Skocz do zawartości

Cegla

Użytkownicy
  • Postów

    833
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cegla

  1. Mam pytanie. Tydzien temu pierwszy raz w zyciu poszedlem na silownie. Stryalem sie jak bura suka, mialem 3 dni mocne zakwasy, ale slyszlaem ze to normlane. Po tygodniu zakwasy mi juz praktycznie zupelnie przeszly, ale dzisiaj rano obudzielm sie ze spuchnieta lewa reka. Nie boli mnie, nie mam problemu ze zginaniem, nie jest tez sina ale wyraznie jest spuchnieta. Mialem troche mrownia w niej rano, ale juz przechodzi, nie wiem czy to wina silowni, czy jakos zle na niej spalem czy cos. No i czy isc jutro pompowac dalej, czy narazie sobie cwiczenia odpuscic.

  2. Singiel bardzo bardzo fajny, tylko, ze miejscami jest za ciemno - troche przegieli. Generalnie powrot do HALO1. Granaty lataja duzo dalej, nie ma dualingu, nie ma rzucania oslonek itp. Melee jest bardzo slaby ale to zrozumiale, ODST nie sa tak silni jak MC ;]. Mimo wszystko pozostawia troche niedosyt, po skonczeniu. Do lykniecia na raz. Duzo epic momentow.

  3. nielatwo jest wychylic sie zupelnie poza kanon i wciaz dobrze wygladac bo wiaze sie to z oryginalnoscia na sile. Poza tym w prostocie jest duzo klasy o ile detale sa fajne wedlug mnie. Zegarek, pasek, buty. Trudno uniknac koszuli i krotkich jeansowych spodenek. Aczkolwiek mozna je nosic i fajnie i niefajnie.

  4. Za 18tys mozesz spokojnie pojechac do japoni na miesiac, ale o 7 dniach wyjazdow to raczej mozesz zapomniec, chyba, ze masz zamiar jesc sam ryz. Proponuje Ci zobaczyc Kyoto, Osake i Nare ktore sa obok. Tokyo, Nikko i Kamakure, ktore sa obok - to jest masa atrakcji a wszystko jest mniejwiecej kolo siebie. 55tys to tanio, ale ja za miesiac zaplacilem 38,5tys i bylem tuz przy samym centrum, takze polecam yadoye rozwazyc.

  5. Jak zesc cieciu chcial zeby Ci tlumaczyc menu gdzie polowa zankow to jakies kalamary i ryby, ktorych nazw nie umiem wymowic po polsku to nic dziwnego, ze sie obsrywalem przy tym, zreszta Goska, ktora zdaje teraz na 2 kyu tez tego nie ogarniala.

     

     

    Z tym yakiniku, to my akurat znalezlismy zaje,bista promocje z tymi lunchami, normalnie kosztuje to duzo wiecej. Polecam sprobowac kuchni koreanskiej i np sushi z surowej krowy - nawet niezle;). Zgodze sie, ze co do zwyklego sushi to jestem raczej mocno zwiedzony, bo wcale nie jest jakies mega, maja tam taki przemial w sushi barach, ze goscie robia to troche na odwal sie, nori sie czesto rozkleja, ryz jest za cieply, a losos ten, ktory kupuje w polsce smakuje mi 10x bardziej. W ogole wydaje mi sie, ze Polskie sushi bary sa bardziej przystosowane do naszych podniebien, jak w pl SB biore duzy zestaw to praktycznie kazdy kawalek mi smakuje, w Japonii od co drugiego mozna sie pozygac - np jezowiec, mozg kraba albo surowy kalmar jak dla mnie sa zupelnie niejadalne :P. Dziwne tez dla mnie bylo ze wiecej jest ramen barow niz sushi barow. Za to w sklepach sieciowych - polecam seiyu, mozna kupic fajne bento dosyc niedrogo. Np 3 rodzaje mies, ryz, male tamago, sos, dwie surowki za 390Y - 12 zl. Onigiri pod koniec juz zygalem. Piwo jest srednie, sake i shochu tez niebardzo mi wchodzilo, za to choya bardzo dobra - polcam, choc nawalic sie tym raczej nie idzie. Przynajmniej ja nie lubie upijac sie winem. Wodki w sklepach sa tragiczne, chyba ze pojdziemy do wiekszego monopolowgo, to nawet polska zubrowke mozna dostac. No ale nie poto sie jedzie do japonii zeby zubrowke loic ;). Generalnie wycieczka gurba, ja sie wlasnie pakuje i jutro wracam. I jeszcze wkleje zdjecie (z telefonu niestety) 50t. robota z gundama ;]

     

    gallery-79949823-500x500.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...