Kymel

W końcu dobry odcinek w stylu starego Banshee.

Weszło: oglądając Real z Manchesterem City przeżyliśmy dziś szok kulturowy. Isco szybciej siedzi niż Yaya Toure biega.

Niech tylko wpierw Atletico wygra jakiś mecz w LM z Realem. A na to nie zanosi się. W finale powtórka i 11. LM dla Realu. Dzisiejszy mecz to... No odbył się. City powinno honorowo ustąpić miejsca drużynie, która pokazałaby minimum zaangażowania w rozegranie półfinału LM. A tak to oglądaliśmy zlepek indywidualności z jełopem na ławce trenerskiej. Z drugiej strony był Real, który wyszedł jak na sparing i awansował. Nie ma kogo i za co chwalić za ten mecz.

Premiera w 2017.

O ku.rwa. Niech ten serial zdechnie a jego budżet przeznaczony zostanie dla Flasha. Fabuła i dylematy koniozębnej to Savage to nadaje się na przydupasa jakiegoś badguya a nie głównego złego tego serialu.

No jest słabo i wydaje się, że twórcy zapomnieli iż to jest ostatni sezon i mają tylko 8 odcinków na zamknięcie wszystkich historii. Na ten moment to wygląda jak kolejny, normalny sezon Banshee.

Co za epizod. Czapki z głów

Za parę dni to i kompilację może zrobię z jazdy figurowej mobów i bossów.

Ok. Miałem dość dużo cierpliwości co do aspektu online w tej części, ale miarka przebrała się po tym co dzisiaj zobaczyłem i czego doświadczyłem (piszę o wersji PC, nie wiem czy podobnie jest na konsolach). Ta gra to jedna, wielka katastrofa online. Ten tryb powinien zostać wyłączony do czasu aż From ogarnie się i zrozumie, że czas najwyższy naprawić netcode. Nie mówię tutaj o okazjonalnych lagach przy najazdach czy zje.banych hitboxach gdy nie jesteśmy hostem. Mówię o lewitujących fantomach, zarówno w co-opie jak i w czasie najazdu. Ślizgający się jak na łyżwach przeciwnicy zadający tobie normalne obrażenia gdy ty nie możesz ich trafić to jest kompromitacja teamu odpowiedzialnego za aspekt online. Gdyby to miało związek tylko z lagami to jeszcze da się zrozumieć, ale to występuje randomowo i tak jak zaczęło występować tak momentalnie może zniknąć. PvP jak pvp, ale wiecie co jest najgorsze? W ten sposób można zepsuć sobie całą grę. Wchodzisz z takim lewitującym fantomem (lub twoja postać lewituje u innych graczy gdy dołączasz do kogoś) do byle jakiego bossa i zaczynają się cyrki jakich ta seria nie widziała. Host idzie w narożnik albo biega w kółko żeby boss go nie trafił podczas gdy lewitujący fantom go bije. Sam boss zaczyna lewitować i nie zadaje obrażeń nikomu innemu oprócz hostowi podczas gdy sam otrzymuje normalny damage od wszystkich graczy. W ten sposób można farmić każdego bossa lub przeciwnika w grze. W jaki sposób to przeszło kontrolę jakości to nie mam pojęcia, ale ktoś za to musi polecieć.

http://www.giantbomb.com/profile/ltsquigs/blog/dark-souls-3-breaking-the-tank/113034/ No to From nie popisało się w tym temacie. A chciałem tanka zrobić sobie Widać tego efekty w pvp gdzie praktycznie każda broń stunuje na taką samą ilość hitów, niezależnie od tego jaki armor nosimy. Na reddicie ktoś to dobrze podsumował, że wygląda jakby From włączyło poise tylko w momencie ataku a w defensywnie jest wyłączone.

No chest ahead. Aż się smutno zrobiło

W takim tempie to Barcelona zdobędzie w tym sezonie triplete za przegranie wszystkiego co mogła.

Atletico - Bayern - powtórka z Barceloną i awans Atletico CIty - Real - awans Realu

xD Ale pękają dupska. Jeszcze do kompletu niech przewalą ligę i będzie cudowne zakończenie sezonu. A najgorsze dla kibiców Barcy powinno być to, że u zawodników tego klubu nie widać woli walki.

Z tobą rozmawiać o Ronaldo to jak z Kaczyńskim o PO. Zawsze przyje.bać się musisz.

Regenerują się też chyba po wygranej inwazji na nasz świat.

Niewidoczny? xD Może lepszego streama następnym razem odpal. Chłop był najjaśniejszym punktem zespołu. Zasuwał od bramki do bramki i pewnie jakby mecz trwał 180 minut to byłby jedynym, który wytrzymałby go.

ArenaVision na rojadirecta.me polecam. Jakość prawie full HD i często komentarz angielski.

Kryzys w crafcie trwał... 3 dni. Od patcha 1.1 każdy named enemy będzie miał 100% szansy na drop high-end itema. Jego level będzie uzależniony od poziomu ubitego przeciwnika. Już wyczuwam rzeźnię w Dark Zone na obszarach DZ04-DZ06.

Brak mi słów na ten Real. Przegrywają 0:2 a część graczy wygląda jakby miała wyje.bane więc sobie potruchtają po boisku. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem tak słaby Real. A nie, wróć, pamiętam. W co trzecim meczu w tym sezonie. Niech ktoś da mi znać jak już zaczną w tym klubie grać mężczyźni a nie dzieci.

O matko jedyna. Brazylijskie boki obrony Realu tańczą dzisiaj sambę zamiast grać w piłkę.

#takbyło

Nie ma sprawy. Nie zmienia to faktu, że to drugi mecz z rzędu, w którym Suarez powinien dostać czerwoną kartkę.