Skocz do zawartości

Andżej

Użytkownicy
  • Postów

    4 499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Andżej

  1. jaki tu kwas na tych forach nintendo, gorzej niz w temacie o kombojach 2 xd
  2. Mendrek juz tryb "unable to control himself" wlaczyl i filmiki wrzuca ze sekundami z judupa. kogo to obchodzi, to bedzie bardzo dobra gra, to napewno i jedna z najwazniejszych premier roku. must have dla posiadacza switcha. dla botw kupilem specjalnie i nie zalowalem. sprawdze na pewno ale chyba drugiego kupie na wszelki wypadek bo moja znowu zaczela grac w te gre o wyspie i nie wiem czy jej sie zdazy znudzic do maja.
  3. to mowicie ze tryb resolution lepiej smiga niz performance ? bede gral na ps5
  4. ale ja nie mowilem o mercenaries, misiaczku
  5. tez tak myslalem i zrobilem swoj juz ponad 15 letni strat z wiesniakami z wyskoczeniem przez drabine na pietrze i schowanie sie w budynku na przeciwko w malym pokoju zeby nawalac przez drzwi, a tam ku rwa okno teraz zrobili i mnie doyebali xd
  6. Andżej

    The Last of Us - HBO

    czyli graczom sie nie podoba, a fifa-tatom, po 12 godzinach zapyerdalania u prywaciorza sie podoba. WHO WOULD HAVE KNOWN.
  7. myslalem,ze premiera w grudniu jak widzialem trailera, a to amerykanska data byla. Ya Yebie, RE4, jedi, redfall i zelda, ale te nastepne 2-3 miechy to bedzie zloto gejmingu.
  8. Andżej

    Atomic Heart

    skonczylem ogolnie fajnie sie smigalo, koncowy twist fabularny nawet wporzo (to co skill up pyerdolil, ze twist byl in your face i jedyny, ktory sie nie domyslal to glowy bohater - coz - skill up albo sam nie skumal, o co chodzilo, albo gry nie skonczyl, tutaj powazny zarzut wobec niego ) najwiekszy plus to zdecydowanie wykreowany swiat i art design. nic podobnego do czegos takiego jeszcze nie bylo i samo lore gry ma naprawde duze mozliwosci na przyszlosc. jesli chodzi i sama eksploracje otwartego swiata to tutaj jak dla mnie byloby lepiej, gdyby nie wszedobylska obecnosc kamer i robotow naprawczych - jak juz wszedziec pisalem, nie da sie terenu wyczyscic, zeby spokojnie polazic, bo za 2 minuty masz 2 razy wiecej robotow na karku. istnieje mechanika wylaczajaca wszystko w okolicy na jakis czas, ale jak dla mnie to za duzo pyerdolenia - trzeba znalezc terminal, odblokowac drzwi do pokoju serwisowego przy uzyciu kamer, w pokoju serwisowym zwolac ten balon obserwujacy na ziemie i tam dokonac przeciazenia. wtedy mamy jakis czas (nie wiem ile, ale nie duzo) do swobodnego lazenia po okolicy, bo wszystko powylaczane. na tyle duzo, zeby w wiekszosci przypadkow wyszabrowac wszystkie resource w okolicy. no mi sie taka forma nie podoba, bo to z jednej skrajnosci w druga skrajnosc. Ja lubie pracowac w terenie, najlepszym przygladem NV, robisz na danym obszrze robote, a potem lootujesz. za to juz te liniowe etapy sprawiaja sie swietnie, bioshockiem tam wali na kilometr. sam crafting i surowce - tutaj tez jest dobrze, nie jest przekombinowany i swoja funkcje spelnia. rozwoj postaci tez jest dostatecznie dobry, dupy nie urywa, ale mozna sie pobawic. ja uzywlem shock i mass telekinesis i razem wspolpracowaly swietnie. pyerdolniecie wasaczami o ziemie zawsze dawalo satysfakcje, nawet jak robilo sie to po raz setny. do tego tarcza polimerowa, ale jej uzywalem tylko i wylacznie podczas walk z okreslonym typem mini bossa. reszte chyba tylko na chwile sprawdzilem, no ale nie moj play style. melee uzywalem od biedy, jedynie na wyzej wsponiany typ mini bossa. glownie to biegalem z elektro na jakies drobnice, a jak trzeba bylo naprawde zgrzac, to kalach robi robote, imo najlepsza bron w grze. reszty nie probowalem za specjalnie. ammo na poczatku malo, ale jak sie przez pol gry biegalo z elektro (kombo EMP i telekinesis, tym bardziej ze dopiero w polowie odblokowalem ak), to pod koniec gry mialem surowce zeby tak z 2000 tys ammo do ak wycraftowac i to na hardzie. co mi sie nie podobalo to mobilosc bohatera, glownie jesli chodzi o funcje dodge - tutaj to lezy, dodge jest za malo responsywne, toporne, ataki melee przeciwnikow sa za szybkie i maja za duze hit boxy. co w polaczeniu z kiepskimi kolizjami powoduje ze czasami uniku nie wykonasz, bo zablokowal cie kamien na drodze wielkosci bulki kajzerki i lapiesz hita. ogolnie to moje uniki polegaly bardziej na bieganiu albo tankowaniu hita tarcza niz na dodge. no i glowny protagonista do bani. reszta postaci ok. ogolnie rzecz biorac to potencjal jest, gra smigala solidnie (mialem pare bugow, w tym jeden ktory nie pozwalal mi lootowac najbardziej rzadkiego surowca od bossow), ale jak na pierwsza produkcje tego studia to to zwyczajnie dzialalo. cyber.spierdolizna przy tym to bylo po premierze niegrywalne gowno. dam im takie 8 minus na zachete. ja sie znacznie lepiej bawilem niz przy dying light 2, ktory byl generyczny do porzygu i po 10 godzinach z sila armaty zostal wypyerd olony z dysku, bo sie juz mi na to patrzec nie chcialo PS. a, co do propagadny i calego tego bajzlu to w pewnym momemcie ta gra to jest raczej krytyka. i to zarowno komunizmu jak i kapitalizmu.
  9. Andżej

    Atomic Heart

    bo oni sie raczej grami glownie zajmuja.
  10. Andżej

    Atomic Heart

    jesli chodzi o otwarty swiat to troche slabo, bo nie ma docelowo swobodnej eksploracji, to znaczy robotow tam jest masa i ubicie jakiegokolwiek zwoluje zaraz te drony naprawcze, do tego kamer od razu od zayebania. probujesz oczyscic teren zeby poeksplorowac, a tych robotow sie tam mnozy od chu ja. jest niby jakas mechanika, zeby na danym obszarze to na chwile wylaczyc, no ale nie lezy mi cos takiego. za gesto tam jest od przeszkadzajek. widzisz chaupe, jeden robocik sobie patroluje, probujesz go usunac i przy odrobinie nieuwagi sciagasz na siebie cala chmare i nie wiadomo gdzie spyerdolic. w takim falloucie to sa komorki z niemilcami i jak sie ich pozbedziesz to masz tam gameplayowo ladnych pare godzin, zanim sie to zrespawnuje. tutaj jestes otoczony before you know it, bo postanowiles jednego wasatego chu ja skasowac gdzie nie trzeba (czyli prawie wszedzie)
  11. Andżej

    Atomic Heart

    ta, a polowa z tych wojownikow moralnosci spedza po pare godzin dziennie na tiktoku, ktory im lasuje mozgi i co 2 sekundy wysyla do szi dzin pinga raporty, o ile w danym dniu obnizyl sie ich poziom IQ xd
  12. Andżej

    Atomic Heart

    a no tu jest slabo. chlop potrafi miec taka bajere, jaka ja mialem w podstawowce na dyskotece szkolnej, zeby sie popisac przed dziewczyna, ktora mi sie podobala. bo to w sumie jest tak, ze ta rekawica to jest w sumie fajna postac xd, ale glowny bohater potrafi zapyerdolic takim autyzmem, ze gracz udaje, ze tego nie slyszal z kamienna twarza. plus dialogi z jedna z niemieckich postaci pobocznych (tzn z NRD xd ) uszy bolaly od tego.
  13. Andżej

    Atomic Heart

    no dobra zarty na bok. jak ktos ma gamepassa to brac i pobierac, bo to jest dobra giera, zwlaszczka jak ktos lubil bioshocka czy prey. a jak ktos nie ma i kupil takie dying light 2, ktore jest najwiekszym sredniakiem dekady, bo gra polska, a tego nie chce kupic, bo gra ruska no to gracz wyklety, w patriotyzm zawiniety. andrzeje dudy gejmingu, pies z nimi tancowal a nie przyszlo wam do glowy ze pewnie wiekszosc ludzi pracujacych nad gra, poprostu gre zrobili bo to ich pasja i sposob zarobienia na chleb, wypyerdolili tam na ten cypr bo z putinem chca miec jak najmniej w spolnego, a z faktem ze kremlowskie ryby sa w to umoczone nie sa wstanie zrobic nic, bo a, produckja gry rozpoczela sie przed wojna i b, taki tam maja klimat, dziwko i bez jakiegokolwiek namaszczenia przez kreml wyzej chu ja nie podskoczysz i tak wyszlo i teraz wyglada to tak jak wyglada ?
  14. Andżej

    Atomic Heart

    zwariowales, tylko ukraincy bracia w sercu, tak zostalem wychowany nawiasem mowiac, ta gra technicznie naprawde dobrze sie trzyma, jak na stan dzisiejszego gejmingu przy premierach, jest naprawde dobrze doszlifowana (podobno) ja tam nie uswiadczylem zadnego bugu ani zgrzytu poki co chyba, to znaczy kolega. yebany onuc. te ruskie gowno kupil i sponsoruje marsz smierci putina druga sprawa to minigry typu otwieranie zamkow i enviromental puzzles, tutaj jest naprawde orginalnie, niezla odskocznia od skajrimowskiego lockpicka, uskutecznanego w kazdej zachodniej produkcji od 15 lat. tak slyszalem. no i gra jest trudna na hardzie, trzeba kombinowac. walka jest fajna i wymagajaca, trzeba uzywac wszystkiego co sie ma w arsenale, laczyc w kombosy itd. skill up troche polecial w swojej recenzji, zreszta nie pierwszy raz jesli o mnie chodzi. czasami sie spuszcza nad grami, ktore ja potem wyp yerdalam z dysku z hukiem dynamitu po 20 sekundach, a czasami jak sprawdze cos, czego on nie poleca, to przez pol dnia zstanawiam sie, co on tam pyerd olil w swoich filmikach.
  15. Andżej

    Atomic Heart

    oczywiscie gry nie kupilem, bo wiadomo, pieniadze z gry ida na zabijanie matek i dzieci na ukrainie. nawet te pieniadze z gejmpasa. ale gdybym teoretycznie kupil, to tak po 5 godzinach grania stwierdzilbym, ze gra sie wporzo. dalbym takie nawet 8 na 10, gdybym gral. ja tej gry nigdy nie kupie, trzeba miec godnosc czlowieka i byc odpowiedzialnym. jakby ktos chcial, to mass telekinesis w polaczeniu z emp emitter do elektro to jest op kombinacja early game. gram na hardzie. tzn gralbym, jakbym kupil to scierwo i nie mial godnosci czlowieka.
  16. Andżej

    Hogwarts Legacy

    wiadomo, ktora wersja konsolowa lepiej smiga ? xsx czy ps5 ?
  17. hugo z toussaint to jedyny merchant ktory kupije belty. trzeba jedna side questa zrobic przed co do robienia kasy to najlepszy myk to jest robienie hanzy w mont crane w toussaint z pominieciem glownego zakapiora, nastepnie do piwnicu w zamku gdzie jest portal. wlecim wylecim i hanza sie respawnuje. i tak w kolko. tam mozna do 100lv dobic w godzine i jakies 100k(tam mozna nawet nabic do 100 w new game 1, wystarczy tylko ustawic w opcjach skalowanie przeciwnikow, tylko wiadomo, to wychodzi wtedy pare godzin). tylko trza uwazac zeby szefa nie ubic, bo wtedy juz po ptokach. odwar z biesa, mocne plecy i boclairskie juki dadza nam 260 udzwigu. no chyba ze to spatchowali - ale u mnie w 2016 dzialalo. jesli chodzi o merchantow z najlepszym kapitalem zakladowym to miecze zbroje - zdravko z toussain (koles potrafi miec 12k swojego zlota), bibeloty to ten sprzedawca sztuki obok niego. zarcie to ta restauracja w toussaint. wsumie wszystko w toussaint, a jesli chodzi o early game to wiadomo, novigrad. a najlepiej na rynku miecze pierwszego sortu (to jest platnerz), a miecze to kowal kolo targu rybnego. ksiazki i bibeloty tez na rynku. mozna sie tez bawic w hatorriego i yoane, ale z tymi zwyklymi jest szybciej a kasowo jest mala roznica. Trofea to ten tajemniczy kupiec z loc muine w lazarecie kolo oxenfurty (albo novigradu ?) ale on jest tam tylko raz. mozna przymedytowac zeby mu zrobic respawn majatku (trzeba to zrobic przy nim), ale jak raz go opuscimy, to potem juz z nim handlwoac nie mozna co jeszcze moge podpowiedziec. pierwsza rzecz jak ladujecie w velen to ofirczyk - kupic od niego ofirsjkie juki i wygrac wyscig dla ofierskiego siodla - spokojnie mozna ten wyscig wygrac na chuj owym siodle z poczatku gry. No i wiadomo bizuterie najpierw rozkladamy na czesci, a potem sprzedajemy kamienie. zysk tak z 10 razy wiekszy. progresja rynsztunku to redanskia zbroja lvl 4 od tego kmiota przy moscie placzki w bialym sadzie - nilfgardzka zbroja bodaj 9 we wroncach - zbroja kota lvl 15 (z godzina wilka) i potem na skellige lotka po zbroje niedzwiedzia ( o ile mamy kase na slowo runnicze lekkosc, jak nie to zostajemy przy kocie). no chyba ze ktos robi build pod znaki ale zanim odblokujemy mutacje i grand master sety to jest on nie do konca optymalny pod death march ( na takim poziomie gralem). teraz dodali te bonusowe sety od emhyra, to nie wiem. pewnie sie lepiej sprawdzaja early game. buildow jakie robilem to nie pomne, chyba euphoria byla op, do tego set niedzwiedzi i rekawice nilfgardzkiego oficera (zaklete wszystko w lekkosc), earodnight miecz srebrny, stalowy miecz rycerski z toussaint (craftowany) i geralt stawal sie aniolem smierci. tam z tym niedzwiedziem byl taki myk ze ze skillem z alchemii odstraszenie mielismy lacznie chyba 95 procent odpornosci na obrazenia od potworow, do tego mega szybko sie nabijala adrenalina i z tym skillem co zamienial obrazenia z adrenaliny na crit chance, mielismy ponad 100 procent crit chance przy 3 punktach, plus oczywiscie obrazenia od euphorii i obrazenia od crit ze wzgledu na miecze i rekawice nilfgardzkiego gwardzisty. podstawowe odwary to echidna, troll i katakan. cos tam popatchowali i pozmieniali teraz, ale i tak pewnie ten build daje rade a jak komus sie nie chce farmic aerodnight to drugi najlepszy miecz to gesheft ten craftowany, mozna schemat znalezc w toussaint ale juz nie pamietam gdzie' to tyle, zapomnialem, jakim tutaj bylem kiedys specem od wieska, no ale to bylo chyba jakies 7 lat temu xd a i zanim zaczniecie new game plus, to warto dobic do 59 levelu (mozna zrobic myk z hanza), to wtedy arcymistrzowskie sety w ng plus sie skaluja na maksymalny 100 level i maja najlepsze statsy ) co jeszcze, latwa kasa w bialym sadzie to plastry miodu. zielarka tamira skupuje je za 7kr, w bialym sadzie jest ich jakies 17 do zebrania
  18. moja w to gra teraz a ja obserwuje. na xsx. ku.rwa zapomnialem jaka ta gra ma skopana geometrie kolizji i jak bardzo system walki przystosowany jest do plaskiego terenu bez zadnych przeszkod. poszla zrobic znaki zapytania na polnoc od velen w tej zrujnowanej wierzy na klifie z wiwerna i poprostu komedia tam byla xd
  19. mialem to samo, po premierze to zrobilem cale przejscie a potem ng plus z dodatkami na death march i mialem takiego builda ze pod koniec bylem niesmiertelny, a teraz odpalilem po ponad 5 latach i mnie te utopce w bialym sadzie w wawozie na lewo od tej pierwszej spalonej wiochy zayebaly xd
  20. POTY
  21. Andżej

    The Callisto Protocol

    a co ma cyberpunk do kalisto ja sie pytam
  22. to mistrzostwa w pilke kopana sa teraz ? jakos tak dziwnie bo pamietam zawsze jakos w wakacje janusze darly ryje w barach
  23. Andżej

    The Callisto Protocol

    ku.zwa chetnie bym to ogral, ale ja sie boje takich gier. dla mnie re8 to jest top "horrorow", jakie moge zniesc. pamietam, kiedys skonczylem tego dead space 2 ale to bylo granie po godzine dziennie bo dluzej nie umialem zniesc taki ze mnie lesticle. nawet co do wyczekiwanego rimejku re4 mam obawy. niech ktos potem napisze, jak skonczy, czy slabiaki moga w to grac, czy za gesto
  24. to az nie w stylu cdp ze nie wydaja tego pacza w okolicach premiery kolejnego sezonu tego netflixowego scierwa zapowiada sie wystarczajaco dobrze, pewnie ogram kolejny raz. szkoda ze nie ma obslugi modow na konsolach i mogli zintegrowac jakies powazniejsze gameplay overhaule typu ghost mode czy enhanced edition. ten brak zuzywania staminy podczas atakow bedzie bolal, bo juz sie do niego na zmodowanym pctowym wiedzminie przyzwyczailem, ale i tak pewnie skoncze po raz 10 na tym patchu
  25. Andżej

    The Callisto Protocol

    po wygladzie to spokojnie kafelki w lazience wylozy i tynki porobi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...