-
Postów
765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Specu
-
jestem totalnie zielony w temacie ;] czyli tak z grubsza czego unikać ? (tak, wiem że węglowodanów, ale w jakim 'popularnym' żarciu występują?)
-
dobra, sprawa przedstawia się tak pojawił mi się bebzon piwny, nie jakiś srogi ale już widoczny. Na siłkę i krav magę chodziłem, ale przez nieregularne dni/godziny pracy musiałem sobię odpuścić. przydało by się to zrzucić, ale najlepiej 'domowym' sposobem naku.rviać brzuszki? pompki? wpieprzać jakieś termogeniki? podajcie jakieś chałupnicze metody na pozbycie się wałka.
-
poprzednie linki okazaly sie byc transcodem, jak chcesz lepsza jakosc to tu masz 320 cdripy http://www.filesonic.com/file/748869011 http://www.mediafire.com/?zxy9nowf9fbtsvi
-
do oryginału się nie umywa jak ktoś nie widział tego gniota to polecam obejrzeć zacny pierwowzór (13 Tzameti)
-
szukam czegoś co nie zajmuje dużo miejsca, nie ma wymagań sprzętowych i wciąga jak bagno nudzi mi się w robocie, a tutejszy komp nie uciągnie zbyt wiele. Aktualnie katuję Doom2, Heroes2, Puzzle Quest, Weird Worlds : RTIS i GTA2 pomóż mi drogie bravo
-
http://www.youtube.com/watch?v=rGPhzzN11fo Accuser/Opposer na żywo feat. Alan Averill \m/ fakjea
-
Jest. Brann Dailor. o to to pomimo spedalenia mastodona ostatnimi czasy, gościu to (pipi)y cyborg.
-
ten teges, może mi ktoś pomóc zlokalizować Pusher 2 i 3 ? nigdzie nie mogę tego znaleźć, a jedynka bardzo przyjemnie mnie rozwaliła PW jak cuś thanks from the mountain
-
pffff dymalem cie jak chcialem to już było PO latach świetności ;] a z tego co pamiętam to nie zawsze ci wychodziło :]
-
kolejność przypadkowa: Frequency - pierwsza moja tak wymasterowana gra na PS2 (w 2 dni od totalnego lamienia, do rozwalenia gry na Insane) Carmageddon 2 - Samą wersję demo katowaliśmy z kumplami grubymi godzinami. Rzeźnia, po(pipi)e power-upy, niesamowite zniszczenia pojazdów i chory klimat. Me likey :] Elder Scrolls: Morrowind - Jak dla mnie król RPGów. Wieeeeele wiele wieeeele godzin zwiedzania, czytania i zbaczania z kursu, główny wątek rozwiązany gdzieś przy okazji i dalej eksploracja. Free-roamowe cudeńko. Heroes of Might & Magic 3 - gra przy której hot seat pochłonął hektolitry wódki/kawy/wspomagaczy. Kampanii do dziś nie ruszyłem, a nie zliczę ile czasu przy tym przesiedziałem Transport Tycoon Deluxe - kolejna pozycja pożerająca czas. Unreal Tournament & Quake 2 - chora czułość myszy, ustawka na LANie i zarwane nocki. Nawet zajęło się pierwsze miejsce w jakimś konkursie za czasów kafejek internetowych ;D Doom 2 - oj najadło się strachu za małolata Masakryczny soundtrack w połączeniu z odgłosami robił swoje. No i pierwsza przygoda z LANem GTA Vice City & Saints Row 2 - VC urzekło mnie klimatem (ten soundtrack!) i nawiązaniami do klasyków kina gangsterskiego a drugie czystą durną rozrywką i minigierkami. Stawiam te gry o nieeebo wyżej niż przereklamowane i zwyczajnie kiepskie GTA V Another World - legenda platformówek. Genialna (na tamte czasy) grafika, muzyka i klimat. No i outro którego nigdy nie zapomne i sporo innych, ale nie wiem które wybrać ;]
-
Atmospheric Death Metal mp3@CBR 320kbps 100 Mb 1. The Vampire From Nazareth 04:08 2. A Great Mass of Death 04:46 3. Pyramid God 05:13 4. Five-Pointed Star 04:33 5. Oceans of Grey 05:11 6. The Undead Keep Dreaming 04:29 7. Rising 03:16 8. Apocalypse 03:55 9. Mad Architect 03:36 10. Therianthropy 04:28 http://www.filesonic...1091/Septic.rar :diablo: http://www.youtube.com/watch?v=93Kqz49tQB8
-
http://www.youtube.com/watch?v=odnqDHJN5U0 01.Intro 02.Strog - Evil Empire 03.Ri0t - Little Boy 04.Meinheld - Loneliness 05.Nieżytboy - Not A Safari 06.Desper - 557001B 07.The Paraproducers - Scream 08.Brainpain - Break Or Die 09.Killabomb - Afterlife 10.Ruby My Dear - Huge Chrome Bars Behind The Back Windows 11.Zombie - Demand Zero 12.Quantiumbasse - International Killers http://www.archive.org/download/V.a.-MusicAgainstAtomicWeaponstio007/V.a.-MusicAgainstAtomicWeaponstio007.zip
-
zapier.dalaj na Błonia ziomuź <ok>. taki plan na jutro ;]
-
jestem 'zielony' w temacie, więc pisze do was drogie Bravo przed chwilą koleś powiedział mi że jak chcę zrzucić trochę tłuszczu (nie jest to jakiś wielki problem, ale mini-bebzonek od browarów mi się zrobił i fajnie by było go trochę przytemperować) i przy okazji dać organizmowi odpocząć od energetyków (red bulle/burny ze 3-4 puszki dziennie) to powinienem zainteresować się 'spalaczami tłuszczu' czy czymś w ten deseń, nie pamiętam dokładnie jak to nazwał. możecie mi jakoś naświetlić temat?
-
jak w Tromie - masa krwi, flaków, durnej fabuły, motywów wyciętych żywcem z lat 70-80tych. Głupkowate dialogi, często kiepskie aktorstwo, ogólnie lubię takie 'serowate', odmóżdżające klimaty do gibonka i bawiłem się świetnie Wielu się nie zgodzi, ale moim zdaniem lepsze niż Machete, ale trochę w inną stronę. Film z moooooocnym przymrużeniem oka i nie dla wszystkich - love it or hate it PS. no i (pipi), Rutger Hauer 8)
-
Wszebąd to człowiek-legenda. Kultowa postać od jakichś 10 lat xD nie zapomnę jego fotosesji z mieczem dorabianym w paincie. Gdybym miał kiedyś robić wesele, nie obyło by się bez Warrahy xD http://www.youtube.com/watch?v=IsIevNJBeWQ
-
no na szczęście ze Szczecina mam rzut beretem. czyli wnioskuje że szykujemy forumową naje,bkę 8)
-
no to chyba przejadę się na te brudasowo :]
-
dla wszystkich fanów Tromy i Grindhouse'ów - Hobo With A Shotgun \m/
-
w zakopcu Masorz ma idealne warunki (fizyczne też,. huehue) by odtwarzać klipy Immortala xD
-
Z How I Met Your Mother na przykład jest dokładnie na odwrót. HIMYM to najbardziej irytujący serial od czasów Ally McBeal, nie jestem w stanie tego oglądać mam dokładnie to samo z TBBT @Greah - zdaję sobię z tego sprawę Niestety ci 'bohaterowie' totalnie nie trafili w mój gust, a ich 'gra aktorska' dobiła gwóźdź do trumny :]
-
Po wielu pozytywnych opiniach pobrałem 2 sezony, ale nie byłem w stanie zdzierżyć kilku odcinków. Bohaterowie są po prostu beznadziejni. Przy tych typach Przyjaciele byli zagrani oskarowo. Mimo wielu odniesień do kultowych tematów nie jestem w stanie znieść tych typów, a szkoda, bo miało potencjał
-
kurde, niepotrzebnie tu zaglądałem. Właśnie skończyłem 3ci odcinek pierwszego sezonu i póki co jestem zachwycony. Miałem nadzieję że będzie tak do końca a tu tyle narzekania...:confused:
-
Sentyment sentymentem, sam za małolata miałem korbę na punkcie kina akcji, ale ten film był zwyczajnie (pipi) słaby. Zgadzam się z czarnym, to że coś naśladuje oldschoolowy klimat nie czyni go takim.
-
specjalnie na wiki sprawdziłem :potter: no ale mycka i pejsy by do niego pasowały tak czy siak też mnie typ w(pipi)ia ;]