Skocz do zawartości

Hejas

Użytkownicy
  • Postów

    2 163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Hejas

  1. Rudy jest całkiem niezły, taka mieszanka Ledgera, Nicholsona i Hamilla, jak dla mnie zjada Pingwina na śniadanie jako czarny charakter (i tak powinno być). Drugi odcinek przywrócił mi wiarę w ten serial.

  2. Nowy sezon SHIELDa zaczął się z grubej rury, a tymczasem Marvel szykuje podobno kolejny serial aktorski, zatytułowany... Damage Control :D

     

    Serial ma być stricte komediowy, z 30 minutowymi odcinkami i (info dla osób nie znających komiksowego oryginału) opowiadać o perypetiach ekipy sprzątającej i odbudowującej po superbohaterach. Jak dla mnie brzmi za(pipi)iście, jeszcze niech zatrudnią do tego ludzi od Parcs & Rec. ;)

  3. Dzięki za obszerny komentarz!

     

    Mystery mushroom to taki poboczny bajer, dzięki któremu można dostać się do ukrytego skarbca Bowsera. ;) I wcale nie trzeba go tracić na kolcach, przegapiłeś pewien istotny szczegół! Do przejścia poziomu jest zresztą niepotrzebny, a gwarantuję, że jest niezawodny sposób na ukończenie go bez polegania na szczęściu (mi się udaje praktycznie za każdym razem). Poziom miał być wymagający, ale balansuje to fakt, że jest bardzo krótki i nie trzeba marnować kilkudziesięciu sekund, żeby ponownie dojść do miejsca, w którym się zginęło. Mam nadzieję, że jeszcze jakiś forumowicz się skusi i uda mu się dotrzeć do topora. ;)

     

    Postaram się obadać Mario in Weirdland w ten weekend i też napiszę, co sądzę. Z forumowych leveli grałem na razie w tego Mariana na dragach i podobał mi się, sporo się działo i nie mogę się doczekać, aż sam odblokuję te wszystkie efekty. ;)

  4. Zrobiłem chyba całkiem zgrabny poziom, który do tej pory tylko raz się udało komuś przejść. :P

     

    8802-0000-0080-0472 - LiveQuest Bowser Battle - pomysł był taki, żeby cały poziom był jedną wielką walką z bossem, miało nie być za łatwo i miało wyglądać fajnie. ;) Nie odblokowałem jeszcze większości elementów, ale chyba nie jest źle, czekam na Wasze opinie.

  5. Drżyjcie przed potężną Premier League!​

     

    Barca znowu wynik lepszy, niż gra, ale długo się na czymś takim jechać nie da. Z drugiej strony, w zeszłym sezonie też przez 90% czasu nie grali niczego specjalnego, a na pewno nic nie wskazywało na potrójną koronę.

  6. @Lukas.: Dawno nie czytałem na tym forum tak żenujących postów poza działami o grach. Mnóstwo słów, zero treści, zero dystansu i oskarżanie wszystkich o uczęszczanie do gimnazjum. MEDIOCRE!

     

    A plotki o Furiosie w następnym Maxie trochę mnie jednak dziwią. Charlize była rewelacyjna, ale czy kolejna część nie powinna być jednak skrajnie niezwiązana z wydarzeniami Fury Road? Max zrobił swoje i odjechał, to nie może być klasyczny sequel.

  7. Mi się podobało w grze Ronaldo wczoraj przede wszystkim to, że miał przebłyski dawnej szybkości. W ogóle całe BBC wczoraj działało, może jednak Benitez zafunduje nam w tym sezonie powrót Bale'a. No i w końcu jakaś kontra się w pełni udała. ;) Obejrzałbym już ich w starciu z mocniejszym rywalem.

  8. Dajcie mi już el clasico, bo kolejny raz się okazuje, że Atletico - Barcelona to żaden hicior. Atletico nie pokazało kompletnie nic, zero charakteru, a Barcelona bez specjalnej spiny kontrolowała spotkanie. Najciekawszy to był sędzia, który zapomniał, że w piłce nożnej nie można grać rękami.

     

    Aaa, no i jeszcze ten komentator Eleven z jego "łłłłłał!".

  9. Już wyjaśniam, gekonie. Dżołker ma blizny w tych samych miejscach, w których kostium ROBINA (nie Batmana!) ma dziury po pociskach. Dodajmy do tego napis na kostiumie i już mamy fanowską teorię, że filmowy Joker to ex-Robin.

     

    Moim zdaniem to całkiem prawdopodobne.

  10. Jeszcze jedna ciekawostka przyszła mi do głowy (bardzo mały spoiler): w retrospekcji, roli Howarda Starka wystąpił aktor z Iron Mana 2 (John Slattery), a nie Dominic Cooper. Czyli Cooper nie tyle zastąpił Slattery'ego w roli Starka, co zagrał jego młodszą wersję. Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, zwłaszcza, że w tej samej scenie jest mocno postarzona agentka Carter i mocno odmłodzony Hank Pym / Michael Douglas. 

     

    No i z rzeczy humorystycznych mega podobały mi się opowieści latynosa, z ruchem ust wszystkich postaci dopasowanym do jego narracji - za(pipi)iście to wyszło. ;D

  11. No i Kate z Lostów w tej stylizacji absolutna petarda. <3

     

    W ogóle świetnie obsadzony film, z bardzo dobrym tempem i balansem pomiędzy akcją, a scenami skupiającymi się na bohaterach. Myślę, że zdecydowanie lepiej się broni jako osobne dzieło, niż większość filmów Marvela. To był chyba jedyny film z MCU, co do którego miałem spore wątpliwości po pierwszych zapowiedziach i trailerach - okazało się, że zupełnie bezpodstawne.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...