Zrobilem tak jak nakazal Dzujo w najnowszym PE w recenzji Tron'a: "zaprosilem fajna dziewczyne, kupilem duzo popcornu i zalozylem okulary 3D" w Imaxie. Coz, spodziewalem sie czegos lepszego. Liczylem przede wszystkim na jakies mega efekty 3D ale niestety zawiodlem sie. Film pod tym wzgledem jest strasznie nierowny. Momentami faktycznie "dzieje sie" (ostatnie 20 min) ale wiele scen jest pozbawionych tego efektu a czasami nawet razi otoczenie. Po takim Avatarze, gdzie swiat byl naprawde piekny, film nie zrobil na mnie wrazenia. Rozrywkowe kino i tyle, na pewno nie zaluje, ze poszedlem tym bardziej, ze sciezka dzwiekowa rulez (kocham elektronike; pod tym wzgledem podobalo mi sie kilka motywow np. kroki tych lasek lub uderzenia podczas walk do rytmu! albo didzeje zapodajacy nute). I Quorra fajna jeno szkoda, ze "komputerowa"
EDIT:
Jak ktos nie ma jeszcze OST: http://www.filesonic.com/file/57757957/DP.TL10LEdFl.rar