Triceratopsy to chyba też moja ulubiona partia do ćwiczenia. Najbardziej lubię pompki na poręczach. Taki mały rekordzik, robiąc pełne powtórzenia, to 10 z 40kg uwieszonymi u pasa Niby fajnie, że robię dużo więcej niż te dziki wszystkie z siłowni, no ale jednak ja ważę 80, Oni pewnie ponad 100 (ale za to więcej mięśni również mają).
Jak forumek ocenia ?
oceniam, że to dużo
oceniam też, że nie chodzi ci o pompki, tylko dipy
Niedawno dołączyłem pompki na poręczach jako ćwiczenie na tricepsy i w serii robię ok 10-12 powtórzeń bez obciążenia
pompki są na klate, a dipy na triceps
@Kazub Masz rację. W zasadzie chodziło mi o dipy. Szczerze, nie do końca rozumiem różnicę między dipami, a pompkami.
@_Red_ Z tego co wiem, to im bardziej się pochylasz do przodu - angażujesz bardziej dół klatki. Jesteś bardziej w pionie - angazujesz tricole, ale po proszę kogoś bardziej obeznanego o zweryfikowanie, też chętnie się dowiem czy mam rację
Z innej beczki troszkę. Pisałem wcześniej, że trochę inaczej trenuję. Trener z siłowni, polecił mi taki trening, o zwiększonej intensywności. Przykładowo robiąc klatę, zaczynam od 10 powtórzeń na płaskiej, z tego idę od razu na skos w górę (jedno hantle drugie sztanga, albo odwrotnie), z tego od razu rozpiętki (albo hantle, albo brama) i na koniec właśnie pompki na poręczach lub skos w dół. I to jest jakby jedna seria. Między ćwiczeniami praktycznie nie ma przerw, a między seriami też nie za długie - 1-2 min. Po takich 4 seriach czuję się popuchnięty jak głupi, robię całą dużą partię w 20-25 min (bo nie zawsze tak łatwo tylko 1min przerwy zrobić ) i zostaje więcej czasu np na aeroby. Oczywiście wszystko stosunkowo małymi ciężarami się robi, bo 4 ćwiczenia pod rząd są. Generalnie polecam
-
Aktualnie nie ma szans, żebym zrobił tak jak napisałem post wyżej. Jestem na redukcji, wczoraj ważyłem przed treningien 77,2, tnę kalorię, ograniczam węgle, inaczej trenuje, idzie dobrze, tłuszcz spada, no ale niesie to za sobą konsekwencje - nie mam tyle siły jak wcześniej. Jednak będąc "na masie" (trochę nad wyrost powiedziane, no ale starałem się przytyć, jadłem dużo, więc dużo energii) to szło pięknie to ćwiczenie. Rekord bez obciążenia, to jakieś 45 takich poprawnych, jeszcze z 5 zrobiłem, ale już takich kalekich, że bym nie nazwał tego powtórzeniami ;p
Tak czy siak, bardzo polecam to ćwiczenie, mega rozwija trica
-
zakochałem sie ostatnio w wąskim wyciskaniu na triceps. najbardziej lubie bardzo wąski. opuszczane oczywiście pod mostkiem, żeby odseparować od klaty. no i siłowo, zakres 8-5, poprawia siłe wyciskania i pompek na poręczach, ALE i francuza
wogle triceps moja ulubiona partia teraz. bede szarpał po klacie i w oddzielnym dniu z bicepsem w superserich
mój ulubiony zestaw to
- wycisk na wąsko
- francuz na leżąco za głowe
- ściąganie drążka na wyciągu
wszystkiego po 4 i opcjonalnie na koniec sciąganie linek na wyciagu (łokciami na boki), lub prostowanie przedramienia z hantlą za siebie (triceps kickback)
w ostatniej serii 100 kg na raz
ale tak nieco szerzej ?
Triceratopsy to chyba też moja ulubiona partia do ćwiczenia. Najbardziej lubię pompki na poręczach. Taki mały rekordzik, robiąc pełne powtórzenia, to 10 z 40kg uwieszonymi u pasa Niby fajnie, że robię dużo więcej niż te dziki wszystkie z siłowni, no ale jednak ja ważę 80, Oni pewnie ponad 100 (ale za to więcej mięśni również mają).
Jak forumek ocenia?
PS. Jedyne co, to przy takich obciążeniach stawy na(pipi)iają więc teraz raczej się staram trochę więcej innych ćwiczeń robić, a jak już szwedzkie, to nie z takim ciężarem.
-
Planuje kupić sobie LG G3. Koszmarnie mi się ta słuchawa podoba, ale no jednak mam kilka ale. Może ktoś do mnie przemówi i przechyli szalę na brać lub nie brać
Ekran niby fajny, ale i tak bez różnicy z FullHD, nie wiem po co to tam pchali, a baterię żre jak głupie - to główny minus. Ponadto jako, że procek musi obsłużyć prawie 2 razy więcej pikseli, jest mniej wydajny niż inne telefony oparte o SD801. I teraz się głowię, czy jest sens pchać się w telefon z QHD, z którym nie wiadomo do końca jak będzie z wydajnością w topowych gierkach (porównując do Z2 czy M8, G3 wypada zauważalnie słabiej). Ok, nie jestem maschistą, żeby grać online w Moder Combat 5 online na telefonie, ale jednak telefon, za te pieniądze fajnie jakby działał zajbyście. Ponadto jeden z fajniejszych ficzerów, etui QuickCircle jest imho bez sensu. Dla ekranu AMOLED, to by było świetne rozwiązanie, a tak jest conajmniej dziwne. Czy ktoś posiadający LG może się wypowiedzieć na temat KnockCode? Czytałem opinie, że telefon potrafi się sam w kieszeni odblokować no a dalej wiadomo, wykręcać numery, zdjęcia robić itd
Ktoś coś? Może go widział na żywo, znajomy jakiś ma i się żalił/chwalił? Halp.
-
-
są jakieś spartakusy wegetarianie? w sensie nie koniecznie na forumku tylko czy znacie kogoś kto dość tak coś trenuje i nie je mięcha?
ja od jakichś 2 miesięcy nie jem mięsa wcale - po wizycie na wsi u rodzin dostaliśmy trochę świniaka, jakiś pasztet, schabik, kiełbache z takiego swojego - pyszności!
jak zjedliśmy to i znów poszedłem do sklepu po wędlinę czy inne mięso to nie mogłem się tego chwycić potem i fakt faktem zrezygnowaliśmy z żoną z mięsa.
Ten typ jest weganem. Ogólnie to idol, jaram się tym streetworkoutem, a to co on tworzy to poezja.
A do tego ma kobitę co ma tą samą zajawkę. TAKĄ kobitę. Coś wspaniałego
-
-
-
-
Kupiłem sobie jakieś 3 miesiące temu nowe dżinsy.
Przez wakacje ich w ogóle nie nosiłem, dzisiaj wyciągam z szafy i ledwo dałem rade udo przez nie przepchnąc. (że wcześniej potrzebowałem do nich paska, a teraz tak na styk się dopinam to już inna historia xD)
co to ma (pipi)a byc ja sie pytam : <
Nie mieścić się w spodnie, marzenie... Na(pipi)iam nogi jak nienormalny, a tak jakoś bez rewelacji mi idą Może jeżeli chodzi o siłę to jeszcze, ale coś masa niekoniecznie. Może ktoś ma jakieś pomysły?
-
-
Szczerze nie wiem czy może ktoś nie wspominał już o tej aplikacji. Apka dostępna na iOS, Androida jak i po prostu przez stronkę. Podajemy wszystkie swoje dane, cel który chcemy osiągnąć i takie tam, zostaje nam wyliczona ilość kalorii którą musimy spożywać aby osiągnąć to co chcemy.
Każdy posiłek logujemy (jest przeogromna baza produktów, nawet polskie rzeczy są, a w razie co można ręcznie przepisać i stworzyć samemu produkt) dzięki czemu widzimy co dokładnie i w jakich ilościach spożywamy. Czego za dużo, czego za mało.
Ilość kalorii którą Oni nam wyliczają jest przynajmniej mało wiarygodna dla osób bardzo aktywnych fizycznie (takich jak my ) więc myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie sprawdzenie czy po spożyciu tej ilości kalorii wrzucamy wagę. Jeżeli nie, zwiększyć sobie tą granicę i tak aż do skutku. W końcu musimy znaleźć ten idealny bilans nasz. Ogólnie aplikacja na stronce jest dużo fajniejsza, więcej opcji, można więcej rzeczy wyedytować i wtedy korzystanie z mobilnej wersji jest przyjemniejsze.
Ja od wczoraj zacząłem z tym przygodę i zobaczymy jak to będzie Jak coś to polecam -
Co do ćwiczenia z filmiku, to co któryś trening klaty również je wykonuje, ale ściskam talerz nie tak jak on, czyli jakby prostopadle do ciała, tylko równolegle, ręce mam po prostu trochę szerzej. Nie wiem, które jest poprawniejsze (o ile w ogóle jest) jednak odczuwam przy tym bardzo mocno jak klata mi pęka, więc raczej jest gitara.
Bonus co do klaty
Znajdzie się jakiś Spartakus co podoła? -
Mnie też się wzrok psuł, ale nie na tyle, żeby przeszkadzał w graniu. Poza tym, teraz bym w soczewkach bym fruwał i tyle. Byłem na tyle dobry, że zawsze do tego pierwszego składu się łapałem, no ale co z tego Tak czy siak dalej uważam, najpiękniejszy sport jaki istnieje. Jeżeli chodzi o rywalizację, nie lubię sportów indywidualnych. Po prostu team spirit to jest to, jesteś trybem sprawnie działającej maszyny i w ogóle Dużo bardziej wolę oglądać ręczna niż nożną, szybsza, brutalniejsza no i ją kocham A nożną przestałem prawie w ogóle się interesować jak po tych kontuzjach sam już nie mogłem nawet wyjść na podwórko pokopać sobie
W jakieś rugby chcesz się bawić? Walki? Hokej? Nie wiem co jeszcze bardziej kontuzjogenne może być -
Skotnik, trenujesz piłkę ręczną poza siłownią ?
Nie ten czas. TrenowałEM i właśnie stąd 4 razy skręcone kolano :confused: Najpiękniejszy sport na świecie, no ale brutalny straszliwie. Wszyscy znajomi którzy grają od bardzo długiego czasu borykają się z mniejszymi lub większymi kontuzjami. Poskręcane kostki, kolana, powybijane palce, torebki stawowe do wymiany, zerwane achillesy, więzadła, wstrząśnienia mózgu nawet się zdarzały, złamania w sumie też. Sport to zdrowie... stracone. Ale i tak bym wszystko oddał, żeby grać dalej
Lata na siłowni nie byłem, a teraz mi piszecie, że taki ficzer instalują pod drążkiem... :o
Chodzi o takie coś. Po prostu na tym hmmm klęczniku kolana kładziesz, ustawiasz sobie cieżar - im większy, tym z większą siłą wypycha Cię do góry. Poza podciąganiem są też te równoległe drążki, więc można szwedzkie pompki śmigać też, no i tak samo z pomocą. Ogólnie bardzo fajna sprawa, ale faktycznie dla początkujących. Na starcie zdecydowanie mi pomogło, bo nie byłem w stanie robić w serii sensownej ilości podciągnięć. Natomiast teraz dla mnie była by zbytkiem szczęścia, ponieważ muszę się dociążać
Trening
w SpartakuS
Opublikowano
Na drążku jeszcze fajna na brzuch jest "wycieraczka". Naprawdę fajnie wchodzi to ćwiczenie.
Możemy wykonywać lżejszą wersję. Leżąc na plecach na materacu/podłodze unosimy proste nogi do góry tak, aby tworzyły kąt prosty do nas/podłogi i naprzemiennie opuszczamy je na boki. Im bliżej ziemi będą tym trudniej. No i fajnie, jak nie dotkniemy podłogi, tylko cały czas będziemy utrzymywać kulosy nad ziemią.