Mejm

A wlosi jednak smaza na oliwie. Przynajmniej ci, ktorych widzialem na yt.

A czy nie jest tak, ze oliwa ma nizsza temp kopcenia niz olej rzepakowy i nie nadaje sie do dlugiego i mocnego smazenia (max 180C)? I jeszcze jedna kwestia. Czy jak piszemy olej rzepakowy to mamy na mysli np. Kujawski 5zl/l czy taki zolty, z charakterystycznym zapachem za 10zl/pol litra? Rozwiniesz?

Jak mi grzybki szkalujo ;( Ale po grzybiarzu to sie nie spodziewalem ;/

Jesli idzie o topy to jestem na nie. Zazwyczaj mocno subiektywne i generujace niepotrzebne dyskusje w stylu "daliscie x a nie daliscie y a w ogole to z w top 3, chyba was...". Ale podsunelo mi to pomysl na mala rubryke z tytulem z psx/saturna/n - hit danego miesiaca ale 20lat temu, czyli co byloby tematem numeru, albo co bylo kozag gierka, czym sie redakcja jarala dwie dekady wstecz. Rok 1996 juz nie do odzyskania( chyba, ze Roger cwanie wrowadzi numeracje od 21 na 21 lecie pisma) ale przeciez lata 97-99 to nadal byl tlusty okres dla konsol i sam bym sobie przypomnial co lepsze tytuly, bo na bank takie wychodzily ale nie same metal giry czy inne fajnale.

Przynajmniej moge powiedziec jak pachniala :)

Zagadka rozwiazana - nierafinowany, bio, 100% virgin, zapachowy

Z pila jak z Hellriserem, poczatek fajny, potem srodek taki se, wybitna 5ka (albo 6ka, ta z detektywem) i potem zjazd w dol do szamba. Jedynka mnie i kumpla zrobila w czlona. Ogladamy nahajpowani opiniami z internetu, film jak film duzo krwi ok, pokazuja kim byl zabojca i pada pytanie co to za go.wno i czy wylaczamy bo nie ma sensu a ludzie w sieci to debile. Na szczescie nie wylaczylismy (bo jeszcze kilka minut) i ostatnie 2min rozwalilo nam czerepy. Jeden z lepszych plot twistow jakich doswiadczylem.

A to moze smazylem na innym. Niemniej tez polecam bo posmak jest przyjemny i nie psuje glownego skladnika.

Pierwsza pila za(pipi)ista. Potem sie ogladalo z przyzwyczajenia.

I nadaje fajnego posmaku potrawom. Tez polecam smazyc na kokosie.

Dzial z telewizorami 4k, o ku.rwa xD

Koszmar minionego lata to chyba jakas podroba Krzyku byla. Nie zeby ten drugi jakis wybitny nawet w swoim czasie.

Dlatego trzeba pilnowac i nie smazyc na pelnej piz.dzie. Jajecznica na masle, grzyby albo pankejki, no nie wyobrazam sobie inaczej. A w swieta karp na klarowanym.

To juz chyba ta pora zeby administracja zmienila wyswietlanie slowa "crash" na "sr.ash".

Maslo klarowane mozesz sobie zrobic w domu. To nic innego jak maslo bez bialka, wiec wystarczy rozpuscic zwykle maslo i sciagnac biale szumowiny. I przez to wlasnie mozna smazyc w wyzszych temperaturach bo sie bialko nie jara.

xD A jedliscie frytki z pierogow? - gotujecie pierogi we wrzatku przez 5min - potem na patelnie i smazycie az sie zarumienia Smietana do smaku i gotowe. Polecam.

Eee, przeca zapach grzyba, zwlaszcza borowika, to jest cos pieknego. A w sumie to nie wiem czy jedzenie surowych grzybow to dobry pomysl i czy ktos to praktykuje (chociaz kiedys u babci na wsi sasiadka robila kanapki z krojona pieczarka, ale to pewnie folklor). Najwieksze walory smakowe prezentuja grzyby po obrobce termicznej. Chyba, ze tarta trufla, ale to doslownie kilka malych scinek. Niedlugo sezon na lazenie po lesie.

Co wy macie do grzybow? Nie smakuja czy psychologiczny strach przed zjedzeniem trujaka?

Patrzylem swoj poprzedni wpis i sie okazuje ze ponad miesiac bez energetyka. Troche jestem z siebie dumny.

Ale 5zl za zestaw!!1 :potter:

Dzieci jeszcze nie mam to niewycwiczone bebenki. Swoja droga klotnie o gust muzyczny przywoluja mile wspomnienia z poczatkow internetu i pojawienia sie na forum. Takie pierwotne wspomnienie dawno zakopane pod sterta forumowych afer i wojen o kolor plastiku.

Chyba wole jednak welcome to the jungle. Za duzo kakofonii jak na moje wrazliwe uszy.

Nigdy nie widzialem jedynki ;( Tylko dwojke (final w fabryce?) i trojke (wojsko).

W sumie taniej niz w lidlu ostatnio (10zl) ale widzialem u nich tez za 7,77. I tez 225g. Moze koncowki serii.

Po ile halumi?