Bartg

Smutek sedzia (pipi) druga zotla dla Kozakiewicza i 1:1

"Strażak Tomek strzela, Puchar Polski wam odbiera" Legia mistrzem i Błekitni w Lidze Europy <3

No coz granie przez Asika musialo sie tak skonczyc i Pelicans zostali rozjechani w Memphis, Rockets stracili juz w tym sezonie Motiejunasa i polegli w San Antonio, którzy jak dla mnie są teraz druzyna której obok Warriors a moze i bardziej boja sie wszyscy na zachodzie. Na wschodzie historia sezonu sa dla mnie Celtics - sa juz na 7 miejscu, maja mnostwo pickow, mlodych graczy, ale i zadaniowcow ktorych pewnie chetnie przejma inne druzyny w wiekszej wymianie, do tego patrzac na ten sezon Isiah Thomas jest bardzo duza nadwyzka nad Rondo, a dostali go w zasadzie za darmo. Do tego mlody zdolny trener ktory widac zlapal od razu dobry kontakt z zawodnikami. Tak sie powinno robic przebudowe Filadelfio. A prpoos 76ers Gortat zaliczyl linijke, która w ciągu ostatnich 30 lat skuteczność z pola na poziomie 88%, przy jednoczesnym zdobyciu 18 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst i 4 bloków, zdarzyła się tylko dwa razy – Davidowi Robinsonowi w 1991 roku i Bo Outlawowi w 1998.

Ciężki terminarz przed nimi, z drugiej strony są zdrowsi teraz, a Westbrookowi kończy się paliwo w baku po szaleńczym lutym i marcu.

Co Zawisza gra to nie mam pytan, jaka ta liga jest chora, w zeszlym roku to samo i 2 lata temu - najslabsze druzyny nagle najlepsze wiosna.

Ja nie wiem czemu was to dziwi, tak jest wszędzie w Europie - w UK drużyny z 2 ligi też dochodzą do 1/4 czy 1/2, we Francji niedawno jakiś 4 ligowiec grał w finale, taka mentalność ludzka na całym świecie i lekceważenie przeciwnika.

Zwłaszcza, że drobnego (chyba) uraz nabawił sie Steven Adams, Westbrozego w koncu moze zmeczenie dopasc, a do skladu Pelicans wrocil Ryan Anderson i jest szansa na powrot Holidaya przed koncem regular season.

Kotorowski jedynie na lawce gdzies zostal ;]

Od dziecka im kibicowałem. Cracovia tak samo mówiła przed rewanżem - wyjdziemy zmotywowani, 1 składem przed własną publicznością, efekt znamy

Zgadzam się, że Jodłowiec i Olkowski najsłabsi na placu, Warzywniak co prawda się wy(pipi)ał i nie zrozumiał z Rybusem przy bramce dla Iroli, ale i tak był lepszy. Tylko kto miał zagrać za nich ? Mączyński, Gajos ? Wojtkowiak ? Komorowski ? Moze OJGENA powolac ? Olkowski gra regularnie w Bundeslidze i zbiera przyzwoite noty, a na pewno lepiej tam gra niż Piszczek w tym sezonie jak jest zdrowy, poki co nie przelozyloz sie to niestety na kadre, ale raczej 99/100 selekcjonerow w takiej sytuacji zrobiloby tak samo.

Ja mysle ze bramkowy remis tam nie bedzie taki zly.

Olkowski akurat spoko, na pewno lepsza forma w tym sezonie niz Piszczek, ale Peszko to wiadomo - glowa w dol na pilke i biegniemy i wrzutka spod choragiewki, ew totalna panika w sytuacji sam na sma (legendarny mecz z Niemcami).

Durant juz oficjalnie nie wroci w tym sezonie, wiec OKC zostala honorowa porazka w pierwszej rundzie z Warriors, Westrobzy z Kanterem są w stanie z 1 mecz wyjac pewnie u siebie

No właśnie, oni sami sobie ustawili tak wysoko poprzeczkę osiągając moim zdaniem szczyt gdzieś między seriami 7 a 13, że potem wydawało się że to już nie to, ale i tak było to najlepsze co można było w TV obejrzeć. https://vid.me/O7ZG

Reszta raczej też odejdzie z BBC James May 9 mins · "I’m sorry that what ought to have been a small incident sorted out easily has turned into something big... Now I have to write the eBay listing for my Ferrari." #‎unemployed

Hmm moze jednak nie, bo Ronaldo przedluzal pilke

O zabrali Realowi bramke

Manchester United's bench looks like a Mexican drug cartel..

No nie, gra jak MVP bo tam nie ma kto grać i trzyma piłkę 90% czasu to musi mieć takie statsy.

Ciekawa z punktu widzenia zajaranych statystykami miała miejsce wczoraj na Brooklynie - Bucks mieli 81 zbiórek w meczu z Nets (3 dogrywki po raz 2 w tym sezonie między tymi zespołami), czyli najwiecej od 1984 roku, ze wszystkich ludzi na swiecie Zaza mial 18 zbiorek w ataku, czym wskoczyl na 3 miejsce w historii nba Nash w końcu oficjalnie http://www.theplayerstribune.com/steve-nash-retirement/

Sezon trzeba wydłuzyc czasowo, mniej b2b zaraz po przelocie na drugi koniec kraju, w tym w zasadzie nie było drużyny (nawet Klay Thompson ostatnio) poza Atlanta, która by przetrwała sezon bez większej kontuzji. Koszykarze są coraz bardziej atletyczni, ale albo medycyna, albo terminarz nie nadażają.

Kobe miał tylko 18/20 jak robił 81 pktów Tymczasem Oklaklątwa trwa dalej - stopa Duranta nie goi się dobrze i źle reaguje na duże obciążenia, na razie nie wróci, a być może już wcale w tym sezonie.

Harden w swoim stylu wymusił 50 pktów (22/25 z linii) do ostatnich sekund pchajać się na ludzi, żeby dobić do 50, bleeeee

O (pipi) kolejna bramka kolejki dla Dynama, obrona Evertonu nie istnieje z grubsza, Premier League kompromitejszyn ciag dalszy, chyba rzeczywiscie pieniadze =/ skill.