Bartg

Kurde też bym pograł Dorobił zadań pobocznych, których nie skończyłem. Trzeba iść na pracę zdalną znowu

Kurde fajne cuda ludzie robią w event labie

W Portland źle się dzieję, najpierw wywalili prezydenta/gma po aferze, Lillard już prawie otwarcie chce odejść, a teraz jeszcze Mccollum ma zapadnięte płuco i nie wiadomo, czy w ogóle jeszcze zagra w koszykówkę

Ajax mega szacun, 18 pktów, Haller jako drugi w historii za Ronaldo strzela gola w każdym meczu Za to Milan frajerzy, przegrać z półrezerwowym Liverpoolem, Maignan wczoraj to grał niczym Szczęsny.

Dla mnie gra n1 przetestowana na 5 latku to Lego City Undercover, wstyd przyznać, ale sam grałem jak głupi Przemocy jako takiej brak, ludziki się aresztuje, nie rozwala, klimat GTA się unosi, setki znanych minifigurek, bardzo dobrze moim zdaniem uczy dzieciaka kojarzyć ze sobą rzeczy typu symbol kilofa - użyj górnika, proste zagadki w budowanie/przesuwanie/przenoszenie. Do tego jak to w Lego masa, naprawdę masa zabawnych momentów także dla dzieci (dla dorosłych tym bardziej, nawiązań do filmów i popkultury dziesiątki, jeśli nie setki). Idealne do coopa, bo trudne momenty można przejść za dzieciaka, chociaż mój ma chyba wybitny dryg do gier (po tatusiu wiadomo ), bo w tej chwili jest już w stanie grać absolutnie sam i ogarnia wszystkie mechaniki łącznie z jazdą i lataniem. W stosunku do innych gier Lego zaletą dla dziecka jest brak walki za pomocą mieczy czy strzelania i rozwalania ludzików. Wadą na pewno brak języka polskiego, z drugiej strony młody łapie słówka angielskie i sobie tłumaczymy co różne słowa oznaczają. Dla dorosłego fana Lego gra spokojne 8/10, z dzieciakiem w coopie 10/10.

Komicznie wyglądają próby rozegrania od tyłu White'a, Tomiyasu a zwłaszcza jak wszedł wczoraj Nuno Tavares zaczęły się futbolowe jaja. Arteta zapatrzył się na City, Liverpool, no ale nie ten materiał ludzki.

Ogólnie fajnie, że nowe fury, ale ile jeszcze potrzebujemy kolejnych Aventadorów i Huracanów? Ja wiem, że to łatwo zrobić i robota prawie żadna przy gotowym modelu auta, no ale kurwa. Z Car Passa Ferrarki najfajniejsze, bo kolejny Huracan (Evo) czy TT (RS) to meh. Do tego w sezonach znowu prawie same powtórki aut.

Chyba zapomnieli cyferki zmienić, bo tak wygląda strój wyścigowy w piątce

Nawet DonJewong hejtuje na twiterze, ze ma dosc tej zjebanej gry. Z ciekawostek drivatary na najwyższym poziomie trudności juz jeżdżą na poziomie rekordu swiata na niektórych trasach

Ja skoków ani razu nie miałem jeszcze. Zgadzam się, ze lepiej teraz z HA, ale wtedy bylo prawie niemożliwe skończyć, a teraz jest za łatwo, no ale moze ogarną.

U mnie dalej nie ma ruchu ulicznego w horizon life. A horizon arcade jest teraz tak banalny, ze w pojedynkę zalicza sie w 2 minuty

No i w końcu nowe auta

Jest już w najpopularniejszych do Unimoga to łatwo znaleźć

Śmieszne trochę, że trzeba poświęcić kilka godzin, żeby zdobyć auto, które mogłeś dawno temu w losowaniu trafić xD W czwórce to przynamniej jakieś nowe auta były w sezonach, a tu widać jeszcze nie mają nic gotowego Jakbym się zastanowił, to na szybko mogę zrobić listę z 50 aut z lat 20-21, które w grze powinny być. Mam nadzieję, że jak ogarna problemy wieku cyberpunkowego to zaczniemy dostawać 1 nowe auto na tydzień z sezonów. Bonusowo najlepsze malowanie auta jakie do tej pory spotkałem:

Jak dobrze, ze na razie olewam online i psim swędem wygralem trial i mistrzostwa zespolowe za 1 razem z randomami. Dziś w ogóle pierwszy raz ever (olalem w czwórce) odpalilem eliminatora i nawet fajne to to, ale chyba faktycznie przeciwnicy niewidzialni bo jezdze po mapie, niby 50 graczy a przez pierwsze 5 minut nikogo nie spotkałem Leaderboardy driftowe tez cziterzy lekko atakują, chyba ze 2kk punktów top10, przy następnym wyniku rzedu 500k to normalka. Tak jak pisałem w temacie gTa trilogy, cyberpunk przejdzie do historii jako gra, która onieśmieliła absolutnie wszystkich do wypuszczania totalnie zabugowanych gier AAA. Forza to kolejny to przyklad.

Skończyłem Arcade driftowy, radość level 99, mimo, że robiliśmy w 9 osób to i tak wpadło dopiero na 20s przed końcem, masakra. Pewnie rzecz trywialna, ale ja na to nie wpadłem - nie lubię robić fotek każdemu autu dla zaliczania progresu, ale znalazłem oczywisty sposób jak to przyspieszyć: na starcie wyścigu można zrobić zdjęcie wszystkich aut na starcie i zaliczyć kilka fotek na raz do listy.

Fakt jeśli Bayern wygrałby Ligę Mistrzów, Lewy jakiś król strzelców LM+Bundesligi w kontekście Mundialu zimą to szansa będzie bardzo duża. Natomiast nie zdziwie się, jak FF ogłosi, że ZP przyzna po Mundialu

To jest od lat niestety częściej konkurs popularności, niż tego kto miał lepszy sezon piłkarsko. A to jednak Messi był na ustach całego piłkarskiego świata od zdobycia Copa America, przez sagę transferową, po pierwsze mecze w PSG. A Robert po cichu robił swoje co mecz.

Głosują selekcjonerzy, piłkarze i dziennikarze ze 170 krajów, więc logiczne, że Messi jest 100x bardziej popularny na jakiś zadupiach czarnej Afryki, czy Ameryki PŁD i szans na wygraną Lewego za bardzo nie było.

Na pocieszenie dostał wafel za najlepszego strzelca Prestiż nagrody oczywiście jest ogromny, zwłaszcza jak np dziennikarz z Kiribati daje trójkę Neymar, Dias, Moreno xD

Ja wiem, ale cała reszta dojeżdzała normalnie, więc lipton.

Niestety tak, średnio to nawet mniej niż 10, masakra przy 10 mln graczy. Nosz kurwa dziś prawie ukończyłem Arcade, w koncu sie trafila ekipa ok 10 osób, ale wymagania są tak chore, że i tak robiąc razem zabrakło nam ok 10 rozwalonych piniat w ostatniej rundzie... Tak jakby wymagania w ogóle nie skalowały się do ilości graczy. Do tego kolejne strefy (gralismy w rozwalke) oddalone były od siebie o 7-10km, bez sensu. Ale przyznaje piniaty jako dystrybutory paliwa są urocze.

Boruc na l4 nie zalowal ostrej baraniny na grubym

Nie wiem czy naliczanie punktów nie jest zjebane, dzis driftowalismy w 5 aut i ja sam nabilem ponad polowe punktów, a i tak nie wygraliśmy. To samo było przy skokach. Ehh takie czasy, ze wypuszcza sie totalnie zabugowane gry i potem mysli jak to polatać. Co do Subaru to fakt, straszny kasztan ten model, aż sie przykro patrzy na ten przypicowany model rodem z pierwszego Horizona