Bartg

A wedlug mnie zmieniloby duzo, bo nasze druzyny ni chuchu nie potrafia sie przygotowac do grania od poczatku lipca.

Musi byc wiosna-jesien, przyjda mrozy w listopadzie i beda grali przy -10.

Teraz trzymajmy kciuki, zeby Lech trafil na Liverpool albo Juventus. W sumie to jedyna nadzieja dla nas to zmiana sytemu na wiosna-jesien, bez tego nadal bedzie (pipi)zka jak teraz.

HAHAHAHAHAHA TOCZYMY BEKE Z WISLY ! No to Henio utopil kolejny zespol, nie ma co klasowy trener, pewnie jutro wyleci. Beke mialem straszna, akurat bylem na wycieczce ze znajomymi, kumpel mi pisze esa "1:0 dla azerow", minely z 5 minut "3:0" hahaha malo ze smiechu z auta nie wypadlem :potter:

Kumpel postawil 50zł na Spartę :potter: Szkoda, ze nie bylo dogrywki, moze by sie Sparta wykartkowala sama. Ciekawe, czy UEFA zweryfikuje czerwona z Bosackiego dla Peszki

Żenująca żenada, najgroźniejszy był strzal Injaca z jakis 50 metrow w 94 minucie :potter: Bosacki chyba uslyszal to, co Kolton powiedzial i ze wstydu podarowal Sparcie bramke Wichniarek dno, prawie sie polamal probujac zrobic pietke a'la Del Piero, Gancarczyk i Wojtkowiak jak zawsze wsławili sie wyrzuceniem 30 autów, Kriwiec nie umial przyjac pilki, Peszko jak zwykle duzo wiatru i czerwona kartka, ktora jakims cudem sedzia pokazal Bosackiemu. Teraz chyba nawet losowanie LE w piatek nie jest w stanie pomoc. Lepiej nie, ogladanie tego pseudo futbolu grozi slepota. I nie jestem z Warszawy

Z tego co czytalem to bedzie wymieniana kilka razy do roku, bo warunkow do wegetacji nie ma prawie w ogole.

Szkoda, ze w Poznaniu zapomnieli, ze na stadionie poza trybunami musi byc tez porzadna murawa.

Edytor stadionow moze byc dobry, oby dalo sie zrobic jakies imponujace swojskie areny a'la Polonia Warszawa :potter: Ciekawe czy bedzie styl murawy "wczesna wiosna we wschodniej europie"

Wojciechowski akurat nie ma na co.

Tshibamba to taki drugi Grosicki, tylko ze slabsza technika - duzo biega, robi zamieszania, ale jak dochodzi co do czego to sie podpala. Poza pierwszym skladem za duzego wyboru w Lechu nie ma.

Niczego innego nie mozna bylo sie spodziewac, to klasyczny dla naszej ligi sezon kopciuszka, gdzie awansuje do pucharow, a potem rozsprzedaje sklad i wraca na swoje miejsce w szeregu. Dysko-Polonia pewnie bedzie grac kupsko na poczatku, potem zwolnia trenera po 4 kolejkach i bedzie znowu wesolo.

Ciekawe, czy Polonia zainwestowala juz w cos przypominajacego murawę.

1.000.000 Ojro

Dosc niespodziewana bardzo optymistyczny Hands-on od eurogamera http://www.eurogamer.net/articles/wrc-hands-on

Hahaha, może to jest pomysł na uratowanie polskiej pilki kopanej

No niestety nasze kluby nadal uważają, że kluby z krajów kończących sie na -an sa frajerami do bicia, mieliśmy wczoraj Levadię part 2 - kompletne zlekceważenie przeciwnika, który po 20 minutach meczu skapnął się, że Wisła jest do ojechania na miękko.

Komentowanie na Polsacie rzadzi, jakby nie ogladac meczu moznaby pomyslec, ze Wisla zostala okradziona z pewnego 8:0. Jedyna nadzieja na awans jest taka, ze po strajkach w Grecji spalą stadion Arisu czy cos i przejdziemy walkowerem.

Sam Grosicki powinien strzelić 3 bramki jak nic, no ale jak w sytuacji sam na sam nie trafia się nawet w ostatni rząd trybun

Jaga grała dobrze, ale miała ten sam problem co zawsze - Grosicki. Może powinni z niego zrobić bocznego obrońcę ? Bo strzelać to on nie potrafi. Ale jest jedna wielka zaleta takiej gry w pucharach - za sezon-dwa będziemy zaczynac od pierwszej rundy w obu pucharach, w zwiazku z czym bedziemy grali w takich miejscach, gdzie nikt nie wysle kamer, wiec meczow wyjazdowych nie zobaczymy :potter:

Przespali totalnie pierwsze 10 minut, od tego czasu sa po prostu lepsi. Lech i tak bedzie w pucharach po starcie ligi, bo spadnie do eliminacji LE

Maciej "MAGIC" Żurawski, transfer sezonu. Piekny strzal z rzutu karnego, klekajcie narody ! :potter:

HAHAHAHA polska piłka upaść niżej juz nie może update. a jednak, czerwona dla Bunozy.

Sadlok dzisiejszym meczem raczej sobie transferu nie wywalczył <_<

Prowadził, ale juz przegrywa, bo Krzysiu Pilarz postanowil wpaść na jak najwięcej własnych zawodników przy rzucie rożnym.