Skocz do zawartości

selene

Użytkownicy
  • Postów

    1 812
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez selene

  1. 12 godzin temu, vAHeR napisał:

    Ludziska, ile zajeło Wam ukończenie pierwszego aktu? Aktualnie mam 40h na liczniku, a ziomek uświadomił mnie, że na HLTB w tym czasie ludzie kończą całą grę... A ja dopiero 

      Pokaż ukrytą zawartość

    dopłynąłem barką do podmroku, żeby oddać buty i przedostać się do wieży.  A na powierzchni miałem swoje pierwsze starcie z Githyanki, zaraz przy tym moście, który zniszczył czerwony smok.

     

    66 godzin aktualnie i jestem w Podmroku. Nie ma co się spieszyć jak gierka zaj.ebista.

    • Lubię! 1
  2. Trzy razy się nabrałam, że to już koniec i po wszystkim tymczasem wpadały kolejne odcinki, a każdy z nich jest jak odklejanie plastra, grzebanie w ranie aż zacznie się sączyć, zlewanie octeniseptem i przyklejanie nowej łaty.

     

    Złoto.

  3. Zupełnie nie tego się spodziewałam idąc do kina na Wikinga (nie widziałam innych filmów Eggersa), ale mi się podobało. Piękna, teatralna opowieść, która może i prezentuje przewidywalną historię, ale robi to w tak bezkompromisowy i autentyczny sposób, że pomimo tej przewidywalności i tak zaskakuje realizacją i wyciska emocje wwiercając się gdzieś głęboko w brzuch.

    Spoiler

    A może właśnie dlatego, że historia jest przewidywalna tak ciężko się ogląda determinację głównego bohatera.

    Świetna gra aktorska i charakteryzacja (Ethana Hawka w ogóle nie poznałam, Bjork jako Seeress też mega niespodzianka). Kilka rzeczy mi się nie podobało (np.

    Spoiler

    początek konfrontacji z matką, który wydał mi się za mało uwydatniony, albo słabo zrobiony lis czy niektóre ujęcia, które wizualnie mogłyby być po prostu lepsze z innego kąta. No i te brzydkie wielkie dzieci na końcu

    ), nie wiem czy to zamierzona maniera reżysera czy faktycznie słabsze motywy, ale jakoś tak dźgało po oczach w porównaniu do reszty filmu. Ogólnie jednak jestem usatysfakcjonowana.

     

    Zdecydowanie nie jest to film mainstreamowy, bo pomimo wikingowej tematyki dopaminy raczej nie wyzwala. W trakcie seansu kilka osób wyszło z sali :potter: a po seansie ci co zostali siedzieli w ciszy i osłupieniu póki nie rozległ się głośny komentarz jakiejś laski "A daj spokój".

  4. W dniu 25.04.2022 o 13:01, gekon napisał:

    A co tam nowego w tym Ozarku?

     

    Niech zgadnę, Marty PONOWNIE ma 24 godziny na wypranie miliarda miliardów, ale nie mówi o tym abolutnie nikomu, mimo że każdy już wie o problemie, dlatego przez cały sezon kłóci się z żoną, która jest jakimś jeszcze bardziej wkurwiającym klonem Skyler z Breking Bad. Oczywiście mafiozi są jak skarbówka i stawiają deadlin - nie na rękę im, żeby księgowy opracował sensowny i bezpieczny plan prania tej kasy. 24 godziny i chuj. 

     

    Na końcu przychodzi mafia i ma Martiego na muszce, ale Ruth zainwestowała pieniądze w uprawę buraków i zarobiła w godzinę miliard miliardów

     

    wszyscy uratowani. Zgadłem?

     

    Tak, a co
    :shotgun:

     

  5. 11 godzin temu, SpacierShark123 napisał:

    Ktoś używa HBO max za granicami kraju? Zastanawiam się czy nie kupić jako dodatku do netflixa ale nie wiem jak kwestia regionu. Nie mam zamiaru używać VPN a jednak wolałbym oglądać w języku PL .

    Jeśli HBO Max jest dostępne w danym kraju to nie ma problemu z używaniem konta z innego kraju (o kraju decydują dane z płatności), ale np. w UK czy u Niemców bez kombinowania z VPN się nie obejdzie, bo jest blokada.

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...